Świat się kończy!
Klau w pełnej okazałości na blogu. Coś strasznego, wiem!!!. Pozowanie do zdjęć to dla mnie koszmar. Nie wiem co zrobić z rękami, nawet nie wiem co zrobić z nogami hahaah. Staję jak jakaś pokraka..
Stwierdziłam, ze nudno trochę tak wiecznie maltretować was kosmetycznymi nowinkami. Raz na jakiś czas wypadało by pokazać się, powiedzieć Hej.
Zrobiło się na tyle ciepło, że z Nun spędzamy coraz więcej czasu kursujac po krzakach. Więc mój strój jest adekwatny do spaceringu. Nie zmienia to faktu, że w jakiś sposób odzwierciedla moje upodobania oraz osobowość. W takich ciuchach czuje się najlepiej. Nie jestem typem noszącym się w szpilkach- nie zmienia to faktu, że mam ich spora kolekcję.
Jak mawia Agnieszka, to co noszę to kwintesencja "Gałgańskiego Stylu" Tak to jedno z naszych głupich powiedzonek, które pewnie przetworzycie na swój sposób.
Kocham tą koszulkę! Czuję się jak super bohater - K jak Klau!
Uchwycona w dość nietypowej pozie i z miną mówiącą: "Nie teraz no przestań"
Doszłam do wniosku, że w taki sposób nieco lepiej mnie poznacie, w końcu znacie mnie " naocznie", a dzięki sporadycznemu pokazywaniu się w taki sposób uda wam się przynajmniej zobrazować sobie tego trolla po 2 stronie kabla.
Im wearing:
Teranova - spodnie,
Unkrown - trampki,
NewYorker- łańcuch
torebka- Unknown
glasses- Firmoo
Co do nowości z Avon. Muszę przyznać, że chyba polubię bycie Ambasadorką tej marki.
Sowita dawka nowości.
Zakochałam się już w zapachu scrubów do ciała. I muszę przyznać, jestem pod wrażeniem zawartości tej paczki.
Czemu?
Nie chodzi ilość, ale o dopasowanie produktów do moich potrzeb.
Poza tym widzę tu sporo nowości, które ciekawiły mnie od jakiegoś czasu.
Avon Premiere Luxe
Nie była bym sobą gdybym nie "psiukła" się na starcie zapachem. Bardzo podoba mi się flakon, wygląda szykownie i elegancko. Przywodzi mi na myśl flakony YSL - nie wiem czemu, bo nie prowadzę dziennika flakonów i w sumie nie orientuję się tak w opakowaniach. Po prostu skojarzenie.
Delikatny i elegancki zapach, podoba mi się. 5 z + za trafienie w gusta.
Kategoria kwiatowo-szyprowa: magnolia, jaśmin, gardenia.
Ale nie ukrywam, to raczej dla mnie zapach na dzień latem. Uwielbiam słodkie i uwodzicielskie zapachy.
Kolorówka Avon.
Szminki z serii Ultra Colour, Tusz Aero Volume, CCcream oraz setting spray. Brzmi ciekawie. Już w sobotę przetestuję na nocnych harcach spray. Jedna z szminek uciekła mi przy wykonywaniu tego zdjęcia- no za dużo tego...
Seria Anew Vitale.
Krem na noc krem pod oczy oraz maseczka wygładzająco rewitalizująca - w sam raz na pobudzenie skóry do życia po zimie. Jak uporam się z testowaniem pielęgnacji Flos Leka z pewnością pobawię się tymi artefaktami.
Seria Planet Spa to jedna z ulubionych linii Avonu nie tylko przeze mnie.
Agnieszka też je bardzo lubi. Mamy tu dosłownie wszystko, Scruby do ciała maseczki do twarzy olejek nawilżający do twarzy oraz olejek do włosów.
A tu to ja już doszczętnie oszalałam. Zapachy scrubów są jak dla mnie BOOOOSKIE, szkoda tylko, ze to tak drobnoziarniste peelingi do ciała. Vanilia i gorzka czekolada! Uwielbiam takie zapachy. Ciekawi mnie żel do oczyszczania twarzy z Avon Naturals. Przyznaję bez bicia, nie znam większości produktów tej marki. I raczej czekają was opinie typu pierwszy kontakt. Może to i lepiej nie mam wyrobionej opinii na temat Avonu, Agnieszka jest bardziej doświadczoną klientką.
A na koniec coś do włosów. Advance Techniques Smooth as Silk z proteinami jedwabiu.
Ta przesyłka jest całkowicie spersonalizowana. Czuję, że ktoś czytał mojego bloga i zapoznał się chociażby z zakładką O nas, gdzie możecie poznać nasze profile urodowe.
