piątek, 29 listopada 2013
Całuśnie z Kobo
Szminka to jeden z moich ulubionych kosmetycznych artefaktów, mogła bym mieć wszystkie szminki wszechświata i nadal wyczekiwała bym nowości. Nie potrafię żyć bez koloru na ustach, tego intensywnego, dającego światu do zrozumienia, że nie boję się rzucać w oczy.
Szminka jest jednym z moich trików ukrywających zmęczenie twarzy. Intensywny kolor na ustach odwraca uwagę od zmęczonych oczu czy szarej cery.
Jeśli ciekawi was co myślę o szminkach KOBO czytajcie dalszy ciąg notki, czeka was masa zdjęć oraz efekt na ustach posiadanych przeze mnie kolorów!
czwartek, 28 listopada 2013
Odrobina koloru jesienną porą
Drobiazgi ostatnich tygodni. Trochę się tego nazbierało. Sporo malowałam. Zastrzyk nowej kolorówki robi swoje. Dziś zdradzę wam co mam na powiekach.
Twarz:
Glazel Visage: Podkład AntiAge nr 01 / Puder fixujący
Róż The Balm Frat Boy
Powieki:
NYX Jumbo Milk
Cienie: Kobo133, 101/ Inglot AMC 35, Inglot 338/ Rhea (brąz)
Isadora All day long lash
Usta:
Kobo 104 English Rose
Zabawa różnymi wykończeniami i fakturami cieni to niezawodny sposób na niepowtarzalny makijaż. Jesienią nie musimy wyglądać nudnie. Kolor to dobry pomysł na ożywienie wizerunku, tego zmęczonego chłodem i paskudna pogodą.
Jestem bardzo ciekawa waszej opinii na temat tego makijażu. Czy odważycie się wyjść tak na ulicę? Czy to jednak nadal za wiele?
Pozdrawiam Klau.
wtorek, 26 listopada 2013
Andrzejkowe nailsy
Witajcie
Andrzejki to czas zabawy i wróżb w miłym kobiecym gronie. Przypominają mi się czasy lania wosku przez klucz, wróżb z pierścionkiem, łańcuszkiem i kieliszkiem, oraz przekładania butów aż do drzwi, aby zobaczyć która pierwsza wyjdzie za mąż. To były lata pełne beztroski i zabawy. Dziś już tak hucznie nie obchodzę Andrzejków. Ale jeśli Wy nadal bawicie się w czarownice i wróżycie w noc przed świętem Andrzeja, to zapraszam na post inspirowany właśnie tą nocą.
poniedziałek, 25 listopada 2013
Makijaż Andrzejkowy vol2 oraz swatche cieni KOBO
W związku z wciąż aktualną promocją na cienie marki kobo postanowiłam zeswatchować dla was cienie które posiadam w pierwszej kolejności. Później przejdziemy do szminek a po jakimś czasie gdy uda mi się wysnuć jakieś sensowne wnioski poczytacie o produktach do twarzy- czyli o podkładach Ideal Cover i pudrach oraz magicznych kuleczkach rozświetlających.
Jak wiecie produkty marki KOBO są dostępne tylko w sieci drogerii Natura, więc dostęp do ich produktów nie należy do najłatwiejszych. Sama cierpię z powodu małej ilości drogerii na terenie Łodzi i tego mojego przeklętego Aleksandrowa.
piątek, 22 listopada 2013
Bell, czyli makijaż za grosze.
Poza aktualizacją Tintowych notek opowiem wam o cieniu do powiek, wbrew pozorom bardzo ciekawym cieniu. Zwodnicza ta minimalistyczna kolorystyka. Łatwo przegapić ciekawą i przynajmniej jak dla mnie oczywistą formę zastosowania tego cienia. Spokojnie ze mną nie zginiecie, ja wam wszystko opowiem.
Poza nowym kolorem klasycznego płynnego tinta na ustach, zobaczycie kolor nowego produktu Bell czyli pomadki tinta- która jest moim zdaniem totalnym HITEM tego sezonu.
Jeśli choć trochę ciekawią was efekty specjalne i wizualne zapraszam na dalszy ciąg notki! Będzie zmysłowo i kobieco!
Etykiety:
Bell,
błyszczyk,
Długotrwałe produkty do ust,
Lip Tint Lipstick,
Lip tints,
makeup,
pomadka,
Szminka
czwartek, 21 listopada 2013
Usta z Glazel
Czas na kilka słów na temat produktów do ust marki Glazel Visage. Błyszczyk w połączeniu z kredką do ust daje efekt płynnej szminki- to wiemy i nie będziemy się nad tym rozwodzić. Dziś zobaczycie swatche produktów które wpadły mi w ręce. I przeczytacie moja opinię na ich temat- czyli to co zawsze- boooringgggg. Sporo zdjęć więc jakoś zniesiecie te opowiastki :P
Etykiety:
błyszczyk,
Glazel Visage,
kredka do ust,
makeup,
makijaż
środa, 20 listopada 2013
KOBO DREAM/ Makijaż Andrzejkowy
Wkroczyłam w krainę kolorówki Kobo Profesional. Wielki zaciesz spowodowany zastrzykiem kolorówki zmotywował mnie do malowania! Macie dzisiejszy makijaż i kilka zajawkowych fot. Będzie kolorowo, makijażowo.
wtorek, 19 listopada 2013
Szminki modne sezonowo- Czy aby na pewno musisz je kupować?
Dzisiejszą notkę dedykuję naszej babskiej zaradności i pomysłowości.
Opowiem wam jak wykonać 2 sezonowo modne szminki w zaciszu domowym za pomocą produktów które z pewnością znajdują się w waszych zbiorach.
Czekoladowe usta i wpadające w śliwkę czerwienie to domena jesiennych i zimowych makijaży. Po co kupować skoro itak nosimy je tak rzadko.
niedziela, 17 listopada 2013
Pachniesz super !- Walka z jesienną chandrą
Domowy relax, czyli kompilacja kosmetyków do ciała, tych pachnących które towarzyszą mi w łazience. Czyli, będzie coś do wanny bądź pod prysznic, nawilżanie dłoni i ciała. Pachnąco miło i relaxująco. W końcu gdzie można się zrelaksować po ciężkim tygodniu jak nie w zaciszu własnego domu w trakcie gorącej kąpieli. W końcu jesień i zima lubi wannę, a my wspaniałe zapachy.
Właśnie w taki sposób radzę sobie z jesienną chandrą. Po każdym dniu tym udanym, bądź mniej udanym wskakuję do wanny. W okresie chłodu i ziąbu za oknem jakoś milej nawilżać skórę. Otulić się kołderką nawilżacza i przyjemnego zapachu- Miły sposób spędzenia chłodnego wieczoru prawda?
sobota, 16 listopada 2013
Twory ostatnich dni- czyli Okiem Klau Vol. enty
Coś skromna ta paczka makijażowa, cóż grypa nie sprzyja eksperymentom. Jesień i zima to istny koszmar dla małego Klau. Przez ostatnie dni było mi ciężko ruszyć się z łóżka, a co dopiero złapać za pędzle. Nie mówię już nawet o zdjęciach produktów z którymi chcę was zapoznać. Stwierdziłam, że nie będę zwlekała i pokażę na blogu to co umyka każdemu, kto nie obserwuje naszego fanpage. Zasługujecie też na odrobinę wyjaśnienia- a raczej drobny opis produktów które zostały użyte do wykonania makijaży.
Etykiety:
fasion look,
Glazel,
inglot,
IsaDora,
makeup,
makijaż kolorowy,
makijażowe inspiracje,
multicolor look
piątek, 15 listopada 2013
Krzemionka z kolorówka.com czyli sposób na całodniowy matt
Witajcie
Dziś szybki post o krzemionce która podbiła moje serce. Otrzymałam ją na letnim spotkaniu Kosmetycznych igraszek, ale jakoś bałam się jej użyć. Przyszła na nią chwila w momencie gorących upałów , trafiła w me ręce niespodziewanie i została aż do teraz. Cóż to takiego i z czym to się je? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
czwartek, 14 listopada 2013
Tymczasem na głowie mamy.
W czasie, gdy walczyłam z wypadaniem włosów moja droga rodzicielka, posiadaczka dość dziwnych włosów, walczyła z ich przesuszeniem po kolejnym eksperymentalnym farbowaniu na własna rękę. Wytłumaczcie mi, czemu moja droga mama musi zawsze popełniać moje błędy i eksperymentować na głowie?- no dobra najwyraźniej wybryki mam po niej. Dziś opowiem wam o jej wrażeniach po stosowaniu zestawu do pielęgnacji włosów suchych Lee Stafford Breaking Hair.
środa, 13 listopada 2013
Spa dla dłoni, stóp i łokci
Jesień to czas gdy nasze dłonie narażone są na zderzenie z chłodem, mrozem i deszczem a nawet śniegiem. Pogoda nas wtedy nie rozpieszcza, a my musimy dać ukojenie naszym dłoniom. Dziś chcę pokazać Wam jak ostatnimi czasy dbałam o swoje dłonie. Na pomoc przyszła mi ambasadorska paczka którą została obdarzona Klaudia. Wcześniej już pisałam Wam o afrykańskiej serii Planet Spa opisując maskę do włosów, a dziś chcę pokazać Wam peeling i krem nie tylko do rąk ale i stóp, łokci i kolan, czyli do tych partii ciała które najbardziej narażone są na wysuszenie i intensywne złuszczanie naskórka.
wtorek, 12 listopada 2013
Maltanka z PZN czyli Colour Alike nr 495
Witajcie
Dziś lakierowy post z nowością od Colour Alike z nowej kolekcji PZN. Lakier zakupiłam w okropnie taniej cenie na targach kosmetycznych w Łodzi. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Czy nadal jest miłością po jego zastosowaniu, dowiecie się czytając dalej.
Dziś lakierowy post z nowością od Colour Alike z nowej kolekcji PZN. Lakier zakupiłam w okropnie taniej cenie na targach kosmetycznych w Łodzi. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Czy nadal jest miłością po jego zastosowaniu, dowiecie się czytając dalej.
niedziela, 10 listopada 2013
Glazel- Swatche
Glazel zgotował mi przepiękny prezent urodzinowy. Ogromna paczka kolorówki- to wymarzony prezent dla maniaczki wizażu i kosmetyków do makijażu. Postanowiłam pokazać wam co kryło się w przesyłce. Podzieliłam dobroć na 3 podstawowe działy: cienie, produkty do ust i produkty do twarzy.
Dziś zaczniemy od cieni i mocarnej dawki swachy. Wiem, że właśnie tego szukanie.
Zacznijmy więc od cieni prasowanych. Nowych 17 zabaweczek- raj prawda?
piątek, 8 listopada 2013
Avon na włos to jest coś, czyli Planet spa z masłem shea i oliwą z oliwek
Witajcie
W związku z ambasadorowaniem Klaudii w moje ręce wpadło kilka pielęgnacyjnych produktów firmy Avon. Uwielbiam ich większość produktów z serii Planet Spa. Dziś produkty do pielęgnacji włosów czyli to co tygryski lubią najbardziej. Ostatnio zmieniłam pielęgnację o 360 stopni, powróciłam do olejowania i większego nawilżania.
czwartek, 7 listopada 2013
Cudeńka od The Balm pod lupą.
The Balm to dość popularna ostatnimi czasy marka kosmetyczna rodem z San Francisco. Retro opakowania robią furorę nie tylko wśród młodych miłośniczek Pin Up. Blogosfera huczy, z każdej strony docierają do nas pochlebne opinie na temat produktów tej marki. No więc, nadeszła pora by upierdliwa przedstawicielka Kosmetycznego Remedium wysnuła swoje sądy na temat dwóch produktów, które wpadły w jej łaknące kosmetycznych nowości łapki.
