Drapieżnie i wieczorowo. Kolory ziemi

Trzeba przyznać mam wenę. Maluję dość często. Eksperymentuję i mam przy tym kupę zabawy.
Dziś wieczorowy makijaż. Mocno roztarte smokey unoszące zewnętrzny kącik oka. Drapieżnie.

Do wykonania makijażu użyłam:

Podkładu Annabelle Minerals w kolorze Golden Fair- formuła kryjąca.

Fixing powder z Dermacolu

Bronzera z trio konturującego Face Form Sleek

Oczy:

Czarna kredka Jumbo NYX w kolorze czarnym

Cienie: Idąc od zewnętrznego kącika- Brąz w odcieniu orzecha laskowego z palety Sleek Darks, matowej czerwieni z palety BH Cosmetics, Migoczącego cienia PUPA Luminys, Złotego pigmentu KOBO, Tuszu Loreal False Lash Wings

Usta:

Szminka Hean Ice Rose 153

A tu ja w pełnej okazałości.

Mocno wyciągnięte cieniowanie. Aż do linii brwi. Jak dla mnie fajny odważny makijaż w uniwersalnych kolorach. dość pracochłonny, ale w końcu raz na jakiś czas można zaszaleć.

Na zakończenie zadam wam pytanko. Może nawet dwa.

Co powiecie na mały konkursik na blogu? Coś do makijażu kilka pierdułek przydatnych na co dzień?

Igraszkowe zdobycze zasiliły nasze zbiory do takiego stopnia, że pomyślałyśmy by podzielić się z wami kolorówką.

I pytanie nr 2. O jakich kosmetykach, markach chciały byście poczytać na naszym blogu? Czy istnieją jakieś produkty, które ciekawią, ale jednak obawiacie się zakupu i szukacie opinii?

Ja osobiście mam tak z wysoką półką. Boję się rozczarowań, bo w tym wypadku troszkę kosztuje.

Pozdrawiam drapieżna Klau.