wtorek, 17 września 2013

Mineralnie

podkład mineralny, mocne krycie podkładu, mocno kryjący podkład, mineral fundation, annabelle minerals, makeup, mineral makeup

Ciąg dalszy poszukiwań ideału.  Co zrobić relacja skóra podkład nie może być skomplikowana, toksyczna. Musi dawać radość, spokój i harmonię. Niestety w moim przypadku podkład to również relacja na całe życie. Skóra kiepska, wrażliwa. Pełno zmian i niemiłych niespodzianek. Więc szukam w podkładzie mocnego krycia oraz co brzmi dość dziwnie- lekkości. Tendencja do zapychania porów to okropne zjawisko. Niestety te dwie rzeczy rzadko idą ze sobą w parze. 
Tym razem zrobiło się mineralnie- Annabelle Minerals w wersji kryjącej w kolorze Golden Fair.
Jak nam było ze sobą? dowiecie się w dalszym ciągu notki. Przygotujcie się też na drastyczne zdjęcia i dość nieprzyjemne widoki.


podkład mineralny, mocne krycie podkładu, mocno kryjący podkład, mineral fundation, annabelle minerals, makeup, mineral makeup

 Zacznijmy od ciekawych informacji zamieszczonych na stronie producenta:


Sposób użycia
  • Wysyp odrobinę kosmetyku na wieczko słoiczka.
  • Delikatnie zanurz pędzelek.
  • Otrzep pędzelek z nadmiaru kosmetyku.
  • Zacznij od zewnętrznych partii twarzy i nakładaj kolistymi ruchami jak gdyby wcierając kosmetyk w skórę. Nałóż cienką warstwę, a jeżeli okaże się to konieczne powtórz czynność nakładając kolejne warstwy aż do uzyskania pożądanego efektu.
Właściwy, naturalnie wyglądający efekt uzyskasz po paru minutach od nałożenia, kiedy minerały połączą się z Twoją skóra. Możesz najpierw spryskać pędzelek wodą termalną lub hydrolatem, a dopiero następnie zanurzyć go w kosmetyku. Podkład uzyska wtedy kremową konsystencję. 

W celu idealnego dopasowania koloru podkładu możesz dosypać do niego odrobinę podkładu o ton jaśniejszego lub ciemniejszego od wybranego odcienia. 

Składniki: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Iron Oxide, Ultramarines


Brzmi całkiem fajnie. Opcjonalna aplikacja- na sucho i na mokro w celu zwiększenia krycia. Możliwość modulowania odcienia podkładu za pomocą dosypania do opakowania odrobiny tonu ku któremu chcemy się zbliżyć. 

Jeśli chodzi o opakowanie mamy do czynienia z słoiczkiem z siateczką umożliwiającą ekonomiczne wysypywanie podkładu. Solidne tworzywo nie uszkodziło się przez dwa miesiące stosowania podkładu. Ma jednak minus. Po zdarciu zabezpieczającej kratkę naklejki nie mamy jak przewozić naszego podkładu bez wysypywania się w obrębie opakowania kosmicznych ilości podkładu. 
Mój sposób na transport minerałów to:
Zwyczajne umieszczenie w opakowaniu puszka do nakładania pudru. Mój pochodzi z pudru sypkiego Guerlain idealnie pasuje do opakowania które zamierzam w ten sposób zabezpieczać. Podkład nie przesypuje się w opakowaniu. Zaledwie muska puszek, więc nie ryzykuję marnowania się produktu.

podkład mineralny, mocne krycie podkładu, mocno kryjący podkład, mineral fundation, annabelle minerals, makeup, mineral makeup

Wybrałam opcję kryjącą. No niestety moja skóra nie jest ideałem. Nigdy nie była i prawdopodobnie nie będzie. 
Miałam wątpliwości. Bałam się pokazać wam moje lico bez makijażu tuż po myciu pyszczka. Najwięcej niedoskonałości plęgnie mi się na policzkach. Są paskudne nie musicie nic mówić mam oczy.
Ale w końcu muszę pokazać wam stopień krycia i powód mojego zadowolenia. Suche zdania nie oddają efektów. W końcu szukacie na naszym blogu odpowiedzi więc tym razem odpowie wam zdjęcie poniżej. Oto stopień krycia podkładu sposób zlewania się kosmetyku ze skórą. 

podkład mineralny, mocne krycie podkładu, mocno kryjący podkład, mineral fundation, annabelle minerals, makeup, mineral makeup

 Nie mam w zwyczaju używać korektora na zmiany czy blizny. Nie lubię dokładać warstw, bo wiem czym to się kończy. Jak dla mnie krycie jest wspaniałe. Czuję się każdego dnia jak z telewizorem na głowie i moim zdjęciem na ekranie po obróbce zamiast z moją wątpliwie uroczą twarzą.

