czwartek, 24 maja 2012

Moja miłość - PĘDZLE MAESTRO


Witam. W te ciepłe popołudnie chciałabym wam troszkę opowiedzieć o moich ukochanych pędzlach do makijażu firmy Maestro bez których nie wyobrażam sobie codziennego rytuału podczas malowania. Moim zdaniem produkty tej firmy są o wiele lepsze jakościowo od pędzli MAC’a  i bardzo podobne do HAKURO. . Posiadam trzy pędzle tego wspaniałego polskiego producenta – pędzel do podkładu nr 143, pędzel do pudru i różu nr 170 w rozmiarze 22 oraz pędzel do konturowania/różu nr 155. Wszystkie pędzle wykonane są bardzo solidnie ze sztucznego bądź naturalnego włosia z pęknie wyprofilowanym drewnianym trzonkiem. Cudowanie trzymają się w dłoni. Nie wyślizgują się z rąk nie są za długie ani za krótkie. Ponadto rękojeść jest lakierowana co nadaje im eleganckiego połysku prezentując się w naszych kosmetyczkach. Precyzyjnie ścięte włosie pędzli nie kłuje nas po twarzy, a muska delikatnie naszą buźkę. Używam ich ponad rok i nie zauważyłam aby którykolwiek z nich „wyłysiał”. Bardzo rzadko zdarza się żeby włosie wypadało, kruszyło się bądź układało w gniazdo na środku. Dzięki syntetycznym włoskom nie pochłaniają zbyt dużo produktu.

Maestro pędzel do podkładu nr 143, pędzel do pudru i różu nr 170 w rozmiarze 22 oraz pędzel do konturowania/różu nr 155.




 Pędzel do podkładu o numerze 143 kupiłam jako pierwszy aby sprawdzić czy w ogóle dam sobie z nim radę nakładając podkład. Stanęłam przy stoisku Maestro podczas Targów Kosmetycznych w Łodzi i w momencie kiedy wzięłam go w ręce już nie chciałam go oddać J Jest tak miluśki i pęknie wykonany że nie można się mu oprzeć. Zawsze byłam nauczona nakładać fluid paluchami i taka metoda sprawdzała się idealnie oprócz tego że zużywałam dwa razy więcej podkładu który zostawał mi na rękach a później czekało mnie szorowanie dłoni i paznokci pod które dostawał się podkład. Sądziłam że będzie mi trudno nauczyć się nakładać go pędzlem, ale się pomyliłam. Nie ma chyba nic prostszego.

Maestro Pędzel do podkładu o numerze 143 Maestro Pędzel do podkładu o numerze 143

Pędzel ma owalny kształt włosia dzięki czemu nakładanie podkładu jest bajką. Należy pamiętać tylko aby nie nałożyć zbyt dużo produktu na pędzel aby nie narobić sobie plam i smug na twarzy. Najlepiej nakładać go punktowo przykładając końcówkę pędzla, a nie smarować na twarzy jakbyśmy malowały pokój farbą malarską. Pędzel nadaje się do aplikowania wszelkich płynnych produktów takich jak podkład róż czy korektor. Ja często nakładam nim też sypki puder fixujący ponieważ nie dorobiłam się jeszcze pędzla typu kabuki ale mam już upatrzony jeden piękny pędzel który jak tylko zakupię to na pewno się o tym dowiecie pierwsze i chyba będzie to firma ECOTOOLS..

Maestro Pędzel do pudru i różu o numerze 170 Maestro Pędzel do pudru i różu o numerze 170

Kolejne dwa pędzle zakupiłam przez jedną ze stron internetowych w nadziei że dostanę oryginalny produkt za nienaganną cenę. Pędzel do pudru i różu o numerze 170 jest wprost idealnie przycięty do moich kości policzkowych. Wybrałam ten średniej wielkości w rozmiarze 22. Pomyślałam że będzie najodpowiedniejszy do mojej twarzy. Cudownie nabiera się na niego róż w kamieniu czy też ten w sypkiej postaci. Można użyć go także do pudru czy bronzera. Nie wiem jak się sprawdza do tych produktów ponieważ do bronzera używam ostatniego już w mojej kolekcji pędzla do konturowania/ różu o numerze 155. 

Pędzel do pudru i różu o numerze 170    Maestro Pędzel do pudru i różu o numerze 170

Pędzel ten wykonany jest z naturalnego koziego włosia przyciętego w szpic . Przepięknie nakłada bronzer nie pozostawiając smug, świetnie się nim rozciera produkt jeśli użyliśmy go za dużo. Nic się z nim nie dzieje, nie rozczapierza się  mimo dość dużego nacisku przy nakładaniu go pod kości policzkowe. Jednym słowem ideał.


Przepięknie wykonane, solidne i wytrzymałe a także nie pochłaniające nadmiaru produktu. Jedyne o czym musimy pamiętać to o prawidłowym przechowywaniu aby leżały sobie swobodnie. Pamiętajmy aby nie wpychać ich na siłę do kosmetyczek żeby piękne  włosie się nie odkształcało. Jeśli chodzi o mycie pędzli to robię to raz na miesiąc. Nie używam do nich specjalnych płynów odkarzających czy też myjących. Moim zdaniem są drogie i zbędne. Używam do tego delikatnego szamponu do włosów dokładnie myję pędzle nie rozwarstwiając i nie plącząc włosia. Powtarzam czynność aż przy spłukaniu letnią wodą jej kolor jest przezroczysty. Obsuszam ręcznikiem papierowym, kładę je w suche, ciepłe ale nie nazbyt gorące miejsce i czekam aż spokojnie same sobie wyschną. Po ponad roku ich używania i częstego mycia wcale się nie zniszczyły. Nadal są w świetnej kondycji.

Maestro pędzel do podkładu nr 143, pędzel do pudru i różu nr 170 w rozmiarze 22 oraz pędzel do konturowania/różu nr 155.

Cena pędzli Maestro to jakieś 40 zł za sztukę. Moim zdaniem to bardzo tanio jak na tak solidny profesjonalny pędzel który powinna mieć każda z nas w swojej kosmetyczce. Mam zamiar zakupić jeszcze parę ich pędzli. Kocham je i już zawsze będą ze mną - dopóki ich oczywiście nie wycofają z produkcji. Dlatego pamiętajcie że dobre nie zawsze oznacza bardzo drogie i zagraniczne. Jest wiele polskich firm które dorównują zagranicznym, a są o wiele tańsze i często przewyższają je swoją jakością. Jednym zdaniem : MAESTRO I LOVE YOU. Całuję – Agnieszka.

5 komentarzy:

  1. Muszę w końcu zacząć zgłębiać tajniki posługiwania się pędzlami do makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są moje pierwsze pędzle (nie licząc tych do oczu). U mnie sprawdzają się rewelacyjnie i świetnie sobie z nimi poradziłam na początku poznawania się z nimi. Teraz nie wyobrażam sobie makijażu bez nich - Aga

      Usuń
    2. Ja muszę Agnieszkę okraść przy najbliższej okazji bo moje pędzle to tylko jakaś taniość po taniości z bylejakiej drogerii - Klaudia:P

      Usuń
  2. Mam od nich mój ukochany pędzel do rozcierania :)Również polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. achhhh marzę o całej kolekcji tych pędzli mam nadzieję że kiedyś uzbieram je wszystkie

      Usuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...