Makijaż krok po kroku czyli po raz kolejny coś prostego dla zapracowanych. W roli głównej dwa cienie, eyeliner i tusz.
Kosmetyki których użyłam do wykonania tego makijażu:
fioletowy metaliczny cień z palety Sleek Bad Girl,
Niebieski perłowy cień Golden Rose nr 110
Metaliczny eyeliner Golden Rose Style Liner Metalic nr 11
Srebrna kredka Golden Rose Emily nr 111
cień essence nr 22
Tusz Miyo BIG FAT LASHES
Zaczynamy od nałożenia fioletowego cienia na górnej powiece przy linii rzęs stopniowo rozcierając ją ku górze. Następnie nanosimy cień w kolorze matowej kości słoniowej pod linię brwi i rozcieramy granicę między fioletem a jaśniejszym cieniem. Na dolną powiekę nanosimy niebieski cień. Następnie pokrywamy wodną linię srebrną kredką. Pora na metaliczną kreskę. Malujemy ją ma fioletowym tle co podbija jej połysk i morski kolor. Tuszujemy rzęsy i gotowe.
To przypomnienie makijażu który wykonałam przy okazji recenzji eyelinera Golden Rose. Spodobał się wam więc postanowiłam go odtworzyć i pokazać wam jak w prosty i szybki sposób go wykonać.
Mam nadzieję, że zdjęcia i opis są dostatecznie pomocne. Niestety zdjęcia nie wyszły tak jak bym sobie życzyła. Głównie za sprawą ataku alergii - kichanie smarkanie i mega łzawienie oczu to jest to co makijaż lubi najbardziej zwłaszcza w fazie przygotowawczej.
Pozdrawiam Klaudia.
Cudny :) I faktycznie prosty i szybki w wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńProstota jest najlepsza. Zwłaszcza latem wieczorami też mamy nygusa i warto zrobić szybki makijaż.
Usuńprzecudowny :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny fiolet :)
OdpowiedzUsuńNie czuję się dobrze w fioletach, Tobie on jednak pasuje :)
OdpowiedzUsuńOczy przestały być szarawe. Stały się bardziej niebieskie.
Usuńsuper klau, oczy masz bosssskie :))) NAT <3
OdpowiedzUsuńbardzo ładny i zdjęcia także fajne:)
OdpowiedzUsuńProsty i efektowny ;D I o to właśnie chodzi ;))
OdpowiedzUsuńZachwycający! Ja zawsze się boję u siebie nakładania cienia tak wokół dolnej powieki. Wyglądam wtedy na umęczoną. U Ciebie wygląda to pięknie!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy zdecydowałabym się na taki mocny makijaż u siebie, ale u Ciebie pięknie się prezentuje :) I też używam tuszu MIYO :)
OdpowiedzUsuńTusz jest świetny :D A nie bój się ja tez na codzień tak nie latam ja jestem mega oszczędna w makijażu tylko lubię się pobawić i chyba udowodnić sobie że potrafię.
UsuńMuszę to wypróbować:) Ciekawy blog.
OdpowiedzUsuńBTW zapraszam na mojego bloga na pierwsze rozdanie. Do wygrania kosmetyki:)
http://kosmetykiimoda.blogspot.com/2012/07/pierwsze-rozdanie-na-trendis.html
Piękny ten fiolet na twoich oczach :)
OdpowiedzUsuńślicznie :))
OdpowiedzUsuńPodobają mi się kolorki :)
OdpowiedzUsuńCieszę że ci się podoba:D
UsuńNiesamowicie mi się podoba! Chętnie oddałabym się w Twoje ręcę!
OdpowiedzUsuńJa bym nie ryzykowała:D
UsuńŚwietny makijaż, świetnie dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń