Witajcie!
Jakiś czas temu pisałam Wam o żelach z Original Source a dokładnie o jednym Pomarańcza i Czekolada. Wiele z Was pisało w komentarzach o żelach o zapachu Maliny i Wanilii z OS że zapach jest cudowny, więc i ja postanowiłam go zakupić. Nie było to łatwe ponieważ ciężko go dostać. Ale czego się nie robi dla zapachu malin i wanilii. Tak więc przedstawiam Wam żel Original Source Raspberry&Vanilla Milk Shower.
Kupiłam go podczas jednego z wypadów na zakupy wraz z Klaudią. Zawsze wpadamy wtedy do Rossmana w Manufakturze i przeczesujemy wszystkie półki w poszukiwaniu fajnych produktów. Spędzamy tam dużo czasu, czasem aż za dużo, wmawiamy sobie że dziś kupujemy tylko to co nam jest niezbędne, po czym wychodzimy z reklamówką pełną mazideł i pustką w portfelu. Mieszkamy dość dużą odległość od siebie co za tym idzie nie widzimy się zbyt często więc nadrabiamy cały czas gadając i śmiejąc się do nieprzytomności. Uwielbiam takie zakupy z Klau, szkoda tylko że czas i brak funduszy nam na to nie pozwala.
A wracając do żelu, przedstawia się on następująco:
Opis producenta:
Raspberry&Vanilla
Sprawdź co potrafi połączenie dojrzałych i soczystych malin ze słodyczą i aromatem wanilii! Może zamienić się w pianki marshmallow, ale my ukryliśmy je w żelu pod prysznic Original Source Raspberry & Vanilla Milk. Rutyna porannego prysznica rozpłynie się w słodkim relaksującym niedoczasie i przygotuje Cię na spotkanie ze skrzeczącą rzeczywistością. Poczuj to i zdecyduj czy wanilia i malina to coś dla Ciebie.
Pojemność:
250 ml
Cena:
9,99 zł ( ja kupiłam w promocji za 6,99 zł)
Skład:
Moja opinia:
Co do wydajności i opakowania to odnoszę Was do mojej opinii na temat żelu OS o zapachu pomarańczy i czekolady który znajdziecie tutaj. Jeśli chodzi o moje odczucia podczas użytkowania akurat tego żelu to powiem Wam że się zakochałam w zapachu. Uwielbiam maliny, ich zapach, smak i kocham wszystko co malinowe. Płukanka octowa do włosów z Yves Rocher podbiła moje serce przede wszystkim ze względu na obłędny zapach malin i z żelem z Original Source jest identycznie. Kocham ten zapach świeżych malin połączonych z mlekiem, aż chce się otworzyć tubkę i wypić do dna. Wiem że zapach nie pochodzi z natury i w żelu jest mnóstwo chemii także tej szkodliwej dla środowiska, ale niestety nie mogę się mu oprzeć. Najważniejsze że produkt mnie nie uczula i nie podrażnia mi skóry, a zawarty w żelu SLS spływa ze mnie podczas prysznica więc jakoś strasznie się tym nie przejmuje. Nasz blog został stworzony po to byśmy mogły dzielić się z Wami naszymi spostrzeżeniami na temat produktów, nie zamierzamy być waszymi guru z jakiejś sekty wpajając Wam że wszystko co zawiera chemię jest blee i najlepiej jedzmy pokrzywę pokrojoną palcami i zalaną wodą ze studni. bardzo często denerwuje mnie kiedy czytam recenzję produktu takiego jak żel pod prysznic i nie mogę się nadziwić jak dziewczyny psioczą na skład który zmywają wraz zwodą podczas kąpieli, a gdy te same recenzują podkład do twarzy czy też cienie do powiek, ani razu nie powiedzą nic o składzie który nafaszerowany jest samą chemią którą noszą przez cały dzień na sobie.
Plusy:
niska cena
duża wydajność
obłędny zapach mleka waniliowego i soczystych malin
nie uczula i nie podrażnia wrażliwców takich jak ja
dostępny w sieciowych drogeriach często w promocyjnych cenach
Minusy:
zawiera SLS - ale pamiętajcie nie dajmy się zwariować to tylko żel.
To chyba tyle co chciałam powiedzieć. Troszkę się dziś uzewnętrzniłam, ale chyba to przez tą jesienną ponurą aurę którą widać za moim oknem.
Pozdrawiam- Agnieszka.
w większości żelów jest SLS, ale tak jak mówiłaś, zmywamy to z siebie :) zapach musi być obłędny :)
OdpowiedzUsuńKocham ten żel strasznie, zawsze poprawia mi humor :D
OdpowiedzUsuńaaa ja ostatnio wąchałam wszystkie te żele w Rossmannie, super pachną! W końcy zdecydowałam się na inny, w promocyjnej cenie. Ten na pewno też kupię!
OdpowiedzUsuńUwielbiam go ;) Teraz męczę 4 inne zapachy ale ten miałam w wakacje ;) Używałam naprzemiennie z miętowym, cudoo ;)
OdpowiedzUsuńPachnie pięknie, ostatnio nawet miałam go w koszyku ale jak przypomniałam sobie ile żeli mam w domu - odłożyłam :)
OdpowiedzUsuńNa jesienne/zimowe wieczory ten zapach sprawdza się genialnie, mam jeszcze mango i macadamia i również uwielbiam zapach :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten żel, właśnie wczoraj buteleczka z tym żelem powędrowała do mojej łazienki :)
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam ten żel, takie kosmetyki pachnidełka umilają czas kąpieli :) Ostatnio w którymś sieciaku była promocja na dwa w cenie jednego :D
OdpowiedzUsuńMam w zapasach i już nie mogę się doczekać aż go użyję!:)
OdpowiedzUsuńno on pachnie super <3 uwielbiam maliny!
OdpowiedzUsuńŻel rzeczywiście obłędnie pachnie, ale tak jak wszystkie OSy jest bardzo niewydajny :|
OdpowiedzUsuńja sobie ciągle obiecuję że kupię i co?zapominam xD świetna recenzja;*
OdpowiedzUsuńDziękuję :))) kocham maliny i wszystko co malinowe :)))
UsuńMój ulubiony żel- chyba ze wszystkich OS które miałam ten jest najbardziej aromatyczny :)
OdpowiedzUsuńMi on przypomina różowe Jogusie ;D
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych OS'ów :)
OdpowiedzUsuńmam go - obłędnie pachnie. :)
OdpowiedzUsuńmoim ulubionym z OS jest limonka
OdpowiedzUsuńMusi pięknie pachnieć <3
OdpowiedzUsuń