Znów szminkowo. Chyba w wkręciłam się w malowanie ust na dobre. Tym razem mam wam do zaprezentowania mój ostatni nabytek, czyli szminkę KOBO Profesional Fashion Colour.
Kupiłam ją niedawno z nieco sceptycznym podejściem jak pewnie niektóre z was wiedzą jakoś nie potrafię przekonać się do marki KOBO i Catrice.
Pobawiłam się również w robienie zdjęć więc przygotujcie się na masę zdjęć lecz mało treści. Jak wiadomo szminki to produkty o których rozwodzić się nie warto. Albo są piękne i nie osuszają ust albo są piękne lecz sprawiają kłopoty. Jedne trzymają się ust jak magnez zaś inne lubią szybko z nich uciekać.
Moja szminka KOBO to ORANGE nr 110. Polowałam na coś takiego już od dana. Lecz niestety do Natury mi daleko. I nie mogę nigdy zebrać się na wyprawę na zakupy.
Kolor jest matowy i nie do końca pomarańczowy.
Myślę że najłatwiej zdefiniujecie go same na podstawie zdjęć na ustach.
Jak widzicie opakowanie jest dość estetyczne, jednak jestem bardziej przekonana do tych INGLOTA. Na ustach prezentuje się znakomicie. Krycie jest dość mocne. Moje usta są mega ciemne i jasne szminki często nie radzą sobie z ich pokryciem.
Nie osuszyła moich ust jednak nieco poskreślała suche skórki. Lubi zbierać się w rowkach na powierzchni ust. A po umalowaniu ust i potarciu jednej wargi o drugą produkt nawarstwia się w jednym miejscu.
Jedynym rozwiązaniem na ten problem było pokrycie ust błyszczykiem, produkt lepiej pracował na ustach.
Kupiłam ją za 15 zł w Drogerii Natura.
Szybko wyciera się z moich ust co niezmiernie mnie smuci ponieważ kolor jest fenomenalny. Wymaga dość częstych poprawek więc szybko się zużywa.
Trudno powiedzieć czy powinnam ją polecać fenomenem nie jest jednak sam kolor sprawia że darzę ją sympatią. Liczyłam że stanie się moim numerem jeden w codziennym makijażu jednak konieczność ciągłego poprawiania jakoś mnie odstrasza i wolę zostać już przy błyszczyku.
Jak podoba wam się kolor i jakie macie doświadczenia z szminkami KOBO?
fajnie wyglada na ustach :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś KOBO lubię ;)
O łał, kolor jest genilany, szkoda że jakość nie jest równie dobra... Do twarzy Ci w niej ;))
OdpowiedzUsuńMają wady te szminki Z resztą jak wszystko
UsuńJa bardzo lubię szminki Kobo :) A ten kolor mnie zachwycił i muszę go poszukać :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :) Dziwne że szybko schodzi, u mnie i mojej mamy szminki z Kobo trzymają się baardzo długo :)
OdpowiedzUsuńja mam okropnie wysuszone usta raz wchłania się 2 palę jak smok to ściera się i irytuje mnie że wchodzi w te zagłębienia zmarszczki na ustach aaaa
UsuńJa lubię markę KOBO, szczególnie szminki :) Ślicznie wyglądasz w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńCudny kolorek ;)) <3
OdpowiedzUsuńPiękne oczy :D
Zapraszam do siebie na nową notkę! :DD
Patyśka :)))
ej Piękna, cho do mnie, mam coś dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuń<3 Uratowałaś mój piątek 13 <3
UsuńFajny kolorek.
OdpowiedzUsuńZApraszam do siebie
Mam ochotę na jakąś pomadkę z Kobo, tylko nigdy mi nie jest pod drodze do Natury. :))
OdpowiedzUsuńNa moich ustach utrzymują się bardzo fajnie, do tego maja świetne odcienie, mój ulubieniec to Orchid :D
OdpowiedzUsuńdziałanie, firmy kraków, nabyć, nabywać, sklep internetowy
OdpowiedzUsuń