Nie mam pojęcia czemu takie cudo jest u nas niedostępne.
Można go używać jako kremu do oczyszczania twarzy i jako maseczki. Stosując jako maskę należy nanieść go na oczyszczoną lekko wilgotną skórę i pozostawić na 5 minut aż do wchłonięcia.
Maseczka gdy zaschnie ściąga skórę tworząc na niej białą skorupkę.
Efekt- zmniejsza zaczerwienienia i świetnie oczyszcza. Na zdjęciach widzicie resztkę maseczki. Cierpię strasznie z powodu nieuchronnego wykończenia kosmetyku.
W moim przypadku regularne stosowanie zmniejsza występowanie zmian. A jak wiecie jestem przypadkiem narażonym na częste najazdy pryszczy.
Jeśli masz problemy z trądzikiem:
- Daruj sobie mechaniczne peelingi
- Zainwestuj w peeling enzymatyczny do skóry wrażliwej.
- Spraw sobie dobry żel oczyszczający lub krem do oczyszczania twarzy
- Nie myj twarzy więcej niż 2 razy dziennie- niekiedy zbyt częste stosowanie środków zabijających bakterie na naszej skórze może tylko spotęgować stany trądzikowe. Na naszej skórze mieszkają nie tylko złe bakteria. Naturalna flora bakteryjna to ważna rzecz. Więc jeśli zdarzy ci się przesadzić z zabiegami kosmetycznymi i odczuwasz dyskomfort bądź mimo ciągłego stosowania kosmetyków przeciwtrądzikowych na swojej skórze możesz zaobserwować tylko pogłębienie się zmian zainwestuj w kosmetyki zawierające probiotyk- czyli dawkę naszych naturalnych poczciwych i dobroczynnych bakterii, które wspomagają procesy zachodzące na naszej skórze.
- Nie Wyciskaj! Jeśli już musisz to tylko te zmiany które posiadają białą końcówkę- Pamiętaj by zdezynfekować miejsce przerywania naskórka.
- Skóra trądzikowa potrzebuje nawilżenia. Nie zapominaj by nawilżać ją regularnie. Wiem kiedy pojawi się na naszej brodzie dioda wielkości 1gr jedyne o czym marzymy to zasuszenie dziada. Jednak nie warto walczyć z jednym pryszczem kosztem całej twarzy. Wybierz lekki krem nawilżający na bazie wody.
- Pamiętaj o tonizowaniu skóry. Jeśli masz rozszerzone pory tonik jest twoim sprzymierzeńcem.
- Jeśli mowa o makijażu nie ukrywam że tak na prawdę skóra trądzikowa powinna oddychać i obciążanie jej kosmetykami kolorowymi to umilenie innym naszego widoku kosztem naszej skóry. Lekkie podkłady nie zapychające porów rzadko mają mocne krycie. Jednak zdaję sobie sprawę z tego że posiadaczki rozległych zmian trądzikowych wstydzą się swojej skóry- sama wstydzę się swojego widoku gdy obsypie mnie stado wrednych czerwonych gul. Więc zapomnijcie o kremowych konsystencjach skupcie się na podkładach w postaci płynnej.
Macie tu również skład.
Zapomniałam napisać o konsystencji. Przypomina mazidło zawierające w swojej strukturze mini drobinki proszku jeśli potrzecie krem o palce z pewnością odczujecie obecność proszku przypominającego kredowy puder. Nie posiada drażniącego zapachu, w sumie mój wyczulony nos nie odnotował nic znajomego. Wydajność: stosowany jako krem do mycia twarzy- do dokładnego oczyszczenia skóry musimy zużyć dawkę wielkości mniej więcej 5 zł. Ogólnie wolałam stosować go jako maseczkę i świadomość że nie mogę pójść do apteki czy sklepu by kupić kolejne opakowanie sprawiła że stosowałam go oszczędnie.
Opakowanie Wystarczyło mi na 4 miesiące stosowania z 2 krotnym wykonaniem maseczki w tygodniu.
Neutrogeno nie lubię cie za to że nie mogę cię kupić. Jeśli wiecie gdzie mogę dostać ten specyfik to proszę o info w komentarzach.
Stosowałyście? Może którejś z was też udało się złapać tą maseczkę w łapki?
Pozdrawiam Klau.
W jakim sklepie niestety nie wiem, ale może -jak już mówiłaś- na allegro? :) http://allegro.pl/neutrogena-2-in1-wash-mask-zel-maseczka-2w1-i2757813459.html
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie porady i przyznaję, że są bardzo przydatne :) Nie mam trądzikowej cery, ale lubią mi wyskakiwać "małe niespodzianki". Całe szczęście na co dzień stosuję większość tych porad i jakoś sobie z nimi radzę :D
OdpowiedzUsuńA co do tej maseczki..chętnie bym wypróbowała, ale jak nie ma jej w PL to będzie ciężko :(
no szkoda, że na takim zadupiu jak polska pewnie bym tego niedostała, no ale trudno :p
OdpowiedzUsuńi to nie tylko tego ;p
UsuńNie ma u nas wielu znanych i podobno dobrych produktów ;)
Szkoda że u nas nie jest dostępna :(
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym produkcie dużo dobrego, muszę go koniecznie kupić :)
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz widzę! Choć lubię ich produkty!
OdpowiedzUsuńAhh, a przydałaby się u nas :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie:D
OdpowiedzUsuńmoje oczka błyszczą na ten widok!;p podziel się i zapraszam do mnie;*
OdpowiedzUsuńwidziałam, że te kosmetyki neutrogeny mają dużo zwolenników, oczywiście tam gdzie są dostępne, ale ja też chcę spróbować i chyba zamówię na allegro,o! ;p
OdpowiedzUsuńJak już u nas są fajne produkty to je wycofują :P Filozofia polskiego marketingu :D
OdpowiedzUsuńszkoda, że w PL nie ma ;(
OdpowiedzUsuńwiesz, w marcu jadę do uk, mogę zrobić zapasik :P
OdpowiedzUsuń