Targować się lubi każdy, ale targować się o fajne kosmetyki tylko kobiety. Raj na ziemi dla kosmetycznej maniaczki? Rzecz jasna TARGI URODOWE!
Tym razem Łódź! Co dobrego wypatrzyły? Co kupiły i jak się bawiły?
Dowiecie się w dalszym ciągu notki.
Tam mogła bym zamieszkać. Kryolan pięknie wyeksponował swoje produkty. Móc wreszcie pomacać wszystkie cienie to było coś.
Mam już w głowie pełną listę produktów, które chciała bym przesterować. Też za sprawą pięknego pokazu makijażu Fashion.
Jadwigo o Jadwigo. Jadwiga to marka zupełnie nam nieznana. Zaciekawiły nas te produkty. Zasłyszane a raczej zaczytane dobre opinie na ich temat robią swoje. Ach wy niecne złe blogerki, kusicie!
Tu stoisko wybornej kolorówki. Coś jak Kryolan? Nie wiem, ale kto wie może przyjdzie mi się przekonać na własnej skórze z czym je się te cudeńka od Stage Line Professional.
Cieszące oczy stoisko lakierów Colour Alike. Lakiery bardzo lubiane przez naszą Agę. Muszę się pochwalić pierwszego Alika dostała ode mnie.
I mam chciejstwo. Cattier. Tymi kosmetykami zainteresowałam się tuż po wejściu na salę targową. Naturalne? Ponoć. Kto wie może sprawdzimy. Trudno pisać w relacji o markach które widzi się pierwszy raz na oczy. Nowości przyciągają, ale czy są warte swojej ceny?
Czarny kawior? Śluz ślimaka? Czemu nie! NAEXY rozbudziło naszą ciekawość i moje srocze oko. Opakowania zupełnie jak serum Guerlain- BOSKIE.
Byłoby miło przetestować.
Ciekawy nigdy dotąd nie widziany przez nasze piękne oczy wystawca to Gerard's. Bardzo ciekawa pielęgnacja Peeling cukrowy wyglądał apetycznie a olejek do ciała pachniał orientem i cytrusami.
Chyba pora poszerzyć kosmetyczne horyzonty.
Jak dla mnie to marka całkowicie nieznana.
Jak dla mnie to marka całkowicie nieznana.
A oto Etre Belle. Jeśli miały byśmy przyznać oceny za ekspozycję produktów oraz sposób nawiązywania kontaktu z zwiedzającymi to stoisko otrzymało by od nas złotą statuetkę!
Targi to nie tylko interesy to również rozrywka. Wielu zwiedzających odwiedza je również w tym celu- by zwyczajnie w świecie miło spędzać czas i przy okazji poznać nowe dotąd nieznane marki.
Przemiły skład Etre odpowiedział na każde z naszych pytań. Wymacałam kolorówkę i znalazłam tyle perełek, które po prostu muszę mieć w zbiorach!
Agnieszka śliniła się do pielęgnacji. Ja nie powiem zwróciłam szczególną uwagę na kosmetyki nawilżające skórę pod oczami i produkty dla biedaków pozbawionych wody.
Tak prezentują się kosmetyki Etre te przeznaczone do pielęgnacji. Mistrzostwo estetycznego dopieszczenia oka.
A jak wiadomo kobiece oko kocha błyskotki.
Nowość pomadki w kredce! Wykręcane rzecz jasna- SĄ BOSKIE. Chcę je wszystkie.
Maestro jak tu nie kochać ich pędzle. Boskie. Mamy z Agą kilka od długiego czasu i nic się z nimi nie dzieje. Możliwość pomacania pędzli przed zakupem to serio genialna sprawa.
Zapach orientu w Łodzi. Kosmetyki prosto z Maroka. Bardzo bogata oferta ciekawych kosmetyków na bazie orientalnych olejków. Marokańskie produkty strzeżcie się mamy na was oko!
I to co lakierowe tygryski lubią najbardziej Orliki w stadzie!
Nie szło się na nie napatrzeć. Powstała lista kolorów które muszą wejść w posiadanie Agnieszki- o dziwo ja też zakochałam się w kilku sztukach. Orly ma rzeczywiście bardzo bogatą ofertę.
O Revitalash marzę od dawna! Niestety nadal odstrasza mnie jego cena.
Czas na atrakcje! Pokaz charakteryzacji i stylizacji. Tematem była zima! Piękne prace.
To praca naszej blogowej koleżanki! Mała Puderniczka dała czadu.
Mój mistrz dnia! Piękna kosmiczna zima. Przepiękna modelka idealnie dobrana do charakteryzacji.
