Dziś tak na luzie bez spiny i pisania wypracowań. Jak zawsze makijaże opisuję krótko i zwięźle. To do was należy ocena i wyrażenie zdania na temat tego co tam sobie zmachałam w przypływie weny czy też chęci. Dziś w roli głównej fiolet i bordo oraz mocno rozjaśniony wewnętrzny kącik oraz odrobina złota by nie było nudno i zwyczajnie. Nie każdemu wychodzi dźwiganie takich kolorów. Fiolety ok pasują każdemu ale bordo i złoto to inna sprawa. Makijaż ciepło zimno. Sama nie wiem co chciałam osiągnąć robiąc ten makijaż. Wiecie u mnie wszystko to jeden wielki spontan.
Fiolet i bordo pochodzi z palety Sparkle 2 Sleeka o której opowiem wam ciut więcej niebawem.
Złoto oraz biel to Technic 3, Czarna kredka oraz delikatna kreska na górnej powiece to Estee Lauder.
Tusz klasycznie Gosh.
I na zakończenie usta, na których resztka NOUBA nr112 i pomarańczowa szminka Pierre Rene nr 02. Mówiłam, że dojdę do tego czym się wymazałam. Ten pomarańcz to taka mała obietnica wiosny której nie mogę się już doczekać.
Pozdrawiam Klau.
bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńChciałaś osiągnąć wyjątkowy efekt i udało się. Mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńno slicznie, fajnie polaczylas kolory - strasznie mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńŁadnie :) Na wiosnę to i ja czekam z utęsknieniem :)
OdpowiedzUsuńusta mi się strasznie podobają! ;)
OdpowiedzUsuńTen fiolet przy linii rzęs jest boski :)
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo ładnie, coś mnie ostatnio ciągnie do pomarańczy na ustach :)
OdpowiedzUsuńlubie tak na codzien , podoba mi sie ogolnie fiolet na oczach;]
OdpowiedzUsuńśliczny! :)
OdpowiedzUsuńpiękny! i to rozświetlenie w kąciku
OdpowiedzUsuńOko genialne!
OdpowiedzUsuńpięknie kącik rozświetlony, dolna powieka urocza i cudownie wygląda to z Twoją tęczówką, pięknie :)
OdpowiedzUsuńświetnie pomalowane usta:)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPieknie podkreśliłaś kolor teczowki :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę piękny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńOj cieszę się kobitki że wam się podoba ja tak średnio na jerza zadowolona jestem z tego oto tworu.
OdpowiedzUsuńIdę polerować czerep po farbowaniu klasycznie mam pofarbowaną skórę
Jakie to ładne <3<3<3
OdpowiedzUsuńŁadnie ;) I ten fiolet, ahh ;D
OdpowiedzUsuńgorące usta ;)
OdpowiedzUsuńwiosennie nie?
Usuńja też się zgłaszam do tych oczarowanych :) na sobie nie wykonam, ale podziwiać mogę :D
OdpowiedzUsuńPięknie.
OdpowiedzUsuńMmmmmmm kolorki powalają!
OdpowiedzUsuń