piątek, 8 czerwca 2012

Bell Air Flow Lotus Effect- Konfrontacja

Niedawno pokazywałyśmy wam Kosmetyki z serii Air Flow firmy Bell. Przyszła pora na kilka słów na temat Lakieru do paznokci. Z tego co zauważyłam zrobił on spore wrażenie na naszych czytelniczkach i wzbudził nieco ciekawości.
Firma Bell nie należy do zbyt popularnych, a ich kosmetyki możecie znaleźć głównie w drogeriach. Od czasu nastania ery sieciowych sklepów kosmetycznych wiele z nas ogranicza się do zakupów w Rossmannach i Naturach. I tu nasz błąd. Kosmetyki rodzimych marek są również warte uwagi.
Wracając do tematu chcę wam dziś pokazać jak sprawdził się na moich paznokciach lakier tej firmy. Postanowiłam dać mu tydzień i zobaczyć w jakim stanie będą moje paznokcie po tak długim okresie czasu.

Przejdźmy więc do mojego skromnego testu. Tak prezentowały się moje paznokcie tydzień temu. Tuż po malowaniu piękne lśniące. Aplikacja nie sprawiała problemu. Żadnych smug - a z tym często miewam problemy. Do idealnego pokrycia powierzchni paznokci wystarczą dwie warstwy lakieru. Zdaniem producenta lakier nie zakleja płytki paznokci nieprzepuszczającą powietrza powłoką umożliwiając im oddychanie. A za sprawą zastosowania wysokiej jakości polimerów lakier wykazuje znacznie wydłużoną trwałość.


Przyznam szczerze, że mało który lakier lubi się z moimi paznokciami na tyle by utrzymać się na nich 3 dni, więc domyślacie się czego się spodziewałam. Obawiałam się nieco wyglądu moich paznokci po upływie 7 dni. Spodziewałam się strzępów, gigantycznego odprysku i pozostałości zaledwie na kilku paznokciach.
Ale ku memu zaskoczeniu po 7 dniach lakier prezentuje się tak:



Jak widzicie po tygodniu dość intensywnej eksploatacji moich własnych rączek lakier wygląda dość dobrze. Minimalne wytarcie przy granicy płytki i leciutki odprysk jedynie na kciuku. Jestem zszokowana. Z tego co się orientuję lakiery możecie dostać za 11,90 w drogeriach. Wydaje mi się, że warto poświęcić im chwilkę zwłaszcza za sprawą tej zaskakującej trwałości.

Pozdrawiam Klaudia.

15 komentarzy:

  1. Uwielbiam lakiery z Bell, choć w kosmetyczce mam tylko dwa, to są to moje ulubione :) Co do olejku na trądzik- wbrew wszelkim obawom zewsząd- polecam. Mój chłopak też był co do niego bardzo sceptycznie nastawiony, a używając go krócej ode mnie uzyskał jeszcze lepszy rezultat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak 11,90 w Naturze :) Powiem szczerze, że lakier wygląda po 7 dniach, świetnie :) Muszę zrobić test swojego szaraka od Bell bo już nie pamiętam ile się on trzyma :) Piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze nigdy nie stosowałam lakierów marki Bell ;) Muszę koniecznie wypróbować. Bardzo ładny kolorek.

    Zapraszam na news u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie też lakiery nie wytrzymują zazwyczaj dłużej, niż 3 dni...i choćby nie wiem jaka to firma była
    ale skoro ten u Ciebie wytrzymał 7 dni, to może u mnie też :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. on last pics i show how did it look after week since i paint them

      Usuń
  6. Zdziwiłam się, że ma taką trwałość. Muszę kupić i sprawdzić :) Mam nadzieję, że u mnie też długo się utrzyma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętaj o przygotowaniu paznokci przed nakładaniem to tez dużo robi. skórki w górę odtłuszczenie zmywaczem i jechana blokiem polerskim tak przygotowane paznokcie trzymają się kupy:)

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też nigdy nie miałam lakieru z tej firmy ale może coś kupię bo dziś posprzątałam w kosmetyczce i tak się pusto zrobiło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to podjęcie ryzyka za 11,90 to nic strasznego ja tam jestem zadowolona

      Usuń
  9. jaki jest nr prezentowanego lakieru?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Przepraszam za opóźnienie z odpowiedzią :) jest to nr 03 :)

      Usuń
    3. Bardzo, bardzo dziękuję za odp. :) zdążę z zakupem dodatku do prezentu ;)

      Usuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...