Czas na bajkę o cieniach Hean. Nie będzie długa, za to przepełniona kolorowymi ilustracjami.
Kocham cienie do powiek- nie zbieram ich tak dla zwykłego zaspokajania żądzy zakupowej, cienie idą w ruch a ja eksperymentuję z fakturą i wykończeniem. Sprawia mi to ogromną przyjemność.
Każde nowe kółeczko to skarb- pod warunkiem, że poza kolorem ma mi do zaoferowania przyjemne wykonanie makijażu.
17 wkładów cieni- od matu po perłę, przez delikatną satynę. Wkłady to doskonałe rozwiązanie dla kolekcjonerek cieni szukających sposobu na zmniejszenie zajmowanej przez kosmetyki przestrzeni.
Wkłady umieszczamy w paletach magnetycznych i mamy je z głowy- bez konieczności ryzykownej walki z wyjmowaniem sprasek z opakowań- ostatnio wyjmując z opakowań cienie Kobo zabiłam cień a drugi uszkodziłam ;/
Sukcesywnie pozbywam się sleeków ze swoich zbiorów. Osypujące się cienie to raczej nie fajna sprawa przy wykonywaniu bardziej pracochłonnych makijaży.
Wymiana zawartości kufra doskonale mi służy. Poza zmniejszeniem jego wagi oraz przestrzeni jaką zajmują moje kosmetyki kolorowe doczekałam się cieni które nie sprawiają mi problemu przy wykonaniu makijażu.
Porównując jakość cieni z Kobo oraz ich wykończenia nie sposób nie zauważyć spójności jakości.
Cienie pracują na powiekach identycznie.
Perły i satyny kochają syntetyczne pędzle zaś maty lubują się w naturalnym włosiu.
Blendowanie przechodzi przyjemnie bez plam na powiekach- jakie czasami udawało mi się wykonać na własnym oku przy użyciu cieni Sleek.
Czas na Swatche!
808, 503, 556, 506,831, 825
830, 509, 502, 827, 810, 824
805, 557, 826, 823, 828
Moje cienie zamieszkały w palecie magnetycznej. Mam już dwa takie blaszaki- obydwa za sprawą mojej kochanej Agnieszki.
Drugiej palecie brakuje zaledwie pary kółeczek by świecić kolorem jak stroboskop.
Wracając do jakości cieni
Cienie Hean uplasowały się na miejscu egzekwo z Kobo, jednak przy trudności z dostępem do produktów tej marki, oraz znacznie uboższej kolorystyce uważam, że 11,99 za wkład to troszkę za dużo w obliczu dostępności do Inglota i możliwości przysłowiowej przemacki cienia przed zakupem.
Kobo oraz Hean powinny kosztować ciut mniej biorąc pod uwagę konieczność ponoszenia kosztów za wysyłkę. Niestety nie spotkałam się jeszcze z szafami tej marki w żadnej drogerii, więc zakup przez internet bez wglądu w swatche produktów to raczej misja niewykonalna dla osób szukających konkretnej kolorystyki oraz wykończenia.
Macie tu przykład mojej przytomności- gdyby nie kochana czytająca uważnie osóbka wprowadziła bym was w błąd wkłady kosztują 6,99- Wiec do cholery te cienie nie mają wad!
Nie sypią się, śmigają fajnie na zagruntowanej korektorem powiece bez konieczności użycia baz, są trwałe, mają bogatą paletę barw i są tanie- DAMN YOU HEAN chcę wszystkie cienie!
Macie tu też kilka oczek wykonanych z użyciem cieni Hean.
Oraz link do pełnej oferty wkładów
I mała ciekawostka makijaże na zdjęciach wykonano bez baz- to chyba wystarczający powód by polecić te cienie.
Już wkrótce swatche cieni MakeupGeek oraz Inglot. Oraz mocarna dawka notek tyczących się podkładów pudrów- czyli kosmetyków bez których żaden makijaż nie ma racji bytu.
Pozdrawiam Klau
823 wydaje się być bardzo podobny do Golden Rose z Kobo... W sumie nic dziwnego, przecież markę Kobo dla Natur produkuje właśnie Hean, więc pewnie to dokładnie to samo :).
OdpowiedzUsuńTak niemal identyczny, stąd też skojarzenie na temat jakości.
UsuńZ tego co widziałam dla natury szafa http://www.sensique.pl/ producent z tyłu jest napisane HEAN właśnie, produkt polski jakościowo ok.
UsuńAle piękności ^__^ wszystkie bym przygarnęła
OdpowiedzUsuń:P wiemmm
UsuńChcę je wszystkie :)
OdpowiedzUsuńa ja chcę więcej paleta kolorów dostępnych na stronie jest bardzo bogata
Usuńjak spojrzałam na swatcha cienia nr 805 pomyślałam: JEST MOC :D
OdpowiedzUsuńOj jest jest!
UsuńOne są obłędne:*:)
OdpowiedzUsuńno słodziaki jak kolorowe cukierki :D
UsuńKto czuje się suszony?
