Żele Balei są moimi ulubieńcami. Gdy tylko pojawi się jakaś nowość, nieustannie jej poszukuję i muszę ją mieć. Tak też było z tymi trzema pięknościami z zimowej edycji limitowanej. Dzięki Izie przywędrowały do mnie w ekspresowym tempie z DM'u i mogę cieszyć się nimi dopóki się nie skończą, a już czaję się na dwa nowe zapaszki. Jeśli chcecie poczytać o właściwościach i tym jak wpływają na moją skórę żele Balei, szukajcie notek o tych żelach na przykład TUTAJ. Dla tych które czytają nas już trochę dłużej, zapraszam na dalszą część notki.
Balea Duschgel Purple Kisses 300 ml
Delikatnie oczyszcza, nawilża i zapobiega wysuszaniu skóry.
Zmysłowa zapachowa rozkosz dla zmysłów.
Przebadany dermatologicznie.
Nie zawiera laktozy i glutenu
Cudowny zmysłowy zapach fioletowej lilii oraz czarnych
malin.
Przepięknie pachnie malinami a fioletowa lilia nadaje głębokiej barwy i zmysłowości. Przepiękny zapach który idealnie otula mnie w zimowe wieczory.
Przepięknie pachnie malinami a fioletowa lilia nadaje głębokiej barwy i zmysłowości. Przepiękny zapach który idealnie otula mnie w zimowe wieczory.
Balea Duschgel Black Secret 300 ml
Delikatnie oczyszcza, nawilża i zapobiega wysuszaniu skóry.
Przebadany dermatologicznie.
Nie zawiera lactosy i glutenu
Cudowny zmysłowy zapach łączący wanilię z pomarańczą.
Taki bardzo świąteczny zapach. Przypomina mi trochę sernik mojej mamy i od razu zaczynam być głodna gdy wychodzę spod prysznica. Świetny w deszczowe wieczory gdy jest szaro buro i ponuro.
Taki bardzo świąteczny zapach. Przypomina mi trochę sernik mojej mamy i od razu zaczynam być głodna gdy wychodzę spod prysznica. Świetny w deszczowe wieczory gdy jest szaro buro i ponuro.
Balea Duschgel White Passion 300 ml
Delikatnie oczyszcza, nawilża i zapobiega wysuszaniu skóry.
Kwiatowa rozkosz dla zmysłów.
Przebadany dermatologicznie.
Nie zawiera lactosy i glutenu
Cudowny zmysłowy zapach łączący białe kwiaty i jagodę Acai.
Cudownie orzeźwiający zapach jagód acai w połączeniu z białymi kwiatami to rozkosz dla zmysłów. Po takiej kąpieli jestem cudownie odprężona i gotowa zakopać się w kocyk w ręce trzymając kubek gorącej czekolady. Idealny na stresujące dni, po takiej kąpieli całe dzienne zmęczenie pójdzie w niepamięć.
Cudownie orzeźwiający zapach jagód acai w połączeniu z białymi kwiatami to rozkosz dla zmysłów. Po takiej kąpieli jestem cudownie odprężona i gotowa zakopać się w kocyk w ręce trzymając kubek gorącej czekolady. Idealny na stresujące dni, po takiej kąpieli całe dzienne zmęczenie pójdzie w niepamięć.
Tym razem chyba nie mam swojego ulubieńca. Balea stanęła na wysokości zadania i tak jak w tamtym roku totalnie zimowa wersja nie przypadła mi do gustu, tak w tę zimę wszystkie trzy zapachy mnie urzekły. Jeśli macie dostęp do niemieckiej chemii, baa jeśli macie dostęp do DM'u to śmiało zabierajcie w koszyki te trzy żele bez wyjątku.
Vanillia <3 kocham ten zapach. Mam nadzieje, ze uda mi sie kiedys przetestowac jakis produkt Balea, bo poki co nie kopnal mnie taki zaszczyt. Piekne opakowania i na pewno nieziemski zapach :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie poznałabym je osobiście.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą limitkę, ma śliczne zapachy :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemne mają zapachy, to fakt :)
OdpowiedzUsuńmarzę o nich
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam dostępu ;/
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego ich żelu :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam każdą z tych wersji :)
OdpowiedzUsuńMiałam trzy powyższe sztuki, ale nie oczarowały mnie jakoś szczególnie - dużo przyjemniejsze w odbiorze są dla mnie dwa żele z limitki letniej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
jak dla mnie kuszaca propozycja
OdpowiedzUsuń