Zapach- przypomina mi zapach kredek świecowych- nie odpowiada mi.
Różnorodność kolorystyczna często powoduje zamieszanie w głowie jest tu tyle ciekawych fajnych kolorów, że masz ochotę naćkać na powieki wszystko.
Ogólnie zakup takiej palety to spora oszczędność w cenie ciut ponad 59,90 zł mamy aż 120 cieni.
Problem polega na tym że możemy je dostać jedynie za pośrednictwem internetu. Możecie je dostać w sklepie internetowym cocolita.pl. Z tego właśnie sklepu pochodzi paleta, którą właśnie widzicie.
Przejdźmy do mojej oceny przebiegu użytkowania:
Brakowało mi takiego bogatego zasobnika kolorystycznego. Mam ograniczenia kolorystyczne- czyli zwyczajnie w świecie nie posiadam cieni w wszelakich odcieniach. Miła odmiana gdy wreszcie możesz zaszaleć i namalować na tym swoim oku coś zupełnie innego. Samo użytkowanie nie należy do najłatwiejszych. Cienie w znaczny i uciążliwy sposób osypują się. Wykonanie makijażu wymaga odpowiednich pędzli i duuużej wprawy przy pracy z czymś co lubi opaść na policzki. Paleta zawiera maty satyny i perły. Z czego osobiście do najlepszych zaliczyć mogę jedynie perły. Które są dość wilgotne i dobrze napigmentowane. Cienie matowe plasują się na ostatnim miejscu. zwłaszcza neutralne kolory. Zobaczyć to możecie już na swatchach. Na powiece wygląda to różnie. Perły nie wymagają baz pod cienie łatwo przylegają przywierają do powieki i wyglądają na dość nasycone jednak pozostałe cienie wymagają użycia bazy. Najlepiej współpracuje z nimi baza w postaci płynnej- czyli przypominająca w swojej konsystencji korektor pod oczy. Kolejną wadą jest skłonność do farbowania włosia pędzli. Mimo, że pigment nie chce przylegać do powieki lubi się z włosiem naturalnym. Jeśli nie posiadacie dobrej bazy zapomnijcie o tęczowych barwach na powiekach. W przypadku noszenia cieni bez bazy lubią się rolować. Więc decydując się na zakup poświęć trochę uwagi bazom pod cienie.
Najmilej będę wspominała perłowe cienie. Są piękne
Plusy:
Różnorodność kolorystyczna
120 cieni za 59,90 w porównaniu z 12 cieniami za 30 zł- Sleek- to dobra cena.
Świetne perłowe cienie
Minusy:
Wymaga zakupu bazy pod cienie
Osypują się
Przy użyciu bez baz często rolują się w załamaniach lub zbierają w zmarszczkach pod oczami.
Farbują pędzle
Słabo nasycone maty
Nacykałam się tych zdjęć co? Obiecywałam wam tą recenzję i obiecywałam to macie. Jestem bardzo ciekawa jakie jest wasze zdanie na temat tej palety. Jak tam przebiegało wasze stosowanie i urozmaicanie makijażu. A i tak BTW oszczędźcie sobie przesyłkę kurierską jeśli zamawiacie w czwartek. Paczka zostanie wysłana w poniedziałek lub wtorek. Szkoda kasy.
Pozdrawiam Klau.
Ciekawi mnie ta paleta. Oglądałam ją u koleżanki i wydaje mi się OK więc pewnie kiedyś się skuszę ale na razie jeszcze poczekam bo mam ważniejsze wydatki;)
OdpowiedzUsuńty wiesz że ta palete mozna dostać za mniej niż 30zł?
OdpowiedzUsuńDaj info:DD
UsuńWłaśnie, poproszę o info :)
UsuńNa allegro 40 z przesyłką na ebay taniej jeszcze można złapać. właśnie lookałam.
UsuńMniej niż 30? ;o ja za swoją 40 zł dałam. A 120 swatchy machnęłam ale potem umycie się to był dramat :D
UsuńJa się nie odważyłam bo wiedziałam że przegapię jakiś kolor więc wybrałam co fajniejsze i jakoś poszło:)
Usuńmiałam kiedyś taką paletę. Szybko pofrunęła w świat. Nie miałam do niej cierpliwości.
OdpowiedzUsuńJa właśnie zastanawiam się czy nie zainwestować w taką paletę, ale trochę byłoby mi szkoda jakby cienie się cały czas obsypywały ;)
OdpowiedzUsuńBaza pod cienie i nabierzesz wprawy przy nakładaniu i nie ma problemu.
UsuńObawiam się, że gdybym ją dorwała, miałabym tak, jak Ty: naprodukowałabym mnóstwo pstrokatych makijaży, z których nie byłabym zadowolona :D Ale mam ochotę na tę paletę - bardzo! :)
OdpowiedzUsuńPstrokate, pstrokate, jak się ma taką paletę to trudno skończyć na szarym smokey, prawda? ;)
OdpowiedzUsuńja 1 3 spieprzyłam bo chciałam wszystko na powiece mieć
UsuńHaha właśnie, też tak mam. Dokładam i skończyć nie potrafię ;)
Usuńja to przeginam czasem HAHAH
Usuń120 swatchów to by było coś:)
OdpowiedzUsuńPaletka ma cudne kolorki.
