niedziela, 29 lipca 2012

Maybelline Dream Fresh BB upiększajacy krem 8 w 1


Producenci zalewają nas od jakiegoś czasu upiększającymi kremami BB.  Ja jestem do nich jakoś sceptycznie nastawiona szczególnie dlatego, że nie lubię produktów tysiąc w jednym które tak naprawdę jeśli są do wszystkiego to znaczy, że do niczego.  

krem bb, maybelline, Dream Fresh BB, krem 8w1

Ale postanowiłam to sprawdzić i zakupiłam Maybelline Dream Fresh BB, ale oczywiście przed kupnem musiałam napaciać tester na rękę aby się do niego przekonać.  Występuje on w trzech kolorach – fair, light i medium. Ja wybrałam kolor light ponieważ nie było testera w kolorze naturalnym a ten najciemniejszy był dla mnie za ciemny. Kolor jest bardzo naturalny jak na taki wynalazek.  Z tego co słyszałam większość tych kremów jest dość ciemna i niezbyt  dobrze dobrana kolorystycznie do koloru skóry, tu było zupełnie inaczej.

krem bb, maybelline, Dream Fresh BB, krem 8w1

Sposób użycia: Nałożyć cienką warstwę na skórę. W zależności od potrzeby skóry aplikuj z lub bez kremu nawilżającego.

Skład:
AQUA/WATER, ETHYLHEXYL PALMITATE, GLICERIN, OCTYLDODECANOL, SILICA, PENTYLENE GLYCOL, OCTYLDODECYL XYLOSIDE, PHENOXYETHANOL, SODIUMACRYLATE/SODIUM ACRYLOYDIMETHYL TAURATE COPOLYMER, HYDROGENATED LECITHIN, ISOHEXADECANE, HYDROXYETHYL, ACRYLATE/ SODIUM ACRYLDYLDIMETHYL TAURATE, COPOLYMER, PEG-30, DIPOLYHYDROXYSTEARATE, SODIUM DEHYDROACETATE, PENTAERYTHAITYL, TETRA-DI-T-BUTYL, HYDROXYHYDROCINNAMATE, CAPRYLYL, GLYCOL,  DISODIUM EDTA, CITRIC ACID, POLYSORBATE 80, POTASSIUM SORBATE, PROPYLENE GLYCOL, METHYLISOTHAZOLINE, CHAMOMILLA RECUTITA  EXTRACT/ MATRICARIA FLOWER EXTRACT, ALOE BARBADENSIS EXTRACT/ALOE BARBADENSIS LEAF EXTRACT, MAY CONTAIN: CI 77891/ TITANUM DIOXIDE, CI77491, CI 77492, CI77499/ IRON OXIDES

Cena: ok. 18 zł za 30 ml.

krem bb, maybelline, Dream Fresh BB, krem 8w1

Producent produktu zapewnia nas, iż po użyciu kremu 8 w 1 uzyskamy natychmiastowy efekt „wow”.  A dlaczego 8 w 1? Dlatego że:
Po pierwsze uzyskamy efekt rozświetlenia – ojj rozświetlenie jest i to takie, że jeśli macie tłustą lub mieszaną cerę i jesteście przewrażliwione na punkcie świecenia to Wam go nie polecam.
Po drugie wyrównamy koloryt cery, - tak jak każdy podkład czy baza wyrównuje nam koloryt cery tak i BB to zrobi, więc nie wiem  gdzie to wow??
Po trzecie zawiera SPF 30 – fajnie bo nie musimy pod niego nakładać filtra przed wyjściem na słońce, szczególnie w lato.
Po czwarte krem ma nawilżyć naszą cerę przez cały dzień – nie zauważyłam tego jakoś zbytnio, raczej natłuszcza bo świecę się po nim strasznie.

krem bb, maybelline, Dream Fresh BB, krem 8w1

Po piąte skorygować niedoskonałości – jeśli są to lekkie przebarwienia to tak, jeśli chodzi o jakieś większe niedoskonałości to niestety sobie z nimi nie radzi, bardzo lekko kryje.
Po szóste zawiera nietłustą formułę – tak zawiera, w konsystencji przypomina lekki krem na dzień ale już po nałożeniu nie jest tak pięknie i jeśli nie użyjemy pudru, to osoby z przetłuszczającą się skórą niestety będą się świecić zaraz po nałożeniu produktu.
Po siódme ma widocznie wygładzić cerę – skóra jest gładka dzięki silikonom i glicerynie tak jak po każdym kremie do rąk, mamy powłoczkę z silikonu dzięki której wydaje się, że nasze ręce są gładkie, a jak zmyjemy go z rąk są szorstkie jak szczotka bo po dłuższym czasie gliceryna tak wysuszy nam skórę że się nie pozbieramy.
ufff… po ósme i ostatnie nadać uczucie świeżości – nie wiem co autor miał na myśli, chyba te drobinki rozświetlające w kremie które błyszczą i wydaje się że jest się młodym pięknym i promieniejącym.

krem bb, maybelline, Dream Fresh BB, krem 8w1

krem bb, maybelline, Dream Fresh BB, krem 8w1

Efekt na mojej twarzy możecie zobaczyć w poście o tym jak tuszuje swoje cienie pod oczami (klik).

krem bb, maybelline, Dream Fresh BB, krem 8w1

Chyba to tyle na temat tego kremu. Moim zdaniem przyda się on osobom o normalnej i suchej skórze, takim jak ja niestety nie ponieważ mam skórę mieszaną. Efektu wow nie widzę na swej skórze – raczej anty wow w postaci świecenia i błyszczenia skóry czego nienawidzę. Cena na szczęście nie jest jakaś powalająca, więc zużyję go jako lekki podkład na lato. Będę mogła oszczędzić moje kochane Lancome które uwielbiam, a niestety nie kosztuje tylko 18 zł. Moje odczucia co do BB były chyba trafne, choć zaczaiłam się już na BB z Eveline i czeka na otwarcie, tak więc niedługo pojawi się na blogu.  Chyba jedynym plusem jest zamknięcie, które uniemożliwia wypaćkanie kremu przez kupujących w sklepie i mamy pewność, że nikt go nie otwierał przed nami.
A Wy jakie macie doświadczenie z kremami BB? Kochacie je czy ich nienawidzicie? Aga.

21 komentarzy:

  1. raczej się nie skuszę :) po ostatnim bublu z Garniera jakoś mnie do nich nie ciągnie

    OdpowiedzUsuń
  2. ciąąąąąąąągle go reklamują :P

    zapraszam na nowy post www.rubber-balloon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie po przeczytaniu kilku bardzo podobnych recenzji, moja ochota na ten kosmetyk osłabła. Chyba zainwestuję w próbki azjatyckich BB ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chyba też tak zrobię i zakupię jakąś próbkę, tylko szkoda że u nas te kosmetyki azjatyckie są tak drogie :(

      Usuń
  4. ja widzę efekt wow ale się świecę!:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli kolejny pseudo BB krem okazał się porażką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nie spodziewałyśmy się niczego innego. Ale trzeba przetestować zanim cokolwiek się napisze. Mam nadzieję, że ustrzeże to dziewczyny przed kolejnym nieudanym zakupem

      Usuń
  6. ostatnio właśnie go zobaczyłam i myślałam o nim co to znowu za cudo:P ale widzę, że koło cuda to nie stało nawet:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Już go praktycznie miałam w koszyku, ale zrezygnowałam. I dobrze..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie radzę go brać jeśli masz mieszańca na buzi

      Usuń
  8. Tak myślałam będzie tłuściochem! :/ Nienawidzę się świecić i rozczarowałam się już na kremie BB z Garniera, bo nawet tona pudru nic nie dała... :/ I tak właśnie myslałam, że z tym będzie podobnie. :(

    OdpowiedzUsuń
  9. mam też z eveline, muszę go wypróbować ale obawiam się że efekt będzie taki sam

    OdpowiedzUsuń
  10. Mogliby dociągnąć do 10 byłby dekalog ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. czy jeśłi jestem biała jak porcelana to bedzie ligh za ciemny dla mnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciemniejszy niż takie bladzoszki niestety.

      Usuń
    2. spróbuj w tej najjaśniejszej wersji fair ;) o ile pamiętam to w Naturze były testery wszystkich trzech kolorów ;)

      Usuń
    3. dzięki, ja jaestem bladziuchem ale mam naczynka więc boje się że mnie zaczerwieni bardziej ten fair bo pisałyście że jest różowawy. To który byłby lepszy teraz? ;] W nmojej naturze brak testerów

      Usuń
    4. zobacz sobie na testerach tak jest najlepiej ;) sama ocenisz. Jełśi masz cere mieszana to nie polecam jesli sucha to mysle ze bedzie git ;)

      Usuń
    5. widać musze się zagłębić w bb kremy ;] i ich kolorystykę... ;]

      Usuń
    6. Poczekaj z zakupem troszkę Bo Agnieszka szykuje się do recenzji BB z Delii. Macałam go już i moim zdaniem jest lepszy niż maybelline Tylko ja niestety potrzebuję krycia jak szpachla :( mam masę niedoskonałości.

      Pamiętaj bb rzadko mają dobre krycie wyjątkiem jest jeden bb którego używa moja koleżanka ale to już azjatycki. więc o wiele droższy

      Usuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...