EVELINE 8w1 total action - efektywna i ekspresowa regeneracja paznokci

Piękne i zadbane dłonie i paznokcie to wizytówka każdego z nas. Dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Dlatego też nienaganny manicure jest zawsze wskazany. Jeśli macie zdrowe, piękne paznokcie wystarczy tylko zadbać o skórki,  Niestety często sam manicure nie wystarczy kiedy nasze paznokcie są w opłakanym stanie zmęczone ciągłym malowaniem i narażane na świat chemii i detergentów. Złe nawyki żywieniowe także mają wpływ na kondycję paznokcia. Dlatego też powinniśmy na początku zadbać o dietę, uzupełnić niezbędne witaminy i mikroelementy np. poprzez suplementy diety. Można też stosować odżywki które od zewnątrz wzmocnią nasze paznokcie. Ja postawiłam na ten drugi sposób ponieważ  nie ma u mnie systematyczności  w łykaniu tabletek które pomogą mi na paznokcie, a odbiją się na mojej wątrobie.

Któregoś dnia kupując mój ulubiony preparat do usuwania skórek z firmy Eveline, trafiłam na prorukt tejże firmy który miał przywrócić kondycję moim paznokciom. Pomyślałam sobie biorę, a co mi tam najwyżej będzie jako kolejna baza pod podkład. I tu się pomyliłam EVELINE 8w1 total action to naprawdę odżywka.

Moje paznokcie były w koszmarnym stanie – łamliwe, cienkie i rozdwajające się nieziemsko. Bez pomalowania ich lakierem wystarczyło parę godzin, aby moje zapuszczone paznokcie były połamane. Ich struktura była porowata,  brak w nich było blasku i siły. Postanowiłam coś z tym zrobić, aby nie były cienkie jak papier i łamliwe jak wykałaczka. Próbowałam już wielu odżywek na rozdwajanie się, na zwrost czy też utwardzenie płytki paznokcia. Bez względu na cenę produktu każdy nie działał. Nie byłam z nich zadowolona, po prostu tylko nabłyszczały paznokcie i raczej służyły mi jako top coat.

Produkt EVELINE 8w1 total action znajdziemy w postaci lakieru do paznokci - zwyczajna buteleczka z pędzelkiem. Zawartość w kolorze mlecznobiałej płynnej substancji o lekko drażniącym zapachu. Szybko zasycha na paznokciu, bardzo dobrze się rozprowadza.  Świetnie trzyma się paznokcia i nie odpryskuje nawet po 4 warstwach. Produkt jest bardzo wydajny. Pomalowałam paznokcie jakieś 15 razy i zobaczyłam tylko lekki ubytek w buteleczce. Ponadto odżywka nie traci swojej płynności po ponad dwutygodniowym użyciu, większość odżywek po tylu dniach codziennego otwierania jest już jednym wielkim gumowym „glutem”. Cena produktu to około 11 zł za 12 ml.

No to teraz trochę o produkcie wg producenta:

Rewolucyjna i unikalna formuła z aktywnym kompleksem Strong Nail wnika w strukturę płytki, dzięki czemu skutecznie ją regeneruje i odbudowuje. Uszczelnia, maksymalnie utwardza oraz pobudza wzrost płytki paznokciowej. Uelastycznia ją, zwiększając odporność na uszkodzenia mechaniczne. Zabezpiecza przed pękaniem, łamaniem i rozdwajaniem. Sprawia, że zniszczone, matowe paznokcie odzyskują gładką powierzchnię i lśniący połysk. Już po 10 dniach kuracji znikną wszelkie problemy, a Ty będziesz się cieszyć pięknymi i zadbanymi paznokciami.
Intensywna kuracja stworzona dla osób o zniszczonych i łamliwych paznokciach oraz przy osłabieniu płytki po usunięciu tipsów.
Uwaga: Zawiera 2% formaldehydu ( substancja zwiększająca skuteczność). Przed użyciem należy zabezpieczyć skórki oliwka bądź kremem . Unikać kontaktu z oczami. Środek łatwopalny. Nie stosować doustnie. Chronić przed dziećmi.

Skład: Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nirtocellulose, Phthalic Anhydride / Trimellitic Anhydride / Glycols Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Aqua, Fomaldehyde (2%), Acetyl Triethyl Citrate, Stearalkonium Hectorite, Adipic Acid / Fumaric Acid / Phthalic Acid/ Tricyclodecane Dimethanol Copolymer, CI77891, N-Butyl Alcohol, Citric Acid, Diamond Powder.

Klika słów o stosowaniu produktu oraz moja opinia:

Kurację powinniśmy stosować przez minimum 10 dni aby były widoczne jakiekolwiek efekty, Codziennie nakładamy jedną warstwę odżywki. Po czterech dniach zmywamy i ponownie nakładamy codziennie jedną warstwę. Produkt zawiera 2% formaldehydu za którego sprawą paznokcie stają się twardsze, natomiast środek ten może powodować uczulenia i wysypki a także egzemy nie na paznokciach ale na szyi czy twarzy gdzie dotykamy skórę palcami, więc lepiej najpierw dowiedzcie się czy nie jesteście uczulone na tę substancję. Spotkałam się z opiniami iż podczas używania odżywki dziewczyny skarżą się na ból paznokci. Ja nic takiego nie zauważyłam. Generalnie odżywka ma same plusy, oprócz tego, że bardzo wysusza skórki i musimy je dobrzę nawilżyć oliwką czy też kremem podczas kuracji,

Ja stosowałam produkt przez około 15 dni i mogę się pochwalić, że wygląd moich paznokci zmienił się o 180 stopni. Teraz są twarde, nie rozdwajają się i nie łamią. Nie pamiętam kiedy miałam tak długie paznokcie. Jestem bardzo zadowolona z tej odżywki i na pewno do niej powrócę. Paznokcie po odżywce rosną jak szalone, więc nie bójcie się spiłować ich jak najmocniej przed zastosowaniem kuracji, na pewno odrosną ze zdwojoną siłą. Mi było troszkę ich żal i bałam się że nie będą szybko rosnąć więc pozostawiłam długość taką jaką miałam przed kuracją, po czym po 5 dniach stosowania spiłowałam je do maksimum aby ściąć te makabryczne rozdwojone końcówki paznokci.

Tak wyglądały moje paznokcie w 3 dniu kuracji:

A tak po 15 dniach: 

Pamiętajcie, że spiłowałam paznokcie po 5 dniach więc nie ma tu wielkiej różnicy w długości między zdjęciami. Niestety zapomniałam zrobić zdjęcia od razu po skróceniu paznokci. Sami oceńcie efekty.

Pamiętajcie aby nie obcinać paznokci cążkami – to największy błąd jaki może być. Poprzez obcinanie niszczycie płytkę paznokcia tworząc na niej nierównomierną powierzchnię. Piłujcie paznokcie pilnikiem, tym o jak najdrobniejsze strukturze. Najlepsze do tego są jednorazowe cienkie papierowe pilniczki z grubszymi ziarenkami po jednej stronie oraz drobniejszymi po drugiej, i co najważniejsze piłujemy paznokcia  tylko w jedną stronę. Dzięki temu paznokcie będą twardsze i szybciej rosną. Ponadto nie będą tworzyć nam się zadziory

Czekam na Wasze opinie na temat tej odżywki bądź innej która jest równie skuteczna. Aga.