niedziela, 16 grudnia 2012

Moje ostatnie nabytki kosmetyczne i nie tylko czyli listopad i grudzień w pigułce

Witajcie!
Nareszcie post poświęcony moim ostatnim zakupom i nabytkom jak się okaże kosmetycznym ale także z małym wyjątkiem. Niestety ostatnimi czasy brak dobrego światła popołudniu nie sprzyjał do robienia zdjęć a weekendy niestety też miałam lekko napięte, dlatego też bardzo mało fotek z nowościami pojawiało się na naszym funpage,u. Klaudia wiedzie prym w tamtym temacie, ja niestety w ciągu dnia mam inne zajęcia. Marzy mi się lampa dzięki której nieważne o jakiej porze dnia czy nocy, zimą czy latem mogłabym robić zdjęcia bez nerwów i rozczarowań. Niestety jak na razie mnie na nią nie stać po ostatnim wyzysku mojego portfela na kosmetyki. Ale wracając do zakupów patrzcie i podziwiajcie.

Zaczynamy od pielęgnacji:

Jakiś czas temu kupiony w fazie szału zakupów z Klau peeling myjący Paloma body SPA do ciała wygładzająco-nawilżający kupiony na jednym ze stoisk w Manufakturze. Zawiera parafinę ale czego nie robi się dla pięknego zapachu słodkich migdałów macadamia achhhh. 

Paloma Body Spa, wizaz

Kolejny produkt to płyn do higieny intymnej Facelle Intima z Rossmana. Jako jeden z niewielu nie zawiera SLS i posłuży mi do mycia włosów. Na razie czeka na swoją kolej, a jeśli się nie sprawdzi to posłuży mi po prostu do mycia pędzli.

Facelle intima, wizaz


Jeśli jesteśmy już przy pielęgnacji to chcę Wam pokazać także prezent od Mikołaja - wymarzoną szczotkę do włosów Tangle Teezer w kolorze pięknej pomarańczy.

Tangle Teezer, wizaz

Zakochałam się w niej już zanim jeszcze ją wypróbowałam. Jak się sprawdza dowiecie się już niebawem. Ale już teraz mogę Wam zdradzić że nie zamienię jej nawet na najdroższy grzebień świata. Pozostanie ze mną na zawsze.

Tangle Teezer, wizaz

Zakupiłam także Dalacin T który pomaga mi w walce z niedoskonałościami mej skóry.

Dalacin T, wizaz

Wersja z aplikatorem która jest naprawdę wydajna mam nadzieję że już niedługo moja buźka będzie wyleczona.

Dalacin T, wizaz

I kolejny produkt z Avonu - tym razem seria Advance Techniques - termoochronny balsam do prostowania włosów który znów pojawił się w katalogach po dłuższej przerwie z czego się bardzo cieszę bo nietylko chroni moje włosy ale także przyspiesza ich schnięcie.

Avon Advance Techniques, wizaz

Wygrałam w międzyczasie na funpage'u firmy Celia Tonik do oczyszczania i odświeżenia skóry z kolagenem i nagietkiem. Niedawno pisałam o jego przyjacielu - mleczku do demakijażu [KLIK]

Celia,wizaz

Przejdźmy teraz do kolorówki:

Moje ukochane błyszczyki z Essence Stay With Me które się nie ważą i pachną obłędnie - moje ulubione numerki 02 My Favourite Milk Shake w kolorze truskawkowo- mlecznego szejka oraz 03 Candy Bar w kolorze cukierkowej pomarańczy lekko zmieszanej z różem oba wyciągnięte z szafy w Naturze. Zapraszam na dawną recenzję Klaudii na temat błyszczyków Stay With Me [KLIK]

essence Stay With Me, wizaz

Nie mogło zabraknąć także Avonu w mojej kolorówce i tak oto znalazł się nowy błyszczyk Avon Ultra Colour Rich z pięknie mieniącym się brokacikiem o wdzięcznej nazwie North Star.

Avon Ultra Colour Rich, wizaz

W mojej kosmetyczce nie może także zabraknąć dobrego korektora pod oczy. Postanowiłam skorzystać z promocji w Rossmanie -40% na całą kolorówkę która była niedawno i zakupiłam korektor Maybelline  Affinittone w kolorze 03 Sand.

