Inicjatywa Arsenic bardzo mi podpasowała. Biorąc pod uwagę, że testowałam Revitacell i mam w planie wykończenie opakowania i wiem co niedawno kupiła Aga- Odżywkę do rzęs Eweline doszłam do wniosku, że za pomocą tej Akcji skonfrontujemy 3 metody ratowania rzęs. Naturalną i tanią- tą metodą zajmie się Arsenic, tańszą drogeryjną- Tu do akcji przechodzi Aga i oczywiście tą kosztowną z wyższej półki- i tu pojawię się znowu ja. Punktem kontrolnym obserwacji zmian moich rzęs będzie ostatni etap regeneracji za pomocą Revitacell. No mam spore fory jednak podejrzewam, że rezultaty wyzwania mogą nas nieco zdziwić. Za 30 dni zaprezentujemy wam efekty. Myślę, że to dobry pomysł. I dopiero takie warunki testowa pozwolą mi w pełni ocenić działanie promującej się właśnie odzywki do rzęs Revitacell.
Oczywiście możecie dołączyć do zabawy i podjąć wyzwanie. Z pewnością nikomu to nie zaszkodzi, a odrobina wytrwałości i systematyczności przyczyni się do poprawy kondycji naszych rzęs. Więc nie mamy nic do stracenia możemy tylko zyskać.
Aby dołączyć umieście baner zabawy na pasku bocznym z linkiem do postu wprowadzającego na blogu Arsenic:
http://arsenicmakeup.blogspot.com/2012/09/wyzwanie-30-dni-dla-rzes.html?showComment=1346668220689#c4598404472770284339
I dajcie pomysłodawczyni znać, że chcecie barć udział.
Podzielimy się na końcu spostrzeżeniami efektami kuracji. Kto wie może któryś z sposobów okaże się lepszy od tych drogich. No to co ja uciekam smarować rzęsy. A wy zgłaszajcie się do zabawy.
Pozdrawiamy Aga i Klau.
juz jestem ciekawa efektów, podobno ta odżywka jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńJa już pokazywałam efekty miesięcznego użycia zobaczymy jak wyjdzie w porównaniu z naturalnymi sposobami Arsenic i Tańszą drogeryjną wersją pielęgnacyjną eveline.
UsuńOdżywka z Eveline, miałam :)Nic nie warta :)
OdpowiedzUsuńja kilka postów na blogach czytałam jak laski zachwalały ja. Ja myślę że sposoby Arsenic mogą nas zaskoczyć więc zapowiada się ciekawie
Usuńpowodzenia, jestem ciekawa efeków
OdpowiedzUsuńja wytrzymała z revitalash, ale niestety nie byłam pod koniec systematyczna
Trzymam kciuki, dziewczyny! Bardzo jestem ciekawa efektów, ale przede wszystkim liczę na to, że akcja przyczyni się do wzmocnienia naszych rzęs. Moje zdecydowanie takiej kuracji potrzebują.
OdpowiedzUsuńoo powodzenia :)
OdpowiedzUsuńOO świetna akcja ;) Życzę powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńU mnie konkurs, do wygrania kosmetyki, zapraszam serdecznie ;)
http://optymistyczne-dni.blogspot.com/2012/09/konkurs-u-optymistycznej.html
od jakis 4 miesięcy używam kremu do rzęs z L`Biotica, jestem bardzo zadowolona z rezultatów choć przyznaje ze efekty mozna zauwazyc po ok.3 miesiącach
OdpowiedzUsuńBardzo fajna akcja, czekam na zdjęcia efektów za miesiąc :)
OdpowiedzUsuń