Dziś dla oka. Nie czytamy tylko oglądamy. Rozleniwię was trochę by później pomęczyć! Tak tak jestem podła. Dziś trochę moich ustnych wariacji oraz kolorów które lubię. Bez podpisów produktów, polecania, namawiania. W końcu nie mogę odbierać wam przyjemności szperania po sklepowych pułkach. To uczucie, że odkrywamy Amerykę na półce sklepowej jest niewiarygodne. Więc wy patrzycie. Wybieracie ulubione usta.
Kocham moje usta, uwielbiam intensywne kolory, nawilżenie i różne wykończenia- od perły po mat.
Waszym zdaniem jest wyjawić mi swój sekret. Dziś was przesłucham i powiecie mi grzecznie jakie szminki błyszczyki zawładnęły do reszty waszymi kosmetyczkami!
Pozdrawiam Klau.
brązowo-miedziane są urocze, choć chyba na ulicy bym się tak nie pokazała, jednak u ciebie bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńZe złotkiem, z czernią i te ostatnie naaaaj <3
OdpowiedzUsuńFaktycznie, masz być z czego dumna :) Moje usta niestety nie prezentują się aż tak ponętnie ;)
OdpowiedzUsuńwszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńteż obstawiam brązowo-miedziane i te pierwsze, ale na drugiej fotce ;)
OdpowiedzUsuńa u mnie? szukam ideału, ale niestety ja muszę szukać wśród szminek puchnących, bo już nie te usta co kiedyś ;) jak znajdę taką/taki, co zawładnie mną bez reszty, wtedy się wypowiem ;)
pozdrawiam
Cholera Naczelna z 4cholery.blogspot.com
Dla mnie róż <3
OdpowiedzUsuńale mega 2 foto!
OdpowiedzUsuńmając takie usta sama miałabym do nich fetysz :D masz zajebiste usta ♥
OdpowiedzUsuńUmarłem widząc te ciemne usta! Przepiękne ; )) Od siebie polecam pomadki Golden Rose i Revlon.
OdpowiedzUsuńMiedziane usta zwaliły mnie z nóg! Cudo! :)
OdpowiedzUsuńMmmmm, te ze złotem i rude super :D A ja preferuję maty ;)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne usta! :)
OdpowiedzUsuńPierwsze najlepsze :)
OdpowiedzUsuńWow te ze złotem wyglądają nieziemsko! Jak je zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńszminka i pigment mineralny nic trudnego
UsuńTe mieniące się jak bursztyn wymiatają :)
OdpowiedzUsuńwszystkie wyglądają cudownie bo masz piękne duże usta o pełnym kształcie, cudo! :D
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę to zapraszam Cię na mojego początkującego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli mnie odwiedzisz, byłabym wdzięczna za wszelkie uwagi, ponieważ dopiero uczę się blogowania :)
www.whitemakeup.blogspot.com
Nie jestem osoba która w makijażu stawia na usta;) niestety. Chociaz..kupiłam raz dwie pomadki z rimmela w szałowych kolorach..narazie tylko leżą.:)
OdpowiedzUsuńja kocham kolor na ustach
UsuńOstatnie usta są ubrane w boski kolor! A dodatkowo świetny efekt na tych "ognistych" - cieniowanych ustach :)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, że fetysz, bo są naprawdę piękne (pomyśleć, że mówi to kobieta kobiecie) ;D
OdpowiedzUsuńidealnie :))
OdpowiedzUsuńświetne usta :)
OdpowiedzUsuńWOW CUDNEEEE!
OdpowiedzUsuńMakijaż ust na samej górze jest obłędny xo
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podoba się trzecia fotka, ale w oczy najbardziej rzuciły mi się "pułki"
OdpowiedzUsuń