Słońca na naszym niebie coraz mniej, a ja chcę dziś go troszkę wpuścić do Waszych domów za pomocą jednego z produktów który mnie oczarował i nie wyobrażam sobie codziennego makijażu bez jego użycia. Jest to paletka pudrów z Lovely którą otrzymałam wraz z październikowym ShinyBoxem, ale nie dlatego chcę Wam przedstawić. Chcę abyście poznały produkt który wart jest uwagi, szczególnie dlatego, że nadal trwa promocja 1+1 w Rossmanie i warto po niego sięgnąć robiąc promocyjne zakupy.
Paletka składa się z trzech pudrów - brązującego (SUN), matującego (MATTE) oraz rozświetlającego (SHINE). Zamknięta jest w plastikowym pudełku przypominając cienie do powiek, dzięki czemu mamy fajny secik w jednym miejscu. Od jakiegoś czasu nie podoba mi się tępy mat bez zera drobinek na twarzy, buźka wygląda wtedy jakoś tak płasko bez wyrazu. Dlatego też produkt z Lovely idealnie rozświetla i nadaje blasku mojej cerze.
SUN to brązujący puder do konturowania twarzy. Możecie go użyć pod kości policzkowe do wykonturowania ponieważ ma bardzo ładny brązik który nie zrobi nam kuku na twarzy. Możecie też użyć go jako róż bądź do omiecenia ca.łej twarzy ponieważ zawiera malutkie złote dorbinki ale nie są one chamskie i świecące jak choinka a bardzo drobne i delikatne nadające efekt promiennej cery.der
MATTE to puder matujący transparentny który ani nie zabieli nam skóry ani nie zrobi z nas murzyna, Możecie nałożyć go na całą twarz - ja nakładam tylko w strefie T - czyli czoło nos broda - te okolice które świecą się najmocniej. Mat utrzymuje się na mojej twarzy do 9 godzin i nie ściemniam, a mówię prawdę i jest to chyba jedyny puder - a wypróbowałam ich wiele - który tak długo utrzymuje moje czoło przed świeceniem tyle godzin.
SHINE to rozświetlacz w kolorze brązu który na twarzy stapia się z cerą i daje piękny blask. Idealnie sprawdzi się na kości policzkowe i skronie oraz na okolice czoła tuś nad linią włosów. Pięknie też podkreśla oczy nakładając produkt na powieki oraz nad linię ust powiększając górną wargę. Zawiera dość dużo srebrnych drobinek i nie sprawdzi się na całej twarzy, jest to prostu za bardzo błyszczący.
Polecam Wam z całego serca. Jeśli dopiero co wybieracie się na promocję do Rossmana, to warto zajrzeć do szafy Lovely i obczaić to cacuszko.
Zachęcił mnie ! :) Szkoda, że niedawno kupiłam sobie już nowy :( Jaka cena tego cudeńka? :)
OdpowiedzUsuńokoło 15 zł
Usuńza taką cene warto przetestować:))
UsuńNo cena nie jest wysoka.
Usuńcałkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńkupiłam go na aktualnej promocji w Rossmannie i wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego produktu, ale faktycznie wygląda fajnie. Jest fajną opcją na wyjazdy, takie 3w1 :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie mi się nie podoba, wygląda tandetnie, ale z tego co piszesz produkt dobry.
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nigdy nie zwróciłabym uwagi na niego gdyby nie ShinyBox ale jak widać nie szata zdobi puder :D
UsuńO jeju czarodzieju, nie przepadam za formą 3 w 1. Wolę standardowe opakowanie 1 na 1 :D Wciąż szukam bronzera idealnego <3 :D
OdpowiedzUsuńCiekawe, fajnie mieć, szczególnie na wyjazdy takie 3 w 1, ja teraz niestety dążę do zmniejszenia swoich zbiorów, więc się nie skuszę;)
OdpowiedzUsuńA jak z nabieraniem tego produktu pędzlem>
OdpowiedzUsuńja nie mam problemu z jego nabieraniem :) wystarczy dobry pędzelek
UsuńCiekawy taki zestaw .Lubie praktyczne produkty takie jak ten,trzy w jednym zajmuje mniej miejsca :-)
OdpowiedzUsuńJak patrzę na te brązy to one właśnie wyglądają strasznie chamsko! :D Moja karnacja jest ciut ciemniejsza od porcelanowej, więc bardzo jasna. Myślę, że ten bronzer jednak narobiłby mi kuku. :( Ale za to mam jeden swój idealny z Makeup Revolution i jestem nim oczarowana. :)
OdpowiedzUsuńdla każdego co innego :)
UsuńMam to trio i ja z kolei nie jestem nim zachwycona. Polubiłam bronzer, a rozświetlacz to z kolei dla mnie porażka, kompletnie nie pasuje do mojego typu urody. No i srebrne drobiny jednak straszą - w rozświetlaczach zdecydowanie wolę złote. Widać każdemu co innego służy ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie wygląda, tylko rozświetlacz mógłby być bardziej różowy jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak mało pudru dali :D
OdpowiedzUsuńjak byłam w Rossmanie to widziałam też coś podobnego z Eveline, ale "nie macałam":)
OdpowiedzUsuńJa akurat takich rzeczy nie potrzebuję ;) ale dobrze wiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, fajnie że przy takiej cenie pigmentacja jest całkiem dobra :)
OdpowiedzUsuńhellourszulkka.blogspot.com
Jeśli już opanuję pracę bronzerem, na pewno zdecyduję się na coś jasnego i bez żadnych drobinek :) Póki co próbuję dojść do jako takiego stanu w domu :P Żeby nie straszyć ludzi makijażem na kukłę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
hahahah :D dasz radę
UsuńCałkiem fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńLubię kiedy kosmetyki są serwowane w takiej zwięzłej formie. Dzięki temu nie nosi się tego w kosmetyczce tyle tego wszystkiego.
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że teraz już każda drogeria internetowa będzie miała coś takiego w ofercie.
Jak z kolorem bronzera? Nie jest mocno ciemny?