czwartek, 12 lipca 2012

Paznokciowe szaleństwo - Malinowa miłość


Hej dziś chcę przedstawić Wam malinową miłość  - nazwę mojego mani wymyśliła Klaudia. 
Avon, Essence Colour and Go, Inglot, Eveline, Golden Rose Top Coat for Crystal Color, malinowa miłość

Ja jakoś nie mogłam nic wymyślić. Może dlatego że podczas ponad trzydziestostopniowego upału to co chciałam wykonać, kompletnie mi nie wychodziło. Lakier schnął z szybkością światła i nic mi się nie udawało. Chciałam zrobić jakiś mani z wykorzystaniem stempli z essence ale wszystkie lakiery odmawiały posłuszeństwa. Dlatego też, postanowiłam potraktować lakier bazowy top coatem brkoatowym. Zawsze się to sprawdza, każde nieudane malowanie można naprawić brokatowym lakierem który nietylko podkreśli pięknie kolor bazy ale także ukryje każde niedociągnięcie niesfornego lakieru. Czasem mam taki dzień że kompletnie nie mogę poradzić sobie z malowaniem paznokci i wtedy dostaje białej gorączki.Jeszcze bardziej denerwuje mnie kiedy gdzieś się dotknę i robi mi się wielki maz na paznokciu. Czy Wy też tak macie? Wtedy ratuje mnie właśnie brokat, bądź po prostu utwardzacz.
Avon, Essence Colour and Go, Inglot, Eveline, Golden Rose Top Coat for Crystal Color, malinowa miłość

Do pomalowania paznokci użyłam:
- odżywki Eveline 8w1 jako bazę pod lakier
- lakieru do paznokci firmy Essence Colour & Go think pink nr 63
-top coatu z zielono-żółtym brokatem z firmy INGLOT no number 
- do wykończenia użyłam utwardzacza Golden Rose Top Coat for Crystal Color Nail Laquer
- a na koniec mój ulubiony przyspieszacz lakieru z firmy AVON liquid  freeze quick dry
Avon, Essence Colour and Go, Inglot, Eveline, Golden Rose Top Coat for Crystal Color, malinowa miłość
Mam nadzieję że spodobała się Wam moja wielka przeprawa z lakierem w trakcie afrykańskich upałów. 
Buziaki - Aga

13 komentarzy:

  1. Oj mam to samo jak mi nie wychodzi malowanie, zaraz się wściekam i wtedy już w ogóle nic nie idzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam skłonność do odcisków na lakierze zanim wyschną - Klau

      Usuń
    2. KrOOpka już niedługo ujawnię co namalowałam wczoraj na moich pazurach dzięki Twojemu pomysłowi :)) Aga

      Usuń
  2. Oj, ja też miewam takie dni. Czasem po prostu nic mi nie wychodzi, a gdy już mi się wydaje, że przebrnęłam i się udało - sru, odcisk i pozamiatane. Grrr!

    OdpowiedzUsuń
  3. malinowa miłość idealnie tu pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak szczególnie jak pomaluje wieczorem paznokcie i rano mam odciśnięty wzorek z pościeli wrrrrr superowo - Aga

    OdpowiedzUsuń
  5. Lakier z Essence jest śliczny. Ciekawie wygląda to połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne pazurki :) Podoba mi się takie połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja zawsze mam takiego pecha, że gdzieś ciapnę :(
    Wtedy właśnie ratuje się lakierem bezbarwnym lub rzadziej właśnie brokatem ;)
    Najbardziej denerwujące jest to, że ładnie mi coś wyjdzie, a zaraz czegoś dotknę i muszę zmywać :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...