Pora przełamać tą fazę blogowego lenistwa. które zawdzięczacie natłokowi nowych wyzwań i obowiązków z jakimi przyszło nam się zmierzyć. Tym razem narzekamy na brak wolnego czasu wspólnie z Agnieszką dlatego ta blogowa cisza zaczyna powoli straszyć jak trup w szafie.
Na dobry początek mam dla was kilka słów na temat mojej nowej rutyny oczyszczającej. Farmona i jej nowa seria Cristal Care- żel oczyszczający i płyn minelarny grają u mnie pierwsze skrzypce wraz z szczoteczką do oczyszczania skóry Rival de Loop prosto z drogerii Rossman.