Oraz pokaz makijażu Fashion w wykonaniu wizażystki Kryolan. coś pięknego! Aj miło podpatrzeć technikę.
Mam nadzieję że uda mi się wybrać za rok :)
OdpowiedzUsuńJest już plan więc połowa sukcesu:)
Usuńfajne, ja byłam w Warszawie i na wiosnę też polecę :)
OdpowiedzUsuńTeż o tym myślimy Bo jednak w wawie to większe wydarzenie.
UsuńDużo większe i wystawców więcej :)
UsuńPrzyjeżdżajcie w marcu.
<3 No planujemy wycieczkę
UsuńDzięki za relację! :))
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńIle cudnych Orlików :) I przedpremiera CA PZN :)
OdpowiedzUsuńnom :) zagarnęlam już jedenk kolorek z PZN :)
Usuńbuuu. w Warszawie tak fajnie nie było :(
OdpowiedzUsuńzazdroszcze!!!! strasdznie;) bylam tylko raz ale chce wiecej!
OdpowiedzUsuńFajna relacja, widzę że większość stanowisk tych samych co w Gdańsku była :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj haul targowy :) Nie miałyście wrażenia, że było mniej stoisk niż ostatnio?
OdpowiedzUsuńojj tak, o wiele mniej niż na starej hali
UsuńUuuu raju, zajebisty mejkap made by Kryolan <3 Boziu, Maestro, chcę je zmacaaaać wszystkie! UUuu kredki Etre Belle? Ciekawa ich jest mocno!
OdpowiedzUsuńBajeczne kolorki zmacane:D
UsuńCzemu w Warszawie na EXPO tak nie było :( ? żadnej ciekawej firmy nie było.
OdpowiedzUsuńIle nowych dla mnie marek. Pokazuj co kupiłaś, bo jestem ogromnie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńchcialabym ram byc :D
OdpowiedzUsuńkoooocham targi kosmetyczne <3 W tamtym roku byłam w Wawie, na szczęście dla moich towarzyszy trafiłam tam tylko na ostatnią godzinkę ;P Mogłabym tam łazić cały dzień. Trzeba tylko pamiętać, żeby zabrać ze sobą przyzwoitą ilość gotówki :D
OdpowiedzUsuńJadwiga ma całkiem fajne kremy, używałam do cery tłustej i był w tym przedziale cenowym całkiem ok.
Oj tak kolejnym razem musze przygotować się gotówkowo ale cóż miałam do wyboru meble kuchenne i szaleństwo na targach wygrał rozsądek :D
Usuńprzepadłabym tam na wieki :)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać targów w Lublinie :)
OdpowiedzUsuńmarzy mi się być na takich targach, może jakoś w przyszłym roku udało by mi się wybrać choć to dość daleko :)
OdpowiedzUsuńIstne szaleństwo takie targi! Chętnie bym się na takie wybrała...
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja! Dziękuję za nią i za te zdjęcia, mogłam się poczuć, jakbym tam była...
Szkoda, że nie wiedziałam o targach - też bym wpadła :) Ale szczerze to te makijaże i charakteryzacje ze zdjęć mi się nie podobają :D
OdpowiedzUsuńMi bardzo fajnie było podpatrzeć techniki
UsuńMnie się w końcu nie udało wybrać. Miałam maskę z kolagenem od Etre Belle, którą pokazałaś na fotce. Co prawda testowałam tylko jedną sztukę,ale przypadła mi do gustu:) Też z chęcią popróbowałabym więcej ich produktów:) Zresztą pędzlami Maestro również bym nie pogardziła:P
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko trochę kolorówki ale akurat to co wpadło mi w ręce nie zachwyciło po macaniu na targach mam kilka kosmetyków na oku.
Usuńja mam w planach zakupić farbki supracolor od Kryolan a stopniowo resztę tych scenicznych kosmetyków :D tylko muszę Łukasza podpytać co warto mieć. Tyle co mi rad dawał na backstage sprawiło, że chcę iść dalej i nie wiem czy w charakteryzacje bardziej czy w makijaż... Niestety ceny zabijają. Naexy niebawem zaczynam nakładać na twarz - niby ma pomagać w trądziku i zmarszczkach :D jestem ciekawa czy jest to warte takiej ceny. Targi wspominam bardzo miło. Czy moge użyczyć zdjęcie gdzie jest moja modelka i ja z modelką? :D Bo się doprosić od innych nie moge :D
OdpowiedzUsuńTo ja chętnie na korepetycje też się do niego zgłoszę :) No ceny masakra, długo potrwa aż dorobię się czegoś w tym stylu.
UsuńA zdjęcia proszę
Że też jeszcze nigdy nie byłam na targach... :)
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl