Pokazywanie postów oznaczonych etykietą look of the day. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą look of the day. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 2 lipca 2015

OOTD: i'm turning to dust from borderness



Takiego postu nie było tu wieki. Tytuł postu mówi sam za siebie nudzę się jak cholera i chyba dla przełamania rutyny dziś na blogu pojawi się Look of The Day. przy okazji zobaczycie sobie mnie w pełnej okazałości. W środę byliśmy na małym rekreacyjnym wypadzie więc skorzystałam z okazji by psztyknąć parę zdjęć. Przy okazji przygotuję was trochę na kolejne posty na blogu. Mam w planie pokazać wam pewną serię pielęgnacji włosów która wchodzi właśnie na rynek. Aga zaspamuje was po wyjeździe hybrydowymi nowościami. Ja muszę puścić jakiś post z oczkami z ostatnich dni, nie malowałam nic graficznego ani mocniejszego będą to raczej dzienniaki. A już jutro poczytacie o mineralnych cieniach.

A wielką spinę na zdjęciach zawdzięczam kijowi od szczotki w tyłku- nie lubię pozować do zdjęć jest to dla mnie absolutnie nie nienaturalne. 

poniedziałek, 28 lipca 2014

Look Of The Day

ootd, outfit, look of the day,  fashion, lifestyle, reklama na blogu, koszty reklamy na blogach, strój dnia, jak ubrać się

No tak, gdzie ja mogłam zrobić te zdjęcia. Przecież moje miejsce to krzaki.

Miniony tydzień był dość dramatyczny i obfitował w masę awarii sprzętowych. Zdechł mi laptop, zabiłam lustrzankę którą mam od pół roku. 
Ah no tylko się cieszyć.

Z miłych rzeczy, wpadła do mnie siostra i dała się wrobić w wykonanie kilku zdjęć mnie w całości.

środa, 7 maja 2014

Look of the day: Dziecko buszu

Hej!

Dziś tak trochę z innej beczki.

nike orginals, Nike shoes, buty nike, Sinsay colection, spring wear, Romwe,

Jestem permanentnym dresem. No może nie jakąś totalną fanką papierowych spodni jednak lubię nosić się na luzie. Co zrobić spędzam czas dość aktywnie, też za sprawą Beagla w swoim domu. Każda z tych notek ma nieco przybliżyć wam mój styl bycia, bo nie do końca jestem w stanie sprecyzować mój styl noszenia się.
Ubieram się różnie, potrafię wyjść wygładzona pod kant jednak najlepiej czuję się właśnie w takich łaszkach.

czwartek, 3 kwietnia 2014

LOOK OF THE DAY: NUN walk, Nowości Avon

 Świat się kończy!

Klau w pełnej okazałości na blogu. Coś strasznego, wiem!!!. Pozowanie do zdjęć to dla mnie koszmar. Nie wiem co zrobić z rękami, nawet nie wiem co zrobić z nogami hahaah. Staję  jak jakaś pokraka.. 
Stwierdziłam, ze nudno trochę tak wiecznie maltretować was kosmetycznymi nowinkami. Raz na jakiś czas wypadało by pokazać się, powiedzieć Hej.

Zrobiło się na tyle ciepło, że z Nun spędzamy coraz więcej czasu kursujac po krzakach. Więc mój strój jest adekwatny do spaceringu. Nie zmienia to faktu, że w jakiś sposób odzwierciedla moje upodobania oraz osobowość. W takich ciuchach czuje się najlepiej. Nie jestem typem noszącym się w szpilkach- nie zmienia to faktu, że mam ich spora kolekcję.

Jak mawia Agnieszka, to co noszę to kwintesencja "Gałgańskiego Stylu" Tak to jedno z naszych głupich powiedzonek, które pewnie przetworzycie na swój sposób.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...