Jakiś czas temu pokazywałam wam na Instagramie kolageny Colway.
Produkty kolagenowe wzbudziły w was spore zainteresowanie, dlatego też postanowiłam przybliżyć wam nieco temat.
Colway Native Collagen Pure będzie gwiazdą dzisiejszego postu.
Naturalny kolagen w nieco ulepszonej wersji rodem z Polskiego podwórka.
NATIVE COLLAGEN PURE
Kolagen Colway to hydrat zawierający w swym składzie 95% suchej masy kolagenu, pozyskiwany ze skór rybich jest w pełni naturalnym kosmetykiem, o niemal idealnej czystości biologicznej. W popularnych kremach zawierających w swym składzie kolagen znajduje się go średnio 2-3%.
Kolagen Nativ Pure nie walczy ze skutkami, jak większość kosmetyków
anti-age, lecz uderza w przyczynę starzenia się skóry – uzupełnia niedobór kolagenu.
Kolagen Nativ Pure inicjuje gamę Kolagenów Nowej Generacji Colway
. Kolagen wraz z elastyną tworzą w skórze właściwej elastyczną siateczkę, która nadaje jej sprężystość i jędrność, a także wiąże wodę, substancje lipofilowe i stanowi o kondycji tkanki łącznej.
O produktach kolagenowych warto pomyśleć po ukończeniu 25 roku życia. Jak wiadomo im wcześniej zaczynasz tym dłużej cieszysz się piękną skórą.Właśnie w wieku 25+ nasza skóra zaczyna tracić elastyczność i sprężystość, podobnie jak nasze mięśnie tracą siłę, a kości wapń. Są to pierwsze objawy deficytu kolagenu.
Został on specjalnie oczyszczony z reszt lipidowych i melaniny. O unikalności tego produktu stanowią 3-helisy kolagenowe - umożliwiające przyłączenie cząsteczki H2O. Molekuła kolagenu pod postacią trypletu spiralnego jest ciągle z punktu widzenia transdermalności zbyt wielkim agregatem białkowym. Choć tysiące razy mniejsza od najbardziej nawet rozdrobnionej hydrolizowanej włókniny kolagenowej, to nadal ogromna… Prawdopodobieństwo jej przedostania się w całości przez barierę naskórka jest znikome, można powiedzieć, że żadne. Jak wiemy zatem, to nie nasz kolagen przedostaje się do macierzy międzykomórkowej skóry właściwej, do okolic okołofibroblastowych. Czynią to produkty rozpadu 3-helis kolagenowych. A dokładnie krótkie łańcuchy peptydowe złożone z niewielu aminokwasów.
W popularnych kremach zawierających w swym składzie kolagen, znajduje się go średnio 2-3%. Kolagen Natywny Pure nie walczy ze skutkami, jak większość kosmetyków anti-age, lecz uderza w przyczynę starzenia się skóry – uzupełnia niedobór kolagenu.
W popularnych kremach zawierających w swym składzie kolagen, znajduje się go średnio 2-3%. Kolagen Natywny Pure nie walczy ze skutkami, jak większość kosmetyków anti-age, lecz uderza w przyczynę starzenia się skóry – uzupełnia niedobór kolagenu.
Kolagen Native Pure to zbiór helis kolagenowych, które przyłączyły molekuły wody. W kontakcie z ludzką skórą ulega on rozpadowi na peptydy i wnika w głąb skóry, bardzo efektywnie ją nawilżając. Najmniejsze agregaty z tego podziału docierają aż poza warstwę podstawą naskórka.
Jest to produkt o wyjątkowo prostym składzie chemicznym INCI: Aqua, Collagen, Caprylyl Glycol, Elastin, Lactic Acid - unikalny nawet wśród naturalnych dermokosmetyków.
Jak znam życie najbardziej interesuje was przebieg stosowania oraz efekty wiążące się z stosowaniem kolagenu Native. Gdy pokazałam wam na instagramie mój kolagen oraz kolagen który dostała ode mnie moja Mama na Urodziny- pojawiło się kilka pytań na temat stosowania w wieku 25+. Czy to odpowiednia pora na rozpoczęcie stosowania produktów kolagenowych. Tak to dobry moment by zacząć zmagania z kolagenem. Przekraczając granicę wieku 25 lat, warto pomyśleć o własnej skórze w nieco inny sposób. Świadoma pielęgnacja po 25 roku życia to gwarancja spowolnienia procesu starzenia. Oczywiście na poprawną pielęgnację skóry składa się wiele kroków i nie tylko aplikacja kolagenu wpływa na jej stan.