Na zdjęciu macie do czynienia z aplikacją na sucho więc można jeszcze więcej.

podkład mineralny, mocne krycie podkładu, mocno kryjący podkład, mineral fundation, annabelle minerals, makeup, mineral makeup

Samo stosowanie przebiegało wspaniale nie miałam problemów z aplikacją mimo, że to mój pierwszy podkład mineralny. Jest kosmicznie wydajny. Śmiało wystarczy mi na ponad pół roku. Więc moim zdaniem to dobrze wydane 50 zł.

jak dla mnie to krycie na poziomie Revlon ColorStay, ale z tą małą różnicą, że mnie nie zapycha.

Pewnie po ujrzeniu mojego polika bez makijażu moje zapewnienia na temat braku wysypu po użyciu będą dla was czymś nienormalnym. Cóż moje drogie moja skóra często wygląda gorzej. Głównie na tym zdjęciu możecie zobaczyć zaczerwienione ślady po syfach. Póki co nie mam stanów zapalnych więc chyba podkład mi pasuje.

podkład mineralny, mocne krycie podkładu, mocno kryjący podkład, mineral fundation, annabelle minerals, makeup, mineral makeup

Tu możecie zobaczyć w jaki sposób zlewa się ze skórą po aplikacji. Ogólnie wybrałam letni kolor, ale po roztarciu na skórze i zespoleniu się z nią wygląda bardzo naturalnie.

Jest bardzo trwały. Radzi sobie z upałem i chłodniejszymi dniami. Makijaż nie wymaga większych poprawek mimo całego dnia spędzonego w różnych warunkach z naszym licem.

podkład mineralny, mocne krycie podkładu, mocno kryjący podkład, mineral fundation, annabelle minerals, makeup, mineral makeup

Podkłady mineralne w formie sypkiej mają dodatkowy minus. Niestety tym razem nie uchronicie się przed zakupem pędzla do podkładu mineralnego. Niestety nie nałożycie go gąbką lub palcami. Pędzel musi być wykonany z syntetycznego włosia o zbitej strukturze. Ja nakładam swój przy użyciu pędzla z Lancrone.

Kolejny minus to aplikacja na skórze pod oczami- podkreśla zmarszczki mimiczne- przykro mi kochane nawet 18 latka ma pod oczami drobne kreseczki wiec nawet ona może zrobić sobie kuku. Więc aplikuj podkład na całą twarz omijając okolicę pod oczami, tam wojuj korektorem!

podkład mineralny, mocne krycie podkładu, mocno kryjący podkład, mineral fundation, annabelle minerals, makeup, mineral makeup

Reasumując mamy tu do czynienia z wydajnym dobrze kryjącym podkładem bez szkodliwego wpływu na kondycję skóry. Wymaga zakupy pędzla i należy omijać okolice pod oczami w trakcie aplikacji podkładu.

Myślę, że ten podkład to 100 punktów do pewności siebie dla każdej dziewczyny, czy też kobiety borykającej się z niedoskonałościami. Naczynka? Wypryski? Jak widzicie pięknie kryje nadając skórze wygląd dalece odbiegający od maski.

Z czystym sumieniem polecam! 



Aktualizacja postu- po zużyciu opakowania.

Oj minęło sporo czasu- produkt jest mega wydajny i przy codziennym użyciu starczył mi na 8 miesięcy.
W trakcie tego okresu zniszczeniu uległa nakrętka- nie upadł, nie latał, nie był nigdy przewożony-zwyczajnie w trakcie któregoś zakręcania ukruszyła się część z gwintem, czyt. opakowanie nie należy do wytrzymałych.
Wykończyłam go jedynie ze względu na krycie- bo w tym okresie cierpiałam na potężny wysyp trądzikowy. Po zmianie podkładu i uspokojeniu się skóry wniosek nasunął się sam- to zapycha...
A każda próba tuszowania niedoskonałości - skuteczna próba- pogłębiała i przedłużała stan skóry.

To kolejny przykład na to, że przy dłuższym stosowaniu i dopiero po odstawieniu produktu można wysnuć trafne wnioski. 

Polecę pod warunkiem, że nie masz skłonności do zapychania się porów.. Nie wiem czy pogłębianie wysypu trądziku to cena którą chcę zapłacić za efekt photoshopa na twarzy.
Mój przypadek nie jest jedynym, GrayMaluje również zaobserwowała wysyp po stosowaniu.


