czwartek, 30 kwietnia 2015

Pat&Rub: Pielęgnacja dla ECO aktywnych


Ostatnio nie mam chęci ani pociągu do kolorówki, nie dziwo, że nie uległam promocjom w drogeriach. Z zamiłowaniem jednak poddaję się codziennej pielęgnacji eksperymentując na potęgę.
Poza pielęgnacją postanowiłam poprawić nieco moje nawyki żywieniowe. I obrałam za misję picie większej ilości wody. Nigdy nie byłam typem przyklejonym do szklanki i nie przychodzi mi to z łatwością.
Skoro jestem w pielęgnacyjnym nastroju postanowiłam zabrać się za napisanie kilku postów na temat produktów które przyszło mi przetestować ostatnimi czasy. Ostrzegam było tego sporo, a mój koszyk z pielęgnacją jest zapełniony po brzegi.  Ale zacznijmy od moich skarbów z Pat&Rub.

wtorek, 28 kwietnia 2015

Wiosna, wiosna kwiaty na paznokciach



Nareszcie przyszła wiosna, choć trochę kapryśna już kilka razy pokazała swe dobre oblicze. Wraz z wiosna przyszła moja sympatia do wszystkiego co rozkwita i budzi się do życia. Aby pobudzić również siebie z zimowego letargu, otaczam się kwiatami nie tylko tymi prawdziwymi ale również w moich strojach które noszę na co dzień. Zakupiłam już koszulę w kwiaty i trampki, poluję jeszcze na kilka rzeczy w wiosennej odsłonie, ale gdy w moim zbiorze pojawiła się płytka do zdobień z Born Pretty Store postanowiłam, że kwiaty pojawią się również na moich pazurkach. I oto efekty mojego kwiatowego szaleństwa.

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Weekend w Brazyli- Bath & Body Works Fresh Brazil Citrus

ciało, pielęgnacja, pachnące kosmetyki, Bath and Body Works,  Fresh Brazil Citrus, Mgiełki do ciała, żele pod prysznic, balsam do ciała, pachnące latem

 Za mną upojny weekend. Leniwy i relaksacyjny. Prawie całe sobotnie popołudnie spędziłam wygrzewając się na balkonie by później wyruszyć na "Dancing"- nie da się ukryć weekend był udany. Dlatego też nie mogłam absolutnie zebrać się do zorganizowania dla was jakiegoś materiału do poczytania. Jest poniedziałek piję poranną kawę pożywiając się racuchem z jabłkami. 
Przebieg weekendu nastroił mnie bardzo wakacyjnie- cóż dopiero co przyszło nam się cieszyć prawdziwą wiosną, a ja już wybiegam myślami w przyszłość.
Dlatego też tematem dzisiejszego postu będzie nowa kolekcja Bath & Body Works Fresh Brazil Citrus w stu procentach dedykowana letnim podbojom.
BBW wprowadziło 3 kolekcje w 100 procentach definiujące letnie nastroje: Fresh Brazil Citrus, Cool Amazon Rain oraz Lush Pink Dragonfruit.

czwartek, 23 kwietnia 2015

Catrice: Full set do stylizacji brwi


Catrice jako jedyna drogeryjna średniopółkowa marka  posiada w swoim asortymencie bogaty wybór produktów do stylizacji brwi. Niektóre z tych produktów są niezastąpione i z pewnością jeśli już macie je w swoich zbiorach  nie uprawiacie ciężkich poszukiwań nowych doznań. Edukację brwiową pozostawię specjalistom- jak doskonale wiecie Maxineczka serią filmików na Youtube uświadomiła nas dość dosadnie w temacie uzupełniania brwi i wpływu regulacji na wygląd twarzy.

W dzisiejszym poście opowiem wam co o nich myślę i które z nich warto kupić korzystając z aktualnych promocji na kolorówkę w drogeriach.

