Ostatnio zawojowały rynkiem kosmetycznym i mają swoich wielbicieli jak i przeciwników - balsamy pod prysznic. Ułatwiają nam życie i nie musimy się "mumifikować" i czekać aż wchłonie. Jak to z nimi jest? Czy rzeczywiście pomagają nawilżyć skórę i bez wydłubywania masła z pudełka damy radę?
INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY BALSAM DO CIAŁA POD PRYSZNIC
LUXURY OF
YOUTH COMPLEXTM
3 w 1
• intensywnie nawilża
• głęboko regeneruje
• odżywia i uelastycznia
AKSAMITNIE GŁADKA SKÓRA HIPOALERGICZNY
skóra normalna i sucha
Intensywnie nawilżający balsam do ciała pod prysznic
przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji skóry normalnej i suchej.
Innowacyjna formuła oparta o technologię CELLFORTE®, działając w synergii z
Luxury of Youth Complex™ intensywnie nawilża, wygładza i regeneruje skórę.
Wzmacnia naturalną barierę ochronną, odżywia i uelastycznia naskórek. Kwas
hialuronowy ujędrnia i napina, przywraca skórze aksamitną gładkość. Olejek
arganowy uważany za prawdziwy „eliksir młodości” regeneruje, doskonale odmładza
i poprawia kondycję skóry. Kompleks witamin A, E, F hamuje procesy starzenia
się, chroniąc komórki skóry przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.
Przyjemny, delikatny zapach zapewnia wyjątkowe uczucie świeżości i komfortu.
Nowatorska receptura oparta o zaawansowaną technologię
CELLFORTE® sprawia, że natychmiast po zastosowaniu skóra staje się aksamitnie
gładka i miękka w dotyku.
REZULTAT: intensywnie nawilżona i aksamitnie gładka skóra
natychmiast po użyciu balsamu.
SPOSÓB UŻYCIA:
Krok 1. Przed nałożeniem balsamu umyć ciało i dokładnie
spłukać pianę obfitym strumieniem wody.
Krok 2. Balsam pod prysznic nałożyć na umytą, mokrą skórę
ciała i wmasować okrężnymi ruchami.
Krok 3. Nadmiar balsamu spłukać wodą.
Krok 4. Od razu po delikatnym osuszeniu skóry ręcznikiem można
się ubrać.
Jak widzicie użycie jest proste jak kawałek druta w kieszeni. Gdy umyjecie się pod prysznicem, nakładacie balsam kolistymi ruchami i spłukujecie. Nic prostszego. Czy to działa? Na mnie tak ponieważ moja skóra nie jest wyschnięta na suchar i nie potrzebuje totalnie mocnego nawilżenia dzięki temu, że nie używam silnie "piorących" żeli pod prysznic które nie zdzierają mojej ochronnej warstwy lipidowej. Jak sprawdza się ten oto balsam? Pięknie pachnie, a dzięki olejowi arganowemu nawilża skórę. Ma świetną wygodną pompkę i idealnie rozmasowuje się po ciele. Używam go zazwyczaj po depilacji, dzięki temu moje mieszki włosowe nie są podrażnione i nie mam czerwonych placków czy krostek na ciele. To mój drugi taki produkt, pierwszym był ten z Nivei i szczerze mówiąc są porównywalne ale Eveline lepiej pachnie. Ale niestety jak zwykle Eveline przesadza z tym pięćset w jednym I niedługo właśnie takie napisy będą figurować na ich opakowaniu. A Wy nadal smarujecie swoje ciało balsamami i masłami z pudła czy stawiacie na wygodę i Wasz balsam stoi pod prysznicem?
Miałam go i oddałam, bo wolę siedzieć w wannie, niż brać prysznic :D
OdpowiedzUsuńW wannie też da radę :P sprawdzałam
UsuńKlau
Nie próbowałam jeszcze tych wynalazków :-)
OdpowiedzUsuńMam taki z czerwoną etykietką i jest w porządku. Nie ma szału, ale na pewno jest lepszy niż Nivea.
OdpowiedzUsuńJaki Nivea, balsam?
UsuńFajnie pokazali ten sposób użycia... No ciekawe, ale pewnie raczej dal tych, którzy lubią stać pod prysznicem. Ja nie lubię. Prysznic staram się brać szybko, ale starannie, a tu jeszcze dochodzi na koniec balsam, hmmm... Wolę chyba standardowe mycie + balsamowanie przed telewizorem :DDD
OdpowiedzUsuńnie mialam ale fajnie jest zobrazowany ten sposob uzycia, pierwszy raz sie z czyms takim spotykam ;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Nie pojmę obecności takiego produktu na rynku chyba nigdy :D
OdpowiedzUsuńWolę się smarować balsamem z pudła :P
OdpowiedzUsuńFajny gadżet. Dostałam kiedyś obydwie jego wersje do testów. Jest bardzo wydajny, więc jeszcze stoi pod prysznicem, ale nie używam go codziennie. Ot, mogłoby go i nie być ;-)
OdpowiedzUsuńTyle się tych balsamów pod prysznic zrobiło a ja jeszcze żadnego nie wypróbowałam ;)
OdpowiedzUsuńwcześniej miałam balsam z NIvei ale kompletnie się nie sprawdził. Dopiero, gdy trafiłam na ten z Eveline poczułam satysfakcję.
OdpowiedzUsuńMam go, u mnie się super sprawdza :)
OdpowiedzUsuńJa oszczędzam wodę więc wolę tradycyjne balsamy ;)
OdpowiedzUsuńno ja jeszcze też nie próbpowałam , ale może na zimę, żeby zaoszczędzić czas.... :)
OdpowiedzUsuńwolę gęste masła i oleje jednak gdy nie mam czasu lub mi się po prostu nie chcę używam właśnie ten balsam, stoi u mnie w łazience i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńma i polecam,sprawdza się:)
OdpowiedzUsuńJa porzuciłam balsamowanie na rzecz balsamów pod prysznic :), po prostu moja skóra nie potrzebuje aż tak mocnego nawilżenia i takie balsamy pod prysznic w zupełności zaspakajają moje potrzeby :).
OdpowiedzUsuńMam go, ale dla mnie to zazwyczaj za mało : c
OdpowiedzUsuńJa wolę bardziej ten niż nivea - po pierwsze za pompkę po drugie za zapach a po trzecie bardziej czuję efekt nawilżenia w tym z eveline :)
OdpowiedzUsuńPrzy mojej skórze takie balsamy kompletnie się nie sprawdzają, są za słabe.
OdpowiedzUsuńLubię ten balsam, ale jest trochę mało wydajny :)
OdpowiedzUsuń