Wracając jednak do bohatera dzisiejszego postu, na uwagę zasługuje jedna cecha wyróżniająca go spośród innych dostępnych na rynku produktów kolagenowych.
Nasz bohater wykazuje odporność na temperaturę. Dzięki czemu przechowywanie tego produktu nie odbiega w żaden sposób od tego do czego przywykłyście stawiając na łazienkowej półce słoiczek kremu. - W ramach małego wyjaśnienia inne produkty kolagenowe, produkty innych marek musimy przechowywać w styropianowych osłonkach z dala od zimna, ciepła oraz światła. Jeśli nie zachowamy ostrożności możemy w łatwy sposób zmarnować flakon cennej cieczy. Sama popełniłam podobny błąd w przeszłości marnując butelkę kolagenu wartą ponad 200 zł- domyślacie się jaki to ból.
Żelowa konsystencja produktu to gwarancja wydajności oraz szybkiego wchłaniania. Więc inwestując w kolagen Colway możecie być pewne, że nacieszycie się stosowaniem przez długie miesiące.
Teraz przedstawię wam przebieg stosowania- mój osobisty sprawdzony sposób aplikacji i przygotowania skóry do aplikacji kolagenu:
Stosuję go wyłącznie na noc trzy razy w tygodniu wyłącznie w dni w które złuszczam naskórek przy użyciu peelingu enzymatycznego dostosowanego do wrażliwości mojej skóry, wiec przed aplikacją oczyszczam skórę z makijażu, przy użyciu płynu micelarnego, a następnie oczyszczam skórę przy użyciu pianki do mycia twarzy oraz szczoteczki elektrycznej, dzięki czemu mam absolutną pewność, że moja skóra jest perfekcyjnie oczyszczona. Następnie złuszczam naskórek przy użyciu peelingu. Tuż po zmyciu peelingu nanoszę kolagen na wilgotną skórę. Do pokrycia całej powierzchni twarzy oraz szyi wystarczy jedna pompka kolagenu. Następnie po upływie 5 minut nanoszę na skórę dwie krople olejku awokado, następnie nanosze odrobinę kremu na noc oraz kremu pod oczy. W taki sposób przygotowana skóra regeneruje się w trakcie snu.
Co do właściwości, zauważalna po pierwszym użyciu zwiększona elastyczność skóry. Odczuwalne zagęszczenie skóry, szybsza regeneracja małych ranek oraz uspokojenie naczynek krwionośnych- minimalizowanie zaczerwienień. Zauważyłam też uspokojenie zmian trądzikowych.
Kolagen Colway uzależnia. I z pewnością gdy wykończę aktualne opakowanie zakupię kolejne by kontynuować kurację. Wspierany produktami silnie nawilżającymi działa cuda, zarówno na skórze kobiet zbliżających się do 30 roku życia jak na cerze dojrzałej 50+, stosowałyśmy go wspólnie z mamą i jeśli ona po pierwszej aplikacji wydzwaniała do mnie by wyrazić swoje zachwyty coś w tym jest.
Colway International wyrusza w Polskę z inicjatywą mającą na celu rozpropagowanie na cały świat Polskiej myśli biotechnologicznej w dziedzinie pielęgnacji skóry oraz idei marketingu partnerskiego.
Colway to grupa konsumencko-dystrybucyjna, dzięki której doświadczeniom tysiące kobiet umocniło swoje budżety domowe zarabiając propagując Polski Kolagen.
Colway inauguruje nowy projekt biznesowy dzięki któremu świat dowie się o dobroczynnym działaniu Polskiego Kolagenu.
Colway International to nowy projekt biznesowy, który opiera się na bardzo silnych podstawach organizacji konsumencko-dystrybucyjnej Colway, która przez jedenaście lat swojego działania w Polsce, skupiła tysiące zaangażowanych uczestników i osiągnęła obroty handlowe, plasujące ją tuż za największymi firmami w polskiej branży dystrybucji bezpośredniej. Projekt ten powstawał długo i w sposób przemyślany, czerpiąc ze sprawdzonych metod, uznanych autorytetów i potencjału marketingowego wypracowanego przez lata.