środa, 22 kwietnia 2015

SPN Nails czyli kolejna hybryda w domowym zaciszu


Moja przygoda z hybrydami zaczęła się niedawno i trwa nadal nieustannie. To bardzo przyjemny szybki i trwały sposób na świetny manicure. Jeśli tylko macie lampę UV lub Led to nie ma żadnego problemu. Pół godziny pracy i zero odprysków oraz śladów na niedoschniętym lakierze.
Hybrydy z SPN Nails zagościły u mnie po raz pierwszy i od razu zauroczyły mnie swoimi kolorami. Wybrałam dwa i już chcę więcej.

wtorek, 21 kwietnia 2015

Colorfull Me [MySecret, Sleek Del Mar II]

makeup, makijaż w kolorze tropikalny makijaż, colorfull makeup, MySecret, Sleek, swatche,


W poprzednim poście z udziałem palety Sleek Del Mar II zapowiadałam wam makijaż. Otóż to maleństwo w kolorze które dziś będzie wam dane oglądać powstało przy udziale 3 palet, Sleeka oraz 2 paletek cieni MySecret
Kolorówka rodem z Natury zaskakuje jakością, Pigmentacja cieni nie odbiega w żadnym stopniu jakością od profesjonalnych produktów do makijażu. A różnorodność umożliwia zasilenie kosmetyczkę w tak szalone barwy, że nie sposób skusić się raz na jakiś czas na wariację na własnej twarzy.
Pamiętam jeszcze czasy, gdy jedyną marką umożliwiającą zakup kolorowych- nie casualowych odcieni był Inglot. Właśnie wtedy nie dało się przejść obok wyspy obojętnie. Teraz gdy mamy do czynienia z zatrzęsieniem koloru w niemal każdej szafie kolorówki - nawet tej drogeryjnej trudniej wybrać coś co spełni nasze oczekiwania. Trzeba by  spędzić pół życia i poświęcić kosmiczną część dochodów by zmacać i ocenić pod kątem własnych kryteriów każdy z dostępnych cieni na rynku.

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Marble na paznokciach bez użycia wody



Zapewne znacie metodę marble nails  która polega na mieszaniu kolorów lakierów na tafli wody. Efekty jakie daje są przecudowne, ja niestety nie mam do tego ani cierpliwości ani chyba dobrej ręki. Zazwyczaj zawsze brudzę wszystko na około a na paznokciu wychodzi niezły sajgon nie nadający się nawet do wyjścia po bułki w dresie. Na szczęście są inne metody na wyczarowanie pięknych wzorków na paznokciach - stemple. Stemplowanie pojawiło się od niedawna na blogu. ale na pewno nie ostatni. Ta metoda to wspaniałe dopełnienie manicuru aby dodać mu fantazji. Nie trzeba do tego talentu plastycznego, jedynie płytka stempel i napigmentowany lakier.

sobota, 18 kwietnia 2015

Sleek: Del Mar II [Wyniki konkursu: Ecolore, Pixie Cosmetics]



Czas na dawkę koloru, raz na jakiś czas można przecież zaszaleć. Dawno nie miałam w swoich rękach produktów Sleeka, dlatego też wypadałoby napisać o tym kilka słów na blogu. Wiosenna paleta cieni Del Mar II jest gwiazdą dzisiejszego postu

Mam kosmicznego lenia- zwłaszcza do robienia zdjęć. Już od dawna nie miałam takiej blokady i awersu w stosunku do blogowych obowiązków. Jednak czego nie robi się dla was.

środa, 15 kwietnia 2015

Makeup Revolution: Black Velvet

 Dziś kolorówka, jak widziałyście pewnie na naszym INSTAGRAMIE,  zaopatrzyłam się w kilka nowych paletek cieni, głównie w celu zaspokojenia waszej ciekawości. Cieni mam już tyle, że nie zdołałabym zużyć ich w trakcie 2 żyć i malowania miliona klientek jednak nadal nabywam by karmić googlowych poszukiwaczy i wasze oczy- to powoli zaczyna robić się chore.
Wracając do tematu, dziś na tapecie nowa paleta Makeup Revolution- Black Velvet dostępną tutaj KLIK. To już moja druga paleta z serii I Heart Makeup. Nowe palety pokryte welurową mgiełką skuszą zwolenniczki palet cieni DAY to NIGHT- czyli palet o uniwersalnym zastosowaniu.