Maybelline Affinitone, wizaz

W tej samej promo zakupiłam mój ukochany i jak dotąd najlepszy tusz pod słońcem od MaxFactor 2000 Calorie oczywiście z curved brush i oczywiście w kolorze czarnym nie inaczej. Pisałam o nim bardzo dawno dawno temu gdy zaczęłyśmy blogować z Klaudią tak więc zapraszam do mojej dawnej recenzji [KLIK] i [KLIK]

Max Factor 2000 Calorie, wizaz

I kolejny tusz do rzęs kupiony w promocji w Biedronce podczas spożywczych zakupów od Eveline Volumix Fiberlast świetny tani tusz który dorównuje MF swoim podkręceniem i pogrubieniem.

Eveline Volumix Fiberlast, wizaz

Kończąc post zakupowy nie mogło zabraknąć lakierów:

Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wypróbowała jednej z nowych serii Golden Rose Selective Nail Lacquer w pięknych kolorach.

 Golden Rose Selective, wizaz

Atomic Green nr 41 - cudowny metaliczno-brokatowy zieloniak.


A także Creme Brulee nr 11 jasny nudziak.


Kolejne lakiery z Technic do zdobienia pazurków. Jeden w kolorze srebra a drugi malinka z drobinkami ultrafioletu to prezent od Klau.

Technic, wizaz

Kolejny lakier to także Golden Rose z serii Metallic w kolorze cegiełki o numerku 04.

Golden Rose Classics Metallic, wizaz

I następne lakierki z GR złoto 122 i  perła 124.

Golden Rose Pretty Color, wizaz

A na koniec coś dla zmysłów czyli perfumy do mojej ukochanej mamy Avon Incandessence o pięknej owocowej świeżej nucie.

Avon Incandessence, wizaz

I tak dobrnęłam do końca notki. Jest tego naprawdę dużo aleeeee brakuje dwóch najważniejszych zakupów  z ostatnich dni. Na te dwa produkty chcę poświęcić osobną notkę.
Nie napisałam cen produktów bo nie chcę się dołować. Mam już tego tyle że moje postanowienie noworoczne brzmi : NIE KUPUJĘ KOSMETYKÓW DO KOŃCA 2013 Z WYJĄTKIEM PASTY DO ZĘBÓW :D
Buziaki - Aga.

24 komentarze:

  1. Juz czytalam o nowym zakupie stad rozumiem brak cen :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ajjj nic mi nie mów czeka Was jeszcze jeden post o moich zakupach po których przez następny rok juz chyba nic nie kupie

      Usuń
  2. TT też kocham, chociaż trzeba uważać, bo z czasem wyginają się ząbki :
    )

    OdpowiedzUsuń
  3. 'trochę' nowości masz, ale zazdroszczę ci Tangle Teezer. Kupowałaś na allegro czy z internetowej strony Tangle Teezer ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na allegro jest taniej ze stronki kosztuje 55 zł zwykły czyli taki jak ja mam a ja zapłaciłam 45 z przesyłką oczywiście towar sprawdzony oryginalny :)

      Usuń
  4. Sporo tego. Ja od dawna zastanawiam się nad Tangle, ale cena stanowczo odstrasza a nie wiem czy podrobka będzie tak samo dobra ;-)

    Pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. zaciekawiłaś mnie tym Dalacin T, zaraz o nim pogooglam :)
    a tonik z Celii miałam, dosyć fajny :) nie szkodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem bardzo ciekawa produktu Dalacin T, czekam z niecierpliwością na opinię.

    A te buteleczki GR Selective wyglądają jako OPI ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie są chyba identyczne wg GR to seria lakierów dla profesjonalistów ;)

      Usuń
  7. świetne zdobycze :))

    używałam Facelle do włosów, na początku byłam zachwycona ale potem zaczęły mi włosy bardzo lecieć

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się przymierzam do zakupu produktów Paloma ale muszę poczekać do Świąt, bo może Mikołaj przyniesie - trochę mnie tylko zmartwiłaś tą parafiną.:-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz dla mnie nie jest straszna ja zawsze zaczynam od ciepłego prysznica później peeling a na końcu myję skórę żelem takim jak zwykle więc spłukuję z siebie parafinkę :)

      Usuń
  9. Kupię sobie Tangle Teezer'a jako prezent na Nowy Rok :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam Incandessence- uwielbiam ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. super blog! obserwuję i liczę na to samo ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ten tusz z Eveline, jestem zadowolona z efektu chociaż pod koniec dnia lekko się u mnie osypuje :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Do końca 2013? Będzie ciężko ;)

    Mój Mikołaj nie chce się dać namówić na sprezentowanie mi TT :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie spodziewałam się, że tusz Eveline może dorównywać MF, no proszę :D
    Zielony lakier przepiękny! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne postanowienie noworoczne ;P

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...