Freak Show Makeup

Eksperymentów ciąg dalszy. Tym razem postanowiłam poświęcić trochę uwagi produktom sypkim jakie posiadam. Mam sporą kolekcję pyłków do paznokci- postanowiłam wypróbować je w roli cieni do powiek. O dziwo całkiem nieźle te próby przebiegały i chyba dam sobie spokój na jakiś czas z zakupami pigmentów do powiek, bo mam całe pudełko pyłków do paznokci o tak różnorodnych wykończeniach, że szkoda aż pozostawiać je w cieniu.

Chyba zrobię  dziś nowy makijaż, mam chęć na coś z złotym akcentem. Testuję też zamienniki glitter glue z nyx. Kombinuję z bazami zwieszającymi przyczepność błyskotek. Ogólnie ostatnio całkowicie wyłączyłam się z konwencjonalnego życia blogerskiego- nie chce mi się pisać recenzji produktów. Jest tego tak dużo, że czuję, iż jest to dla mnie zwykłą stratą czasu.

Makijąż należy do grupy eksperymentów makijażowych, ale  w okresie karnawałowym całkowicie wpisuje się w kanony błyszczących urozmaiceń makijażowych.