Hej, hej, hej.
Tak jak większość z Was ja też dziś byłam na zakupowym szaleństwie w Biedronce.
Od dziś czyli od 01.08 do 14.08 ruszyła promocja biedronki pod nazwą - Moje piękno. W sklepach znajdziecie wspaniałą ofertę kosmetyków pielęgnacyjnych jak i kolorówkę po naprawdę niskich cenach firm m.i. takich jak Bell, Bielenda, Eveline, L'Oreal, Garnier.
Oto moje zdobycze dnia dzisiejszego:
Następnie tusz do rzęs Bell Push Up (cena 9,99 zł) - nie miałam w planach zakupu ale gdy zobaczyłam szczoteczkę nie mogłam się oprzeć:
Później planowany zakup kremu do depilacji Eveline Bio Depil (5,99 zł) dla skóry ze skłonnością do pękających naczynek - coś dla mnie:
A na koniec żel pod prysznic firmy Mariella Rossi Safari Shower (cena 9,99 zł za 600 ml!!!) - kupiłam go tak szczerze mówiąc dla butelki ponieważ jest nieziemska:
Jak na typową zakupoholiczkę przystało zerwałam się przed pracą skoro świt i wbiegłam na samo otwarcie sklepu o godzinie siódmej rano. Uwierzycie? Chyba naprawdę jestem chora na kosmetyki, bałam się żeby nikt mi ich nie kupił przede mną zanim bym wróciła z pracy około siedemnastej. A z doświadczenia wiem, że takie perełki szybko znikają ze sklepów.
Wchodząc do sklepu myślałam, że będzie bardzo mały wybór, a tu wow! chyba nigdy nie widziałam tylu kosmetyków w Biedronce. Jestem strasznie zadowolona z zakupów, choć wydałam 50 zł (a miałam w tym miesiącu nic nie kupować) to sądzę, że było warto. Poza tym świetnie że produkty Bell są zabezpieczone w kartoniki. Mam pewność że nikt nie otwierał produktu przede mną - wielki plus dla Biedronki
Całą ofertę Biedronki znajdziecie tutaj.
A Wy byłyście na polowaniu w Biedronce, albo może macie zamiar?
Buziaki - Aga.
swietne zakupy :)
OdpowiedzUsuńja kupiłam pomadkę z bell:)
OdpowiedzUsuńJutro pędzę do biedronki :)
OdpowiedzUsuńlakiery fajneeeeeee ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wstąpić do osiedlowej Biedry :d też chce ten żel :D
OdpowiedzUsuńteż byłam i róż sobie kupiłam, a co! :D
OdpowiedzUsuńWidzę że zakupy udane, ja też wpadłam i kupiłam kilka drobiazgów :) oby w Biedronce był częściej takie promocje :)
OdpowiedzUsuńbiegnijcie biegnijcie dziewczęta - warto :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)
OdpowiedzUsuńJa idę dopiero jutro :)
+ Jeśli masz ochotę zaprszam na rozdanie, do wygrania dowolna para butów renee :)
oo super sprawa... wlasnie minus zycia w Londynie jest taki ze ciezko o polskie kosmetyki.. mozna przez net zamowic ale sie nie bardzo oplaca....a szkoda bo jestem fanką ;/ :) fajny staff se upolowałas..:*
OdpowiedzUsuńNat zabiorę cię na shoping to okupisz się w polskim geszefcie
Usuńdzięki Nat :* - Aga
Usuńkurczaki, miałam iść dzisiaj po pracy, ale zapomniałam :D jutro się wybiorę, ale pewnie będzie już mocno przebrane.
OdpowiedzUsuńMam tą szarość kupiłam ją sobie kiedyś dawno w Naturze :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie byłam w Biedronce mam nadzieję że coś dla mnie zostanie:)
OdpowiedzUsuńPs: ładne kolory lakierów i ciekawi mnie ten krem do depilacji:)
Usuństrasznie mi się cieszy twarz na widok tych wszystkich zakupów biedronkowych :D oczywiście też byłam, a jak ! :D
OdpowiedzUsuńUbóstwiam te lakiery z bel :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy. Ja po dzisiejszych w Naturze stwierdziłam, że zaciskam pasa. Ewentualnie może jeszcze pomarańczowy błyszczyk z Bell kupię :P
OdpowiedzUsuńA wstawać z rana po zakupy kosmetyczne nigdy mi się nie chciało, więc chyba nie jest jeszcze ze mną tak źle ;)
kurde, ten żel mi się podoba....czemu u mnie nie ma biedronki! :/
OdpowiedzUsuńNo to dawaj na zwiady na inną wioskę
UsuńMinus żelu - mam zrypaną pompkę od dozownika :(((( Aga
Usuńmiałam dziś zahaczyć o Biedrę po lakierki, może się jeszcze uda :)
OdpowiedzUsuńAga już się okupiła pora na mnie - Klau.
Usuńja nie chadzam tam zbyt czesto, lakiery kuszą, ale ten płyn pod prysznic chyba się w hebe ma pojawić :)
OdpowiedzUsuńMy to hebe chyba nawet w łodzi nie mamy z resztą ja nie wiem
Usuńa krem do depilacji się sprawdził - szukam czegoś fajnego ?
OdpowiedzUsuńBielenda ma dobry Aga już testowała i poleca. Niedługo da o tym dokładny wpis. Ten dziś kupiony więc wielka niewiadoma.
UsuńMogę Ci polecić z Bielendy, świetni jest nie uczula i szybko się go usuwa. Szykuję już wpis o nim ale chyba obydwa umieszczę w konfrontacji - Eveline i Bielendę :) Niestety Veet to dla mnie porażka, mam od razu wysypkę po nałożeniu jednej kropki na skórze - nigdy więcej tego bubla nie użyję. A co do Eveline to jeszcze go nie wypróbowałam ale dziś chyba to nastąpi bo zużyłam Bielendę :))) Aga
UsuńWszyscy tak kuszą i z każdej strony atakują tymi zakupami z Biedronki, a ja się dzielnie trzymam i ją omijam - trzeba oszczędzać, bo urlop niedługo :P Nie pójdę do Biedronki, nie pójdę do Biedronki... ;)
OdpowiedzUsuńTo się okaże złociutka:)
UsuńTeż chciałam zgarnąć jeden z czterech żeli pod prysznic z pompką (ta butelka ;) ), ale jakoś żaden zapach mi nie podszedł :( Jestem ciekawa jak się sprawdzi ten krem do depilacji. Może jakaś notka o nim? ;>
OdpowiedzUsuńteż mam z biedronki lakiery fajny blog
OdpowiedzUsuńwpadajcie na mój http://g-kosmetyki.blog.pl/