Szło by zwariować:D ale macie tam sporo więc chyba ciekawość zaspokojona. wybrałam takie dość ciekawe kolorki do pokazówki.
UsuńKolory są piękne wszystkie bez wyjątku, mając taką paletę nie wiedziałabym, który wybrać dlatego jednak wolałabym coś mniejszego :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś byłam strasznie napalona na taką paletę. Jednak później rozsądek doszedł do głosu, że i tak nie będę używać 95% kolorów, nie ma się co oszukiwać ;)
OdpowiedzUsuńAle pigmentacja wygląda całkiem całkiem i niektóre kolorki naprawdę ciekawe... ;)
Ile kolorów gdybym dostała tanio tak jak piszą dziwewczyny 30-40zł to może bym się skusiła chociaż czekam właśnie na kolejnego Sleeka Original:) Cieni nigdy za dużo;D
OdpowiedzUsuńKolory piękne, ale wiele osób narzeka na słaba pigmentację i osypywnie się cieni ;(
OdpowiedzUsuńŻe tak powiem sypią się jak tirówki przy szosie...
Usuńsliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńMam ją, dostałam na walentynki. Do eksperymentowania jest niezła. U mnie głównie służy do robienia makijażu na bloga, takich, w których nie wyjdę na ulicę. Polubiłam się z kolorami nude z tej palety i z różami. Niestety niektóre cienie są strasznie twarde i nie da się ich nabrać na pędzel.
OdpowiedzUsuńJest ogromna, a kolory ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńJetem ciekawa czy jest wersja z samymi perłami ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie. musisz poszperać ale wydaje mi się że nie ma.
UsuńHmmmm, kupić chyyba nie kupię, ale ta paleta to jest ekstra sprawa na początkujących - normalnie tyyyle kolorów, ło, oszaleć można <3 Perełki cudne!!!
OdpowiedzUsuńNo perły są super- Ale ja perłowych cieni nie lubię:P
UsuńKolory tych cienie prezentują się fantastycznie :) uwielbiam takie kolory zwłaszcza do makijażu do sesjo zdjęciowych :)
OdpowiedzUsuńkolorki na jęzorkiii :D
OdpowiedzUsuńNie są złe tego typu palety, ale wreszcie miałam okazję wypróbowac Sleekowych i są o wiele lepsze.;)
OdpowiedzUsuńno sleeki rox:D
Usuńmialam ta palete az tydzien , poznedzwigalam tego :P pozniej sie jej pozbylam bo nie ogarnialam tak slabo napigmentowanych cieni :/ nieeee lubie
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJa mam taka tylko ze z maca ! Jest swietna ! Siska mi z Anglii przywiozła :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczam ci!
UsuńUwielbiam zakupy online, ale tylko wtedy, kiedy mam okazję korzystać z fajnych płatności. Od jakiegoś czasu polubiłam się z BLIKiem, bo na stronie https://www.przelewy24.pl/blog/dlaczego-warto-placic-blik-iem znalazłam informacje na temat tego, dlaczego warto nim płacić.
OdpowiedzUsuńDuża oszczędność czasu i sporo większy wybór, takie internetowe zakupy. Każdy też patrzy, żeby tak jak w Sendit koszt przesyłki nie był duży i oczywiście była możliwość https://www.sendit.pl/sledzenie-przesylek/ śledzenia przesyłki. Wtedy takie zakupy to przyjemność.
OdpowiedzUsuńGenialny wpis...
OdpowiedzUsuńZapewne kobiety bardzo dużo zamawiają takich rzeczy i w sumie jakoś za specjalnie mnie to nie dziwi. Natomiast ja jako facet cenię sobie laptopy do grania pl.aliexpress.com/category/200216551/laptopy-dla-graczy.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.1e8141aah3o63j dzięki którym mogę spędzać bardzo miło czas. Oczywiście sama paczka była u mnie w ciągu kilku dni co również jest na wielki plus.
OdpowiedzUsuńAkurat takie zakupy ja lubię robić najbardziej i jestem zdania, że jeśli mam coś kupować przez internet to właśnie kosmetyki albo ciuchy. Bardzo podoba mi się również opcja śledzenia przesyłek https://www.sendit.pl/sledzenie-przesylek która jest udostępniana abyśmy mogli monitorowa naszą paczkę.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZakupy przez internet to super możliwość, jednak trzeba mieć wiedzę na temat tego, jak zabezpieczyć paczkę do wysłania lub wymiany. Na szczęście, nie trzeba już dłużej szukać daleko - strona https://tcmservice.pl/ oferuje różnego rodzaju taśmy pakowe, które idealnie sprawdzą się do ochrony produktów.
OdpowiedzUsuń