OdpowiedzUsuńPod tym komentarzem napisz JA!:D
JA! :)
Usuń530 i 830 są mega!:)
OdpowiedzUsuńEj ale wkłady Hean są po 6,99zł :D
OdpowiedzUsuńTo chyba cyferkimi się poprzestawiały albo dublowałam podświadomie zamówienie na przyszłość hahaha już poprawiam dzięki Karolina:***
UsuńHAHAH poprawiłam
UsuńPewnie myślałaś o Kobo bo one chyba po 11,99zł :D
UsuńAle zgadzam się są świetne ja mam 4 szt :)
UsuńJa mam już dość sleeków to osypywanie się ... ble
UsuńMam ten różowy opalizujący na złoto :) Lubiem :D
OdpowiedzUsuńcudny jest
Usuń823 wyglada jak golden rose z kobo :D piekny jest tez 825:D wlasciwie wszystkie cudne :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak!
Usuńwidać, że pigmentację mają świetną :)
OdpowiedzUsuńZasugerowałaś się chyba ceną paletki - pustego opakowania ono kosztuje 11,99 :)
OdpowiedzUsuńtak dlatego poprawiłam :D Ha i już wiecie jak zamotana jestem:P
Usuńuuu pienie :D
OdpowiedzUsuńboskie są :)
OdpowiedzUsuńOj tak!
Usuń823 - cudny!
OdpowiedzUsuńmam ochotkę zamówić kilka odcieni wpadło mi w oko nie powiem :)
Usuń:P I o to chodziło są świetne więc brać!
UsuńKlau ty mały niedobry kusicielu !!!
OdpowiedzUsuńXD
Wiesz, że to początek:P
UsuńOMG jaka pigmentacja! :)
OdpowiedzUsuńFajne, ale ze względu na zbyt duży przesyt cieniami w mym posiadaniu chętniej wzdycham do samej palety
OdpowiedzUsuńallegro jakies 25 zł i po problemie :)
UsuńChciałam kupić sobie z 2-3. Miałam na oku ten fajny róż pastelowo-neonowy :P i tę butelkową zieleń.
OdpowiedzUsuńsliczne kolory! A makijaze przepiekne! :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam nic z Hean :(( takich cieni to nawet na oczy nie widziałam ... kompletnie nie wiem gdzie kupić kosmetyki tej firmy w moim mieście
OdpowiedzUsuńmożesz zamówić weź z 3 cienie na próbę sama ocenisz czy warto- ja polecam
UsuńWspaniała pigmentacja :o :)
OdpowiedzUsuńAle piękne kolory, szczególnie spodobał mi się fiolet 506.
OdpowiedzUsuńa to ja patrzylam na te cienie -> http://www.hean.pl/product.php?id_product=945&id_category=49&
OdpowiedzUsuńTeraz już wiem,że nie spocznę dopóki nie będę miała w swoich łapach 823! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne! Chcę wszystkie!!! <3
OdpowiedzUsuńW moim odczuciu Hean bardzo się "wyrobił" ;) Ostatnio byłam zaskoczona ich eyelinerem w pisaku... diabeł jest nie do zdarcia i czarny i w ogóle! ;)
Dżizas, znów moja "lista życzeń" się powiększa przez Ciebie Klaudio! :P
No poprawiły się, ale szminki z serii city coś tam są boskie od zawsze też polecam :)
UsuńKusiciel ze mnie zły :D
zaraziłaś mne tymi cieniami! teraz i ja chyba takie sobie sprawie:)
OdpowiedzUsuńFajne są a jak zakupisz daj znać które kolorki wybrałaś może podpatrzę nóweczki bo chcę wsie:D
Usuńchcę je! <3
OdpowiedzUsuńbierz!!:D
UsuńPrzepiękne cienie i wspaniałe makijaże!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny makijaż....szalenie mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńa cienie jak najbardziej cudowne :)
śliczności, jak cukiereczki <3
OdpowiedzUsuńWomaEdoxsdezdidll, qnnaked
OdpowiedzUsuńjeux de jewel
Mam też sporo tych cieni i są super! Ale brakuje mi tego śliwkowego 808(?) wygląda świetnie! <3
OdpowiedzUsuńpoki co mam 3 palethi high definition, ale na pewno skusze sie na te wklady :) cienie hean są genialne.
OdpowiedzUsuńRewelacja ! Drugie oko mnie zauroczyło :) <3
OdpowiedzUsuńsuper... nie mialam pjecia ze maja tez wklady :o
OdpowiedzUsuń:)
szkoda, że nie pokazujesz całej twarzy w tych makijażach. To co ładnie wygląda z bliska, może wyglądać koszmarnie z daleka, czyli patrząc na całą twarz.
OdpowiedzUsuńNiestety jestem bardzo niefotogeniczną osoba a strzelanie sobie samojebek jest działaniem wbrew mojej naturze - pozowanie do zdjęć to dla mnie największa tortura ;/ nie mam w sobie tego czegoś co mówi jak ustawić się do zdjęcia - zdecydowanie bardziej lubię stać za obiektywem. Ale postaram się częściej chociaż próbować by uchwycić estetycznie to co zmaluję.
OdpowiedzUsuń