Witajcie
Dziś typowy post nailsowy do oglądania. Szczerze mówiąc to moje pierwsze malowanie w tym roku. Poprzednie posty lakierowe pisane były jeszcze w grudniu. Przyznaję bez bicia :)
Ostatnio jakoś nie miałam ani nastroju, ani cierpliwości do tego by coś zmalować. Ograniczałam malowanie paznokci do minimum, czyli do odżywki bądź zwykłego lakieru szybkoschnącego, bez dodatkowych udziwnień. Tak więc bez zbędnych ceregieli zapraszam na lakierowe doznania.
Nie wiedziałam jak mam nazwać moje mani robione podczas jednej ze śnieżyc, która nawiedziła moje miasto. I tak sobie pomyślałam, czemu nie? Może po prostu niebieskie pazury na te śnieżne chmury? I tak już zostało. A może macie jakąś inną nazwę na te paznokcie?
Lakiery jakich użyłam są napewno Wam już dobrze znane i widziane na naszym blogu. Mowa tu o brokatowej Delii Las Vegas o numerze 506 - ten od dołu na zdjęciu poniżej o której możecie poczytać [TUTAJ] , oraz o lazurowym Golden Rose z serii Paris którą wielbię i o której pisałam już dawno, dawno temu podczas naszych pierwszych wypocin na blogu które możecie znaleźć [TUTAJ] widoczny na poniższym zdjęciu - ten od góry. Niestety zapomniałam o najważniejszym lakierze którego użyłam, a mianowicie o topperze z Catrice o wdzięcznej nazwie Frosting Top Coat. Gapa oczywiście nie zrobiła mu zdjęcia, ale to właśniedzieki niemu uzyskałam efekt mrożącego matu na paznokciach. Znajdziecie go bez problemu wpisując w wyszukiwarkę tę nazwę.
A Wy co dziś macie na paznokciach? Pochwalcie się szybko!!! Następnym razem Was zaskoczę zwierzęcymi wzorkami które już zmalowałam i czekają tylko na moją małą notkę pod zdjątkami.
Pozdrawiam - lakierowa maniaczka Aga.
A daj spokój u mnie odpryski na mani, które pokazałam ostatnio na blogu. Noszę je już tydzień i jakoś nie mam nawet weny, żeby to zmyć. Ale Twój mani niezły, kocham błękity i na zimę są w sam raz :)
OdpowiedzUsuńBaardzo ładnie to wyszło. Niby taki szczegół jak końcówki, a dodaje uroku! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł z tą brokatową końcówką :)
OdpowiedzUsuńKusisz Delią Las Vegas ;)
golden rose ma świetne lakiery
OdpowiedzUsuńCałkiem pomysłowy tytuł ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki duet ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci wyszło:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne pazurki :)
OdpowiedzUsuńTa Delia wymiata <3
OdpowiedzUsuńlakier z delii jest super :)
OdpowiedzUsuńŚwietny duet:)
OdpowiedzUsuńmi to bardziej z niebieska laguna sie kojarzy
OdpowiedzUsuńuwielbiam te lakiery brokatowe z Delii <3
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysl :)))))
OdpowiedzUsuńI.
Śmiesznie wyszło, wyglądają trochę jak gumowe pazurki :D
OdpowiedzUsuń