Pora na ciąg dalszy Inspired by pleaces. Tydzień Bora Bora przyniósł mi masę zaskoczenia z powodu waszego entuzjazmu dla mojej skromnej pracy. Bardzo dziękuję za miłe słowa. Wasze prace były wspaniałe z uwagą śledziłam pojawiające się kolejno wpisy.
Ten tydzień to tydzień Kenii, zatem pozostaje mi tylko przedstawić was z Lwicą z Kenii.
Afrykańską królową na zawsze pozostanie jedna silna i piękna istota, majestatyczna i krwiożercza Lwica.
Wypatrująca zdobyczy.
Ciepła, opiekuńcza dla swych małych.
Spokojna i majestatyczna.
Do wykonania tego makijażu używał zaledwie 5 cieni. Najjaśniejszego z palety Technic Electric Beauty, Żółci z Miyo, Matowego brązu z paletki essence Sun Club i dwóch cieni niewiadomego pochodzenia w odcieniach brązu. Obyło się bez kresek i mocnych akcentów nie chciałam wywołać na swojej twarzy ciężkiego efektu. Obyło się też bez udziwnień. Głównie z powodu braku materiałów za pomocą których mogła bym nieco bardziej zaszaleć.
Tym razem jestem zadowolona z swojego lwiątka.
Moje jedyne zastrzeżenia budzi ten ręcznik na planie ;-P
Jestem bardzo ciekawa waszego zdania na temat mojej interpretacji Kenii i życia w tym odległym wypalonym od słońca zakątku.
Powstały dwie Kenie tą drugą pokarzę wam w ciągu tygodnia.
Pozdrawiam Klaudia.
Ojacie! WOW! I Ty podobno malować nie umiesz, no chyba żartujesz :P Niesamowity make-up zmalowałaś, kobieeeto! WOW. Kurczak no, nie przebiję Cię ;>>>
OdpowiedzUsuńnie szalej :P sama dobre kombinacje odprawiasz lubię twoje makijaże:D
Usuńumiem nie umiem mam pomysły ale brak środków i precyzji wprawionej ręki
SERIOOOOO! Jestem pod wrażeniem. ;)) Ja nigdy tak odważnego i fajnego makijażu nie zmalowałam, ja nigdy nawet nie pociągnęłam ceni do brwi ;PP Jest super, naprawdę super ;) A z precyzją to się wyrobisz, ja też się zmagam i zmagam ;> A u mnie ostatnio lipa z make-upami, tak mi nie idzie, że szok :P
Usuńco ty fajne rzeczy robisz musisz tylko przyszaleć czasem. twoje są zdecydowanie użytkowe bez obciachu można wyjść w nich na ulicę to też się ceni. ja lubię szaleć. Marta właśnie i Beata zauważyły że najlepiej idą mi graficzne
UsuńHehe, no właśnie przyszaleć nie umiem ;> a jak mam ochotę to zaraz muszę wyjść do ludzi i się hamuję ;> A Tobie to szaleństwo świetnie wychodzi, naprawdę :)
Usuńprzyjdzie i na ciebie czas:D a jak paleta ta sleeka przyjdzie zrobimy sobie cykl makijaży z jej użyciem zobaczymy co wymyślisz:D
Usuńzdopinguję cię i przyszalejesz :D
UsuńJak tylko mi siły do malowania wrócą, bo ostatnio to lipa totalna mi wychodzi ;>
Usuńnie przesadzaj. Ja też maluję gdy mam wenę. Na siłę nic nie wychodzi.
UsuńPiękne! Cudowności :)
OdpowiedzUsuńśliczny :) oddaje klimat Kenii
OdpowiedzUsuńprzecudny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili ;D
oo, ale dziko wyglądasz, mrauuu :D
OdpowiedzUsuń^^ No i tak miało być:D
UsuńPrawdziwa lwica z ciebie :*
OdpowiedzUsuńCo najwyżej lwiątko na dodatek ciapowate:D
UsuńŚwietne :) Aż nie mogę się napatrzeć :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńSwietlen kolory i zajebiscie podkreslaja Ci teczowke...:)
OdpowiedzUsuńAwwww, roaaaaaarrrr :D A to podobno ja jestem lwicą, a dzisiaj będę zebrą, hehehe :D Fajnie współgrają kolory z odcieniem Twoich włosów (ale proszę Cię, wróć do blondu!). I like!
OdpowiedzUsuńmówiłam ci za jakiś czas niech odpoczną
UsuńUhh jaki groźny wzrok:)
OdpowiedzUsuńjędze tak mają
Usuń