47 komentarzy:

  1. a właśnie szukam od dawna czegoś podobnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jak widać kryje fantastycznie i nie jest to maska

      Usuń
  2. fajnie. też bym sobie kupiła, ale zastanawiam się jak dobrać sobie odcień przez internet :3

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam mineraly :) od dawna przerzucilam sie na pudry tego typu,bo nie zapychaja i bezpiecznie mozna je dozowac,tak ze sie nie przesadzi.

    Jesli chodzi o twoje niedoskonalosci mysle,że mam dla Ciebie pewną propozycję.
    Odwiedz mojego bloga:http://opiniuj-kosmetyki.blogspot.com/2013/09/konkurs-beta-skin-zgarnij-probke.html
    skontaktuj sie ze mną przez formularz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj.
    Posiadam podobny typ cery ostatnio odkryłam ,że pomaga mi na takie niedoskonałości maść Clotrimazolum. Wiem że stosuje ją się w miejscach intymnych, ale na buzi też się rewelacyjnie sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo dla Annabelle, pięknie pokryła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no daj spokój tak się tylko mówi dobry podkład to 100 do pewności siebie

      Usuń
  6. ooo piękny makijaż, nie spodziewałam się tak dobrego krycia

    OdpowiedzUsuń
  7. Również uwielbiam minerały AM- właśnie za ten efekt photoshopa :)
    Ps. Z Twoją cerą nie jest tak źle, jak piszesz!

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się jego krycie- nie mam zbyt wiele niedoskonałości, ale przydałby mi się podkład, który nie tylko zmatuje skórę, ale też ukryje zaczerwienienia-szczególnie te przy nosie powstałe przez popękane naczynka :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam próbkę podkładu Annabelle i niestety nie mam o nim zbyt dobrej opinii. Na mojej skórze bardzo słabo krył i tworzył bardzo widoczną warstwę :( Dobrze, że Ty jesteś z niego zadowolona, w końcu każda skóra trochę inaczej współpracuje z kosmetykami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam ten podkład :D

    ps. jeśli chciałabyś dodatkowo zwiększyć krycie (np na wieczorowe wyjście) to możesz do porcji podkładu dosypać min ilość korektora annabelle minerals w kolorze dark (tak tylko dark współpracuje z twoim odcieniem i wale nie jest dark)..korektor tez nadaje się pod oczy..

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dzięki za radę jak zaopatrzę się w korektor od nich to spróbuję :)

      Usuń
  11. Uwielbiam ten podkład. Mój idealny kolor to Natural Fair. Miałam też próbki innych formuł - rozświetlająca jest świetna, bo twarz wygląda z tym podkładem na bardzo wypoczętą, no i ten podkład daje tak naturalny efekt, że aż się rozpływam. Niestety ma oczywiście mniejsze krycie niż kryjący - określiłabym je jako średnie. Ale zdarzało mi się go używać, gdy moja skóra miała lepsze dni lub po prostu mieszać z formułą kryjącą (ten wariant chyba najbardziej polecam - fakt że nie kryje aż tak jak sam podkład kryjący, ale daje dużo bardziej naturalne wykończenie).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę by na zimę kupić rozświetlającą


      Usuń
    2. wersja rozświetlająca ma naprawdę dużo drobinek..nie będzie solo dobrze pracowała z tłustą skórą.. jeśli zależy ci na efekcie rozświetlenia to kup próbkę tej rozświetlającej i po troszku dodawaj do matującej.. można też jej używać jako rozświetlacza :)

      Usuń
  12. Krycie jest rewelacyjne.
    I o straszyłaś, że będzie źle. Normalne pryszcze, widziałam o wieeele gorsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie są pryszcze na zdjęciu nie mam żadnego stanu zapalnego ani ropienia. to są moje ślady po są czerwone później robią się sino brązowe

      Usuń
    2. Kochana, polecam Ci na takie ślady po pryszczach Tribiotic. Ja używałam już najróżniejszych maści i kremów na blizny potrądzikowe. Kiedyś na ślad po pryszczu postanowiłam nałożyć właśnie Tribiotic. Od tej pory robię tak jak tylko mam jakąś zmianę i zero śladów.

      Usuń
    3. używałam nie pomaga:D moje niedoskonałożci to złożona sprawa.

