Jak dobrze wiecie, przepadłyśmy jeśli chodzi o woski z Yankee Candle. Mamy ich naprawdę dużo i palimy nałogowo. Każda z nas jak tylko pojawi się obok sklepu, musi kupić jakiś nowy zapach. W ten oto sposób przerobiłyśmy już chyba ponad 50 zapachów. Wszystkie z nich znajdziecie w zakładce Yankee Candle na którą gorąco Was zapraszam. Dziś skupimy się na świątecznych zapachach jakimi cieszyłyśmy się podczas Starego Roku oraz o nowościach 1Q2015.
Święta to czas pełen miłości, rodzinnych rozmów i celebrowania wspólnych chwil, właśnie dlatego wiele zapachów kojarzy nam się ze świątecznymi potrawami. Przedstawię Wam kilka z nich.
RED APPLE WREATH (WOSK)
Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z
serii Classic. Wyczuwalne aromaty: czerwone jabłka, orzechy, cynamon oraz syrop
klonowy.
Przepiękny intensywny zapach pieczonego jabłka zanurzonego w syropie klonowym oraz oprószonego cynamonem. Coś niesamowitego. Dość intensywny i przeznaczony tylko w chłodne grudniowe przedświąteczne wieczory.
CANDY CANE LANE (WOSK)
Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z
serii Classic. Wyczuwalne aromaty: mięta pieprzowa, słodkie ciasteczka oraz
kremowy waniliowy lukier.
Cudny cukierkowy zapach słodkich ciasteczek. wchodząc do mieszkania mamy wrażenie że ktoś właśnie piecze pierniczki. Ciężki, słodki ulepkowaty idealny na święta.
CHRISTMAS COOKIE (WOSK)
Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z
serii Classic. Wyczuwalne aromaty: wanilia, cukier oraz świeże masło.
Mój faworyt z zimowej kolekcji. Maślane ciasteczka okryte lukrem. Cudowny waniliowy słodki przepełniony radością. Uwielbiam.
CHRISTMAS
MEMORIES (WOSK)
Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z
serii Classic. Wyczuwalne aromaty: pierniki, cynamon oraz prażone orzechy
laskowe.
I ostatni zimowy wosk jaki ostatnio wpadł mi w ręce. Niedawno go paliłam i rzeczywiście przywołuje świąteczne wspomnienia. CUdny ulepkowaty słodki orzechowy. Czego chcieć więcej.
I tak zakończył się stary rok i czas wejść w nowy. Pełen świeżości i nowości czegoś co nieznane i niezapisane. Takie są właśnie nowe zapachy Yankee Candle:
SHEA BUTTER (WOSK)
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii
Classic. Wyczuwalne aromaty: masło shea.
Słodkawy lekko orzechowy, ale przebijający świeżością. Taki jest właśnie ten zapach. Kto kiedykolwiek używał balsamu do ciała z masłem shea, wie jak pachnie ten wosk.
CASSIS (WOSK)
Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii
Classic. Wyczuwalne aromaty: czarna porzeczka.
Ulubieniec z całej nowej trójki. Piękny porzeczkowy dżemik, aż chce się zjeść naleśniki. Om Om Om. Od razu czuć wiosnę.
ALOE WATER (WOSK)
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii
Classic. Wyczuwalne aromaty: woda aloesowa.
Świeży bardzo rześki zapach. Tak jak morska bryza. Jakiś taki dziwny, jak to aloes bywa. wart uwagi, ale nie przekonuje do końca. Ma swoich ulubieńców i wielu przeciwników.
I tak oto kolejne spotkanie z Yankee Candle dobiegło końca. Na pewno nie było ono ostatnie.
Shea butter mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski ;)
OdpowiedzUsuńZimowe przerabiałam, nowe kolekcje jeszcze czekają :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich woski. CANDY CANE LANE musi cudownie pachnieć!
OdpowiedzUsuńMiałam Christmas Cookie, mam Shea Butter, Casis i Aloe Water :) reszty zapachów nie znam.
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbowałabym Shea Butter :)
OdpowiedzUsuńAloe Water bardzo polubiłam.
OdpowiedzUsuńmuszę nosem obadać te nowości:)) najlepiej na stoisku YC
OdpowiedzUsuńMasło Shea może kupię, bardzo lubię jego zapach :)
OdpowiedzUsuńNie mam ani jednego wosku i chyba czas kupić pierwszy :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu kupić :D
OdpowiedzUsuńPrzekonałam mnie :)!
OdpowiedzUsuńPrzekonalaś*!
Usuń