Dziś serwuję wam ożywczą dawkę kolorów- walcząc z lenistwem postanowiłam podgonić swatchowe zaległości. Tym razem w roli głównej cienie KOBO.
W tym poście zobaczycie swatche nie tylko neonowej letniej kolekcji, nadrabiając zaległości uświadomiłam sobie, że zaniedbałam również kolekcję jesienną.
Schowała mi się w zakamarkach zbiorów w jednej z magnetycznych palet.
Aby naprawić ten błąd umazałam się sowicie prawie po same łokcie.
Cienie przesmyrane nie jednokrotnie, więc na szybko dam wam też znać czy warto je kupić.
147 NEON ORANGE
149 NEON VIOLET
150 NEON LIME
148 NEON PINK
146 NEON YELLOW
151 NEON TURQUOISE
142 Russet
145 Sabd Beach
138 Urban Gray
136 Turquise
141 Chestnut
144 Lemon Chiffon
137 Electric blue
139 Chocolate Sweets
143 Rossy Brown
140 Cranberry
Cienie KOBO są świetne, pigmentacja jest genialna, nie sprawiają też problemów przy rozcieraniu.
Ogólnie odnoszę wrażenie, że od kiedy Daniel trzyma rękę na pulsie wszystkie marki makijażowe dostępne w Drogeriach Natura posiadają w swoim asortymencie jakieś absolutne hity.
Mnie pozytywnie zaskoczyły cienie KOBO, nowe przeformułowane cienie Sensique oraz cienie MySecret. Godne polecenia są też mascary, korektory oraz pudry.
Jeśli chodzi o obsługę neonowych cieni- baza z białej kredki przyda się żółci - nie z powodu niskiej pigmentacji ale konieczności zgaszenia naszego naturalnego odcienia skóry by wydobyć kolor cienia. Chyba zabrzmiało nie po polsku ale myślę, że wiecie o co mi chodzi.
Kolekcja jesienna to mega zaskoczenie jeśli chodzi o jasne cienie- SĄ BOSKO NAPIGMENTOWANE.
Jedynym minusem produktów KOBO jest brak możliwości zamawiania ich online. Niestety Drogerie Natura nie są tak gęsto zasiane jak Rossmanny.
Mam nadzieję, że ten post przełamie moją fazę lenistwa blogowego.
Sporo produktów czeka na review.
Ogólnie odnoszę wrażenie, że od kiedy Daniel trzyma rękę na pulsie wszystkie marki makijażowe dostępne w Drogeriach Natura posiadają w swoim asortymencie jakieś absolutne hity.
Mnie pozytywnie zaskoczyły cienie KOBO, nowe przeformułowane cienie Sensique oraz cienie MySecret. Godne polecenia są też mascary, korektory oraz pudry.
Jeśli chodzi o obsługę neonowych cieni- baza z białej kredki przyda się żółci - nie z powodu niskiej pigmentacji ale konieczności zgaszenia naszego naturalnego odcienia skóry by wydobyć kolor cienia. Chyba zabrzmiało nie po polsku ale myślę, że wiecie o co mi chodzi.
Kolekcja jesienna to mega zaskoczenie jeśli chodzi o jasne cienie- SĄ BOSKO NAPIGMENTOWANE.
Jedynym minusem produktów KOBO jest brak możliwości zamawiania ich online. Niestety Drogerie Natura nie są tak gęsto zasiane jak Rossmanny.
Mam nadzieję, że ten post przełamie moją fazę lenistwa blogowego.
Sporo produktów czeka na review.
Jesienna kolekcja jakoś bardziej do mnie przemawia :) Letnie kolory oglądałam, ale wydają mi się nieco oklepane, brakuje mi tego czegoś w nich, zresztą wydają się podobne do Sleeków ;p
OdpowiedzUsuńNeony zdecydowanie wkrótce nabędę :)
OdpowiedzUsuńNeony mam na oku!
OdpowiedzUsuńAleż piękny makijaż ! Taki wiosenny :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja cieni wygląda super :-)
OdpowiedzUsuńPiękny, energetyczny makijaż;)
OdpowiedzUsuńPigmentacja naprawdę wygląda imponująco. Do mnie bardziej przemawia kolekcja jesienna :-). Na szczęście póki co mam dość cieni i nie pokuszę się o cienie Kobo.
OdpowiedzUsuńkobo są niezawodne, mają świetną pigmentację i długo się utrzymują, cena za nie też nie jest wygórowana, same plusy :)
OdpowiedzUsuńmają piękne kolorki!
OdpowiedzUsuńBOSKI <33333333 !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTa letnia musze cała kupic juz dawno je macalam w naturze i sie zakochalam <3
OdpowiedzUsuńale tęczowy make up - suuuper!
OdpowiedzUsuńcudowny makijaż, bardzo mi się podoba kolorystyka ;)
OdpowiedzUsuńPiękne, intensywne kolory :)
OdpowiedzUsuńPiękne cienie :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, bardzo ładny makijaż:)
OdpowiedzUsuńWow ! Piękny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńcudny makijaż!
OdpowiedzUsuń