Colway International opiera się o założenia marketingu partnerskiego, który zrzesza pod swoimi skrzydłami osoby zajmujące się budowaniem sieci sprzedaży jednego z cudów Polskiej biochemi- kolagenu transdermalnego, który boi się żadnych temperatur , a także całą paletą kosmetyków i suplementów diety opartych o komponenty, z których wielu nie stosował dotąd nikt na świecie - rzeczywiście unikalnych, o imponującej skuteczności.
Inicjatywa Colway International umożliwia dostęp do szeregu szkoleń dzięki, którym wasze indywidualne talenty mogą przerodzić się w komercyjną korzyść. Bo przecież w końcu każdy diament trzeba oszlifować - szkolenia pod okiem specjalistów od spraw motywacji i sprzedaży to z pewnością świetne doświadczenie owocujące na przyszłość.
Odbędzie się uroczysta inauguracja inicjatywy Colway International, tego też dnia grono "tęgich umysłów" biznesu opowie swoją historię osiągania sukcesu. Nie zabraknie też atrakcji.
Załoga Colway zbliża się ku schyłkowi wielkiej podróży mającej na celu spotkania z fanami marki pragnącymi związać z nią swoje losy biznesowe. Spotkania przybliżające nas do uroczystej inauguracji dobyły się już w niemal 18 miastach na terenie całej Polski, by zarazić energią zgromadzonych gości oraz przybliżyć korzyści płynące z biznesu z Colway. Wprowadzając również uczestników w tajniki 5 sposobów zarabiania pieniędzy oraz możliwościach rozwoju wynikających z powiązania swoich losów z firmą, takich jak szkolenia międzynarodowe, prowadzone przez najlepszych trenerów, coachów i mówców motywacyjnych.
Dlatego też serdecznie zapraszam was do rezerwowania miejsc na uroczystej gali, by wykorzystać w praktyce nabytą w trakcie wiedzę.
Stosowałyście kiedyś produkty kolagenowe?
Jak oceniacie efekty?
Stosowałyście już kolagen Colway?
Słyszałam już o nich trochę :) Wydają się interesujące :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona, zwłaszcza tą właściwością odporną na zmianę stanu skupienia. Zmarnowałam już flaszkę kolagenu za ponad 200
OdpowiedzUsuńW zyciu bym nie wydala 200zl na jeden kosmetyk!
OdpowiedzUsuńzmienisz zdanie gdy zobaczysz pierwsze oznaki starzenia się skóry i gdy będziesz miała pewność, że coś ci pomoże.
UsuńPoza tym 200 to wcale nie tak dużo, znam kobiety które kupują kremy po 600 zł i wyglądają jak wyprasowane żelazkiem
a to cudo naprawdę pomaga na pierwsze oznaki starzenia się skóry ?
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie i to bardzo, cena spora, ale ja wychodzę z założenia, że jak coś służy to warto wydać więcej :)
OdpowiedzUsuńwidze wosk *.*
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam ten kolagen, ale z drugiej strony musze poczytać wiecej o tym jak to możliwe, ze taki nakladany na skórę ma pomagać :)
OdpowiedzUsuńdziała - bo przenika przez skórę. O tym na jakiej zasadzie działa poczytasz tutaj http://zmarszczkowo.blogspot.com/2016/08/czy-aktywny-kolagen-rybi-przenika-przez.html
UsuńZainteresował mnie ;) w wolnej chwili zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńJa mimo że nie mam 25 lat już stosuje kolagen, bo mam bardzo zniszczoną i nadwerężoną skórę twarzy. I powiem Wam, że już po miesiącu czułam różnicę. A co najważniejsze nie wstydziłam się swojej buzi.
OdpowiedzUsuńta, za taką cene to mogę lecieć w kosmos...
OdpowiedzUsuńNawet młode osoby często sięgają po kolagen... czy to na blizny po trądziku czy w innych sytuacjach, więc nie wolno generalizować :) Ja sama powoli myśle, aby zainwestować w krem lub w żel. Lepiej zapobiegać... :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że pokazałaś ten produkt, jestem bardzo zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńDrogo ale prawdopodobnie warto :)
OdpowiedzUsuń