Wiem zasypałam was dziś informacjami, nowościami i wywołałam zmasowane chciejstwo.
Zgodnie z moją filozofią życiową "Dziel i rządź" dzielę tą ogromną paczkę na 2 i podsyłam do testu część produktów wnikliwemu oku Agnieszki.
No bo zwyczajnie nie sposób tego wszystkiego wypróbować co najmniej w pół roku.
Piszcie mi proszę, które produkty ciekawią was najbardziej- dzięki tej informacji będzie nam łatwiej zaplanować fazę testową oraz publikacyjną.
Pozdrawiam Klau.
ej jak na foty ze statywu to dałaś radę :P
OdpowiedzUsuńbo jestem jak dejwid koperfild umiem się teleportować :D
Usuńze statywu ? realy ?! a ja jęczę że nie ma mi kto fot robić :-D no pacz :-D
OdpowiedzUsuńto wyglądało zabawnie bo auto wyzwalacz i bieg na pozycję ;) Ale dało radę
OdpowiedzUsuńtestuj fixa do makijażu bo ciekawa jestem opini innych użytkowniczek :)
OdpowiedzUsuńja mam...jak spryskasz to chwilkę czuć jakbyś popsikała lakierem do włosów twarz....
UsuńIle dobroci! :D Czekam na recki :D :D
OdpowiedzUsuńale towaru! :) ja bym chciała poczytać o scrubach i tuszu. Mam ten CC Cream - czeka na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńPerfumki Premiere Luxe mam i są boskie.Ciekawi mnie zestaw Anew Vitale i ten do włosów a najbardziej krem CC bo zastanawiam się nad kupnem ale najpierw chciałabym znać opinie o tych produktach.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy avonovy fixer do makijażu się sprawdzi. Mało jeszcze o nim na bolgach.
OdpowiedzUsuńA ja bym bardzo chętnie poczytała o tej nowej serii do włosów...
OdpowiedzUsuńObiecuję w weekend wypróbuję mgiełkę :))
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych peelingów i kolorówki ;p
OdpowiedzUsuńPeelingi z serii naturals są bardzo drobno ziarniste wiec to raczej do codziennego użytku. Dalece odbiegają od porządnych zdzieraczy i zapachy świetne
UsuńTyż mom te kurtke :D
OdpowiedzUsuńWim zajebiaszcza jest
UsuńA do mnie nie przemawia Klau szafiarka :D Chociaż mordkę masz ładną, nie można powiedzieć, że nie... no nie tylko mordkę :D
OdpowiedzUsuńNo ja sama do siebie nie przemawiam w tej roli haha Ale co tam raz na jakiś czas można się pokazać - rzecz jasna tematem głównym na blogu nie będzie kolekcja moich butów ani torebek:D Kosmetyki kręcą mnie bardziej":P
UsuńBo już się bałam, że staniesz się szafiarą :D Nie żeby było w tym coś złego, ale jednak wolę Ciebie i Twoje mazidła i kolorowidła :D
UsuńCo ty tego nie zabraknie. W życiu. Za bardzo kocham się tym bawić:P
UsuńTakie notki będą tu raczej dla urozmaicenia.
Jesteś śliczną dziewczyną :) Powinnaś częściej pokazywać swoje oblicze :) Chociaż z tymi zdjęciami to Cię doskonale rozumiem, bo sama też nie przepadam, kiedy ktoś mnie fotografuje ;P
OdpowiedzUsuńJa się krępuję i nie wiem co z sobą zrobić by wyglądać korzystnie
UsuńAle dużo kosmetyków, kiedy ty je zużyjesz? Masz zapas na cały rok :)
OdpowiedzUsuńrzetelne-recenzje.blogspot.pl
Na szczęście mam pomocnika w postaci Agusławy więc nie będzie tak źle:P
Usuńzdjęcia bardzo fajnie wyszły :) dużo dobroci w tych produktach można znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńKilka po pierwszym użyciu już daje dużo do myślenia, za jakiś czas zasypiemy was avonem i nie tylko bo paskudna ja nabyła od cholery kosmetyków
UsuńTeż ciekawa fixera jestem... bo jakoś szczególnie ich kolorówka mnie nie rzuca na kolana, nie licząc dosłownie kilku pozycji. Tak, że wyczekuję na reckę bardziej niż bardzo :D
OdpowiedzUsuńNo to dam mu popalić w sobotę i ocenimy
UsuńSuper jest Misiek! :D Zresztą, mówiłam to już :))) kurtałkę bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńNo zajebista jest
Usuńsuper outfit:))
OdpowiedzUsuńa perfumy - uwielbiam!:)
buziaki!