wtorek, 14 kwietnia 2015

Murier C-shot: Witamina C, komórki macierzyste, oleje i kwas hialuronowy - Pielęgnacja na poziomie PRO

Czas poświęcić trochę energii na napisanie postu o moim ostatnim hicie pielęgnacyjnym. Zawsze wkraczając w nieznane przejawiam oznaki sceptycyzmu, jednak raz na jakiś czas w moje łapki wpada coś co wzbudza  we mnie zachwyt. Pielęgnacja skóry w wieku powyżej 25 roku życia to doskonały czas na kilka przemyśleń w temacie oraz podjęcie nieco bardziej zdecydowanych działań w kierunku świadomego dbania o kondycję skóry. Nie znaczy to też, że mamy prawo zaniedbywać swoją skórę przed 25 rokiem życia. Osobiście oddała bym wiele za obecny stan świadomości w czasie gdy miałam 15 lat i podejmowałam walkę z trądzikiem. Jednak pora zmierzyć się z tym z czym mam do czynienia teraz- czyli z niezdrowym trybem życia, stresem i częstym brakiem snu oraz odwodnieniem skóry. 

twarz, pielęgnacja,murier, c shot, krem z vitaminą c, komórki macierzyste w kosmetykach pielęgnacyjnych, kwas hialuronowy, masło shea, plan pielęgnacyjny, dobrze dobrana pielęgnacja

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Wiosenne zachcianki


Powoli nudzi mnie wieczne pisanie o kosmetykach. Czwarty rok  maglowania tego samego robi swoje. Dlatego strasznie lubię raz na jakiś czas wylać z siebie "Chciejstwo". Tym razem trafiło na szafę. Ostatnimi czasy uzupełniam sukcesywnie swój przybytek ubraniowych grzeszków. Wiosna to dobry czas by nieco zmienić swój wizerunek. W tym roku decyduję się na jasne topy, koszule oraz jeansy. Słodkie słońce za oknem zdecydowanie nie sprzyja ciemnym topornym stylizacjom w moim wykonaniu. I niezmiennie szaleję na punkcie koszul.
Kupiłam w tym miesiącu już 4 :P Nie mogę też doczekać się mocarnej ciepłoty by paradować w maxi spódnicach i nowej sukience którą kupiłam- łososiowo brzoskwiniowa maxi kiecka czeka na promienie słońca. 

piątek, 10 kwietnia 2015

Organique Eternal Gold cukrowy peeling z masłem shea


Któż nie zna produktów Organique do ciała i twarzy, szczególnie w świecie blogosfery mają one duże zainteresowanie. Niestety większość odstrasza cena, ale jeśli chcemy połączyć ją z jakością i wydajnością, to szczerze mówiąc warto wydać karę groszy więcej i zakupić naturalny produkt który naprawdę pomoże a i nie zaszkodzi. Wszystkie produkty cechuje piękne opakowanie które przykuwa naszą uwagę. Tak też jest również ze złotym peelingiem cukrowym z serii Eternal Gold.

czwartek, 9 kwietnia 2015

Pixie Cosmetics: Akcesoria i makijaż

Pora poświęcić chwilę i napisać ten post, akurat na blogu rozgrywa się mała gra w której możecie zdobyć Flat Top Pixie Cosmetics, Doszłam do wniosku, że nie zaszkodzi napisać o nim kilka słów i przybliżyć wam nagrodę o którą walczycie.
Oczywiście w tym poście napiszę też kilka słów o innej nowości z asortymenty nowej polskiej marki makijażu mineralnego. Otóż poza rozświetlającym podkładem oraz wychodzącą na światło dzienne kolekcją pędzli do makijażu Pixie promuje swój korektor pod oczy. Mineralny kremowy korektor, który przypadnie do gustu adeptkom makijażowych zmagań oraz tym z was które uwielbiają fikuśne opakowania.