      Usuń
  13. I właśnie dlatego lubię minerałki :)
    Przypomnij się przed następną wizytą w stolycy, podrzucę ci próbki minerałów rożnych firmy, bo ten kolor nie do końca twój, zdaje się że nieco za żółty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie trafiłam bo przez pomyłkę po poradach zamówiłam nie to co trzeba ale nie jest źle nie rzuca się tak w oczy

      Usuń
  14. o super kryje. ale pewnie cena też jest spora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawsze obawaiłam się, że taki podkład mineralny nie poradzi sobie z kryciem niedoskonałości, tu proszę jakie pozytywne zaskoczenie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. mój mineralny hit :D po wypłacie kupuję bigi 3 produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę, że mamy podobne problemy z cerą. Ja również staram się rozsądnie dobierać kosmetyki, które aplikuję na twarz. Nie chcę pogorszyć jej kondycji, dlatego stawiam na minerały, które świetnie tuszują niedoskonałości i są lekkie:) Ja również nie przepadam za tradycyjnymi korektorami, ale można zamówić jego mineralny odpowiednik. Polecam, ponieważ tego typu produkty bazują na cynku, który przyśpiesza gojenie niedoskonałości. Dzisiaj chodziłam po domu z trzema plamami:D

    OdpowiedzUsuń
  18. strasznie zaciekawił mnie ten podkład. Ty wiesz, Klau, że borykamy sie z podobnymi problemami jeżeli chodzi o skórę i podkłady właśnie. Revlon (który zresztą mi poleciłaś) długo gościł na mojej półce.Ale to nie jest "ten jedyny" którego też ciągle szukam.Ostatnio sporo radości sprawił mi podkład Mary Kay cream to powder foundation ale to ciągle nie TEN, wczoraj zainwestowałam w Cliniuqe Anti blemish podkład,sporo kosztował i zastanwiam się czy będzie wart swojej ceny. Ale dam ci znaka jak się sprawdzil, bo to jest niby podkład typowo dla cery problemowej właśnie;/ POzdrawiam :))) Nat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nat cytrynko ja też odstawiłam revlona. Trochę mnie zapychał i wysuszał póki co to mój nr 1
      Ale znasz mnie pewnie za jakiś czas wyszperam coś lepszego! mam taką nadzieję fajnie by było mieć gładź na twarzy!

      Usuń
    2. będę obserwowała uważnie blog,czy aby coś innego, jeszcze lepszego nie wpadło ci w łapki:)
      ja też mam taką cerę niestety. ciekawe czy my kiedyś przestaniemy dorastać ?;p :))

      Usuń
    3. Felerne jesteśmy

      Chyba nigdy Nat:D

      Usuń
  19. Próbowałam kilku rodzai anabellsów, ale jeszcze nie zdecydowałam się na pełnowymiarowe opakowanie, bo sama nie wiem - chcę, czy nie chcę?:)) ale zdjęcia Twe przekonują!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie to widać tę różnice przy tych paskudnych niedoskonałościach. Na teraz jest to mój mistrz. Zobaczymy za pół roku czy nie znajdę czegoś lepszego

      Usuń
  20. Efekt jest super. Różnica na prawdę kolosalna

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj, co do niedoskonałości i blizn po zmianach to czytałam ostatnio o dziewczynie, która wyleczyła swoją twarz miodem, ale czy to był sam miód, czy cos jeszcze nie powiem, bo nie mogę znaleźć tej strony :( Wiem, że nakładała odrobinę na noc na zmiany i wszystko szybko znikało nie pozostawiając śladu ;)
    A co do podkładu to super efekt ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znalazłam :P http://www.zeberka.pl/art/surowy-miod-na-tradzik-czy-to-dziala-28229

      Usuń
  22. Hej! Moja cera wyglada identycznie jak Twoja. Mam takie dni, ze wstydze sie wychodzic domu ;(( Bardzo bym chciala, abys doradzila mi jak moge zrobic makijaz krok po kroku i jakich kosmetykow uzyc, aby twarz wygladala "idealnie".

    OdpowiedzUsuń
  23. Od jakiegoś tygodnia przeszukuję w internetach opinie o podkładach AM, bo straszliwie się na nie napaliłam :) Myślę, że do mojej bladości nieboszczki spasuje golden fairest, też formuła kryjąca, bo mam co chować a Revlon CS niestety robi tapetę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam taki sam problem jak Ty, długo szukałam kosmetyku, w którym będę czuła się lekko a zarazem dobrze. Aktualnie korzystam z podkładu od Catrice i nie mogę narzekać :) Zadbałam raczej o to, aby rozjaśnić nieco moje przebarwienia w codziennej pielęgnacji, także wklepuje kremy, testuje kosmetyki Ziaji... i na razie szczególnie nie narzekam :)

    Ciekawy jest ten Twój blog, zacznę zaglądać częściej! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię sypki podkład, zwłaszcza markę Earthnicity Minerals ;)A podkład zawsze nakładam stemplując i trzyma się dobrze, do tego dobry krem nawilżający i efekt idealny :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...