Każda z nas ma swoich faworytów. Jedne lubią mleczka do demakijażu inne posiłkują się dwufazowymi płynami lub olejkami do demakijażu a jeszcze inne kobiety wybierają płyny micelarne. Dziś pogadamy o micelu. Będą anegdoty, więc przygotujcie się na odrobinę uśmiechu na twarzy. Poznajcie płyn micelarny L'oreal Ideal Soft.
Opis producenta i skład:
Oczyszczający Płyn Micelarny Ideal Soft to minimalistyczna, hipoalergiczna formuła, zawierająca delikatne aktywne substancje oczyszczające, które rozpuszczają zanieczyszczenia dla idealnego demakijażu, bez konieczności spłukiwania i pocierania, `Technologia łagodności` „łagodzi” suchą skórę, przywraca jej optymalny komfort i miękkość.
Płyn micelarny szybko usuwa makijaż, działając jak oczyszczający magnes na powierzchni skóry. Usuwa nadmiar sebum i zanieczyszczenia, nie roznosząc ich po twarzy. Skóra jest gładka, odświeżona i stonizowana.
Nie zawiera alkoholu. Bezzapachowy. Hipoalergiczny. Odpowiedni dla skóry wrażliwej.
Pojemność: 200ml
Cena: regularna cena wynosi ok. 15 zł, w promocji dostaniecie go nawet za 10 zł.
Wieczorna pielęgnacja twarzy zaczyna się od demakijażu. Często pierwszy krok bywa kluczowym, więc odpowiedni kosmetyk do makijażu to podstawa.
Czego oczekujemy od specyfiku którym zmywamy makijaż?
Delikatności, bo nie lubimy podrażnień delikatnej okolicy oczu.
Skuteczności w zmywaniu makijażu wodoodpornego. Jeśli kosmetyk radzi sobie z takim wyzwaniem poradzi sobie z wszystkim.
Lubimy wydajność, w końcu lubimy oszczędzać i cieszy nas zużywanie produktów codziennego użytku w jak najdłuższym okresie cieszenia się z kosmetyku.
Cieszy nas też umiarkowana cena. W końcu demakijaż to czynność towarzysząca nam codziennie.
Zanim zaaplikujesz nawet najlepszy krem na noc warto sięgnąć po płyn micelarny, musisz zadbać o dokładne oczyszczenie skóry. W końcu cała czynność mijała by się z celem jeśli nasza skóra byłaby pokryta resztkami makijażu.
Moje odczucia związane z używaniem micela są jak najbardziej pozytywne. Do zmycia makijażu potrzebuję znacznie mniej wacików niż zwykle gdy używam mleczka do demakijażu z BeautyLab. Przyłożony na chwilę do powieki doskonałe rozpuszcza tusz, eyeliner i wszystkie inne gadżety, którymi smarowałam powieki w ciągu dnia. Do zmycia oka wystarcza mi 1 wacik.
W ciągu miesiąca zużyłam nie całą połowę butelki przy zmywaniu makijażu niekiedy 3 razy dziennie- No tak to jest kochane gdy eksperymentuje się na sobie i maluje dla was. Produkty do demakijażu idą szybciej niż woda a waciki znikają z tuby jak za dotknięciem magicznej różczki.
Zawsze po zmyciu oczu resztę twarzy zmywa już żel do mycia twarzy i odrobina wody. Micelem przemywam tylko skórę przed myciem. Makijaż szybciej się rozpuszcza.
Jak dla mnie bomba, zwłaszcza jeśli można zgarnąć go w promocji za 10,49 w Rossmanie:D
Rzeczywiście nie podrażnia i dobrze radzi sobie z demakijażem nawet tym na poziomie pro.
Bez tarcia powiek i walki z resztkami tuszu między rzęsami.
Bankowo kupię kolejne opakowanie.
Znacie ten płyn micelarny? Co o nim sądzicie? Wasi ulubieńcy w dziedzinie demakijażu to?
Pozdrawiam Klau.
ja mam dużo biedronkowego płynu więc w najbliższych miesiącach chyba nić nowego nie przetestuję :/
OdpowiedzUsuńA Ja mam swojego ulubieńca i jak na razie nie mam zamiaru zmieniać
OdpowiedzUsuńJa kupię kolejne opakowanie jak znów będzie promo za dyszkę
OdpowiedzUsuńdaj znać bo się czaję :)
Usuńluz jak wypatrzę to ci dam znać
Usuńnie mialam :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście kupiłam tylko jedno opakowanie tego płynu z biedronki. ;) Ale mam jeszcze płyn dwufazowy z YR. Jak zużyję na pewno się rozejrzę za tym z Loreal.
OdpowiedzUsuńmi osobiście nie wpadł w gusta. zdecydowanie wolę micelka z biedronki - nie dość, że tańszy to i efektowniejszy ;)
OdpowiedzUsuńnie znam ale pewnie niedługo do mnie zawita. Chociaż albo źle się przyglądałam albo u mnie go nie uświadczysz - wszędzie widzę tylko te ich nowe toniki :/
OdpowiedzUsuń