Pixie Cosmetics, Pędzle, korektor pod oczy, kamuflaż, tuszowanie niedoskonałosci, makeup

środa, 8 kwietnia 2015

Jak sprawić by zwykły różowy lakier stał się niezwykły?

Dziś nieco o różu.
 Nie każdy lubi go na swoich paznokciach i nie każdemu jest w nim dobrze. Przepięknie prezentuje się na opalonych słońcem dłoniach, ale gdy mamy długie szpiczaste pazurki, może on wyglądać nieco wulgarnie i tandetnie. Jak sprawić bo różowy lakier który znajdujecie na dnie swojej kosmetyczki  wyglądał świetnie na wieczorowy wypad do pubu czy też na kolację do "małej czarnej"? Nic prostszego, wystarczy kilka małych trików i pastelowy różowy lakier.

wtorek, 7 kwietnia 2015

Glamour Sand oraz trochę nowości.

Jak z pewnością wiecie, na tym blogu temat paznokci całkowicie należy do Agnieszki, Ja wariuję na punkcie kolorówki ona na punkcie lakierów. Taki los. Raz na jakiś czas karmię wasze oczy ciekawym wykończeniem lakieru które zdobyło moje serce, są to głównie lakiery holograficzne, ciekawe topy brokatowe, lub żuczki. Lubię połyskujące iskrzące się paznokcie. A skoro postanowiłam poświęcić czas na pokazanie wam jakiegoś lakieru - musi mieć w sobie to coś.
Dziś przedstawiam wam  piękny piaskowy lakier WIBO Glamour Sand nr  5.


czwartek, 2 kwietnia 2015

Kwietniowy Grad Nagród KONKURS

Pogoda z pewnością nas nie rozpieszcza, a ja o dziwo mimo takiej aury jestem w wyjątkowo dobrym nastroju, dlatego też postanowiłam zbombardować was dla odmiany czymś innymi niż gradowe grudki. Postanowiłam popracować nad waszymi nastrojami oferując wam skromną marchewkę na kiju. Ponoć zawsze się sprawdza, więc warto spróbować. Dziś osaczę was dwoma konkursami skupionymi wokół makijażu mineralnego, którego jestem szczerą fanką.

Może na dobrą sprawę tą falą pozytywnej energii obudzimy wiosnę na dobre, bo póki co  danie główne serwowane tuż za oknem przypomina nieco chłodnik litewski.

Dzisiejszy post ma na celu poinformować was o tym co dzieje się obecnie na naszym fanpage.
Umożliwiamy wam szansę zdobycia flattopu Pixie Cosmetics oraz wybranego przez was produktu z asortymentu Ecolore. Iście mineralne nagrody, o które moim zdaniem warto zawalczyć.
Aby wziąć udział w aktualnych konkursach odwiedź nasze Fanpage.
Aby ułatwić wam poszukiwanie postów konkursowych  podam wam poniżej linki do każdego z nich.
Mam nadzieję, że aktualne zabawy przyniosą wam masę radości 

Konkurs Pixie Cosmetics KLIK
Konkurs Ecolore KLIK

środa, 1 kwietnia 2015

Bo demakijaż można pokochać [WYNIKI KONKURSU REALASH]


 Produkty do demakijażu towarzysza nam każdego dnia, zużywamy je równie szybko jak żele pod prysznic, szampony i waciki. Skuteczny i przyjemny demakijaż to miłe urozmaicenie po płynach micelarnych pozostawiających powieki w stanie zaczerwienienia. Nikt w końcu nie lubi mierzyć się z rzeczywistością posiadając podrażnione piekące powieki. Po moich ostatnich perypetiach z porażkami wśród płynów micelarnych - czyli sławnym płynie micelarnym z biedronki ( opcji w niebieskiej butelce), moją uwagę przykuł płyn micelarny z Tołpy. Dzisiejszy post piszę z przyjemnością. Nie będzie jęków, ani narzekań.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...