środa, 6 listopada 2013
wtorek, 5 listopada 2013
Nowości dwóch Pań
Witajcie
Czas na kolejne nowości jakie zawitały ostatnimi czasy w naszych łazienkach, kosmetyczkach i torebkach.
Jako pierwsza o swoich nabytkach opowie Aga.
Troszkę tego się nazbierało, ale są to najpotrzebniejsze rzeczy które albo mi się skończyły, albo chciałam wypróbować na swej skórze. Jednym z takich produktów jest micelarny żel BeBeauty z Biedronki upatrzony na jednym z blogów. Leży i czeka na swą kolej.
Etykiety:
Avon,
BeBeauty,
Colour Alike,
Earthnicity Minerals,
Garnier Hydra Adapt,
Glazel,
inglot,
IsaDora,
kryolan,
lifestyle,
makeup,
makijaż ciało,
Marion,
Max Factor,
The Balm,
twarz,
woda różana
poniedziałek, 4 listopada 2013
Na ratunek wypadającym włosom
Człowiek to dość ciekawa istota.
Większość pięknych futrzaków w świecie natury linieje na wiosnę gubiąc nadmiar naturalnego kożucha.
Więc czemu ja linieje jesienią?
Okres przesilenia to co roku najgorszy czas dla moich włosów. Wypadają mi ich garście doprowadzając mnie do szału. Co tydzień czyszcząc szczotkę mam ochotę wyć do księżyca, bo to co z niej wydobywam przyprawia mnie o dreszcz. Mam stosunkowo długie włosy, jakoś tam za ramiona. Są cienkie, delikatne i lubią płatać figle. Od produktów do pielęgnacji włosów nie oczekuję przeskoczenia tego co dała mi natura, lecz usprawnienia mojego współżycia z tym co rośnie na mojej głowie.
Jesień to jak wspominałam ciężki czas dla mojej czupryny i tym razem by pozbyć się problemu wypadania włosów sięgnęłam po Cece of Sweeden.
Etykiety:
cece of sweeden,
prevent hair loss,
walka z wypadaniem włosów,
włosy
niedziela, 3 listopada 2013
Micele ach te micele
Witajcie
Dziś na tapetę wystawie dwa płyny micelarne których ostatnimi czasy używałam. Oba wzbudzają lekką kontrowersję w blogoswerze i oba raz są chwalone pod niebiosa, raz rzucane w śmietnik. jak sprawdziły się u mnie płyny micelarne z rodzimej pólki kosmetycznej? Czy ponownie wrócą do mojej łazienki? Dowiecie się napewno w mym poście.
Pierwszym gagatkiem któremu przyjrzymy się z bliska jest płyn micelarny z Farmony, którego dostałam na Kosmetycznych Wakacyjnych Igraszkach. Wiele dziewczyn już go testowało i z tego co zauważyłam każda wypowiadała się o nim źle. Przez te recenzje bałam się go użyć i stał dość długo na mojej półce. Ale stwierdziłam, że przecież jeśli nie wypróbuję go na własnej skórze, to się nie przekonam jaki jest rzeczywiście. Najpierw przyjrzyjmy się opisowi producenta.
Etykiety:
BeBeauty,
demakijaż,
Farmona,
micel z biedronki,
oczyszczanie twarzy,
płyn micelarny,
polskie micele,
twarz
sobota, 2 listopada 2013
IsaDora- Akcent na usta
Dziś czas na uchylenie rąbka tajemnicy. Kocham, ubóstwiam i wielbię wszelkiego rodzaju produkty do ust. Szminki, błyszczyki, tinty, kredki. Chcesz rozpieścić Klau spraw jej szminkę.
Dziś pora pokazać i opowiedzieć wam jak to jest z dwoma artefaktami od IsaDora.
Dwa produkty i zupełnie inne wykończenie. Pogadamy o jakości, sposobie użycia, trwałości i moich wrażeniach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)