Świat się kończy!
Klau w pełnej okazałości na blogu. Coś strasznego, wiem!!!. Pozowanie do zdjęć to dla mnie koszmar. Nie wiem co zrobić z rękami, nawet nie wiem co zrobić z nogami hahaah. Staję jak jakaś pokraka..
Stwierdziłam, ze nudno trochę tak wiecznie maltretować was kosmetycznymi nowinkami. Raz na jakiś czas wypadało by pokazać się, powiedzieć Hej.
Zrobiło się na tyle ciepło, że z Nun spędzamy coraz więcej czasu kursujac po krzakach. Więc mój strój jest adekwatny do spaceringu. Nie zmienia to faktu, że w jakiś sposób odzwierciedla moje upodobania oraz osobowość. W takich ciuchach czuje się najlepiej. Nie jestem typem noszącym się w szpilkach- nie zmienia to faktu, że mam ich spora kolekcję.
Jak mawia Agnieszka, to co noszę to kwintesencja "Gałgańskiego Stylu" Tak to jedno z naszych głupich powiedzonek, które pewnie przetworzycie na swój sposób.