Jak dobrze już wiecie, ciągle poszukuję kremu idealnego który mnie nie uczuli, dobrze nawilży i szybko wchłonie nie pozostawiając lepkiej warstewki na skórze. Wiele drogeryjnych kremów niestety strasznie mnie zapycha i wolę już chodzić z odwodnioną i niedożywioną poszarzałą skórą niż tą z wypryskami i zapchanymi porami. Moja skóra niestety jest strasznie kapryśna, dlatego też szukam coraz to bardziej naturalnych kosmetyków, chociaż te również różnie wpływają na moją skórę. Niedawno w moje ręce wpadł krem z firmy POSE poprawiający strukturę skóry, czyli coś wprost dla mnie. Jak zareagowała na niego moja skora, dowiecie się troszeczkę później. Najpierw kilka słów o samym kremie.
POSE Organics Texturizing Face Cream
Cena:107,87 zł
Ten wyjątkowy, bazujący ma wyciągu z aloesu krem został stworzony aby dostarczać skórze wysokie dawki Vit C. Vit C, Vit E oraz organiczne ekstrakty stanowią synergiczny zestaw, który chroni skórę przed wolnymi rodnikami a stałe ich stosowanie w połączeniu z proantycjanidynami z ekstraktów żurawiny, czarnych jagód oraz wyciągiem z borówki amerykańskiej chroni skórę przed niekorzystnymi zmianami oraz prowadzi do poprawy jej struktury. Inteligentne składniki zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia zgodnie z zapotrzebowaniem Twojej skóry. Zielona glinka zwana „minerałami młodości” usuwa toksyny ze skóry, delikatnie ją stymuluje oraz poprzez usprawnienie obiegu limfy poprawia dostarczanie tlenu i eliminację szkodliwych substancji. Wyciąg z cytryny delikatnie rozjaśnia poszarzałą skórę oraz łagodzi zaczerwienienia oraz podrażnienia. Wyciąg z dzikiej róży wzmaga regenerację skóry czyniąc ją przy tym bardziej elastyczną a GLA redukuje oznaki starzenia zwłaszcza zmarszczki wokół ust oraz chroni przed wysuszaniem. Przeznaczony dla wszystkich typów skóry.
Skład:
Aloe barbadensis (Aloe) Juice*, Cocos nucifera (Coconut) Oil*, Emulsifying Wax NF, Kosher Vegetable Glycerin, Palm Stearic Acid, Sodium hyaluronate, Ascorbyl Palmitate (Vitamin C Ester), Montmorillonite (Green Clay) Extract, Vanccinium corybosum (Wild Blueberry) Extract, Vaccinium myrtillus (Bilberry) Extract*, Vaccinium macrocarpon (Cranberry) Extract*, Citrus medica limonum (Lemon) Extract*, Citrus aurantium dulcis (Orange) Extract*, Saccharum officinarum (Sugar Cane) Extract*, Acer saccharinum (Sugar Maple) Extract*, Salix nigra (Black Willowbark) Extract*, Tocopherol (Vitamin E), Phenoxyethanol, Rosa mosqueta (Rosehip) Seed Oil, Xanthan Gum (Polysaccharide Gum), Mannan, Azadirachta indica (Neem) Oil, Rosmarinus officinalis (Rosemary) Oleoresin, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Geraniol, d-limonene, Citral.
* Składniki organiczne certyfikowane przez USDA
88 % składników pochodzi z upraw ekologicznych
>99 % składników pochodzenia naturalnego
Krem jak widać w swoim składzie posiada wiele dobrego, również dobrze prezentuje się jego opakowanie z pompką którą uwielbiam, bo nie muszę wkładać paluchów do kremu, co dla mnie jest totalnie niehigieniczne i niekomfortowe (blee). Dlatego mamy już jeden plus. Krem ma bardzo lekką konsystencję, lekko beżowy kolor oraz naturalny zapach bez perfumowanego świństwa. Pięknie i szybko się wchłania nie pozostawiając na skórze lepkiej warstewki. Idealnie sprawdza się pod makijaż. Podkład nie roluje się i nie wpływa on na świecenie skóry w ciągu dnia. O dziwo po miesiącu stosowania jeszcze mnie nie uczulił ani nie zapchał porów. Skóra stała się bardziej promienna i wreszcie nie mam suchara na twarzy kosztem wyprysków. Cena może lekko odstraszyć, ale dla nie których będzie ona niska, ponieważ niektóre drogeryjne kremy znanych marek kosztują o wiele więcej. Oby tak dalej zobaczymy co będzie po kilku miesiącach!
Gdyby nie ta cena, to raz dwa bym go kupiła, bo mam bardzo wrażliwą i podatną na wszelkie zmiany cerę. Jestem alergikiem jak cholera ;) Ale zawsze jednak szukam czegoś tańszego... :C
OdpowiedzUsuńCiekawy krem, ale ja chyba potrzebuję mocniejszego nawilżania ;)
OdpowiedzUsuńOoo. Brzmi dobrze
OdpowiedzUsuńA coś do wrażliwej i naczynkowej się w tej firmie znajdzie?
cena za duża, ale krem super sprawa tez go mam
OdpowiedzUsuńCena jest do przeżycia, jeśli jest dobry :) ta wersja może niekoniecznie dla mnie, ale rozejrzę się za innymi produktami z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńmam kremik od nich w zapasach, ale jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuń