wtorek, 11 lutego 2014

Sobotnie poświęcenie- Swatche eyelinerów Makeup Geek

No dla was to warto cierpieć. W sobotę wojowałam z swatchami eyelinerów MUG-a. Malowanie oka 7 razy i zmywanie tego wszystkiego doprowadziło mnie do utraty - UWAGA- 7 rzęs i pieczenia powiek. Cóż nawet najdelikatniejszy demakijaż nie wpłynie pozytywnie na zmęczenie oczu w przypadku zmywania makijażu 7 razy w ciągu dnia.. To zwyczajnie za dużo dla delikatnej skóry wokół oczu. No i co po każdym zmyciu musiałam od nowa chować sińce i zaczerwienienia i malować kreskę, wytuszować rzęsy też trzeba- bo w końcu jakby to wszystko wyglądało.

Jednak warto było się pomęczyć. Chciałam w pełni pokazać wam te linery. Obecnie używam ich codziennie. Kombinując z kolorami.

Muszę przyznać wzbudzam sporą kontrowersję wchodząc do sklepu po przysłowiowe bułki w czerwonych kreskach na powiekach. No cóż, chyba otoczenie przywykło do mojej ekstrawagancji kolorystycznej.



makeup, makeup geek,  wodoodporne eyelinery, żelowy eyeliner, kolorowe eyelinery, kreska na powiece, kolorowa kreska, morski liner, chabrowy liner, żółty eyeliner

Opowiem wam zabawną historię wiążącą się z pierwszym kontaktem z tymi linerami.
Otóż po odbiorze przesyłki pierwsze co zrobiłam? No do cholery co mogłam zrobić napaćkałam na powiece kreskę  morskim linerem. Wpadł mi w oko już na etapie macania słoiczków.
Oj dumna ja paradowałam  świecąc kreska. Jak mi było dobrze. Kreska trzymała się doskonale.
Wieczór- czas zmyć makijaż. Pod ręką miałam swój ulubiony micel z Loreal. Cóż byłam przekonana, że jest na tyle dobry, że zmyje wszystko!
MYLIŁAM SIĘ! Nie miałam pod ręką 2fazowego płynu do demakijażu i tak biedna ja musiała spać z resztką kreski. Tak natarłam powieki, że już dałam sobie spokój. Mówię pal licho dziś śpie w tapecie. Na drugi dzień wpadłam na pomysł by zmyć go olejem- No serio bystra to ja jestem, szkoda, że mam ten opóźniony zapłon.

makeup, makeup geek,  wodoodporne eyelinery, żelowy eyeliner, kolorowe eyelinery, kreska na powiece, kolorowa kreska, morski liner, chabrowy liner, żółty eyeliner

makeup, makeup geek,  wodoodporne eyelinery, żelowy eyeliner, kolorowe eyelinery, kreska na powiece, kolorowa kreska, morski liner, chabrowy liner, żółty eyeliner

Tak trudno je zmyć, jednak potrafią zawieść w obliczu spotkania z blogerkami doprowadzającymi mnie do łez ze śmiechu poległ- ale ja niestety mam toksyczne łzy- Mojej linii wodnej nic się nie trzyma więc w kontakcie z tą łzawą wydzieliną oczną każdy kosmetyk może polec.

makeup, makeup geek,  wodoodporne eyelinery, żelowy eyeliner, kolorowe eyelinery, kreska na powiece, kolorowa kreska, morski liner, chabrowy liner, żółty eyeliner

Nie rozcieńczam ich Duraline Inglota, lubię malować kreski czymś gęstszym. Żółty liner wymaga niestety naniesienia 2 warstw na kreskę ale daje radę, z resztą przekonacie się oglądając wymęczone swatche.

makeup, makeup geek,  wodoodporne eyelinery, żelowy eyeliner, kolorowe eyelinery, kreska na powiece, kolorowa kreska, morski liner, chabrowy liner, żółty eyeliner

makeup, makeup geek,  wodoodporne eyelinery, żelowy eyeliner, kolorowe eyelinery, kreska na powiece, kolorowa kreska, morski liner, chabrowy liner, żółty eyeliner

No to czas na swatche. Po kliknięciu w wymienione poniżej nazwy powędrujecie bezpośrednio do wybranego przez was linera w sklepie Makeup Geek


1) Rave   2) Poison

3) Fame     4) Treasure

5) Twinkle    6) Immortal 


 makeup, makeup geek,  wodoodporne eyelinery, żelowy eyeliner, kolorowe eyelinery, kreska na powiece, kolorowa kreska, morski liner, chabrowy liner, żółty eyeliner

Tak prezentują się na powiece, no cóż warto było pocierpieć co?
Twinkle i  Rave na powyższym zdjęciu wyglądają bardzo podobnie jednak Rave wpada nieco w brąz zaś Twinkle to typowa stal.

makeup, makeup geek,  wodoodporne eyelinery, żelowy eyeliner, kolorowe eyelinery, kreska na powiece, kolorowa kreska, morski liner, chabrowy liner, żółty eyeliner

Jestem pewna, że moja kolekcja eyelinerów zamknie się dopiero, gdy posiądę je wszystkie. Cóż z MUG-iem jak z Pokemonami- ZŁAP JE WSZYSTKIE.

A wy kochane wypiszcie mi proszę nazwy linerów, które przypadły wam najbardziej do gustu.


Produkty Makeup Geek możecie dostać  -> [KLIK]

Pozdrawiam Klau

37 komentarzy:

  1. Doczekałam się!!!! :D

    Czerwony, niebieski i złoty skradły moje serce <3 cudowne!!

    Dzięki za poświęcenie Klau :) 7 rzęs to dużo jak na jeden- jakże świetny- post dla nas spragnionych swatch'y ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej :( Biedne Twoje oczęta :( Ale efekty są po prostu piękne :) Kreski jak malowane ;) Cudne wszystkie. 1, 5 i 6 podobają mi się najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla tak pięknych kresek to ja ci roczny zapas tych płatków pod oczy kupie !

    OdpowiedzUsuń
  4. ile kolorów :) ale niebieski rządzi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Electric zdecydowanie najlepszy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne są! *__* Mnie najbardziej urzekły niebieski i czerwony! Bajka <3

    OdpowiedzUsuń
  7. treasure to zdecydowanie kolor dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja to szaleję za tą morskością bo niestety zdjęcia w moim wykonaniu ujmują mu uroku

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne są!! <3 Ja uwielbiam Electric! :) Hmm ja zmywam bez problemu micelem z biedry :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi to on włazi tak między rzęsy loreal wymiękł garnier tak samo bioderma również 2 faz to zmywa nawet grzechy z duszy więc wrócił do łask

    OdpowiedzUsuń
  11. też kocham fame treasure zakróluje latem

    OdpowiedzUsuń
  12. kilku kolorów mi brakuje tam u nich w kolekcji chciała bym amarantowy róż w macie limonkę i matowa biel

    OdpowiedzUsuń
  13. Napracowałaś się przy tym poście - i efektem jest świetny post! :)

    Ja je kocham po prostu, jedyny czarny liner który się u mnie nie rozmazuje, nie kruszy i nie odbija to właśnie Immortal mugowski. A reszta - cud miód malina, ten pigment, te kolory! Chcę złoto czy też żółtka i czerwień <3

    OdpowiedzUsuń
  14. immortal wygląda przepięknie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzeczywiście odważne kolorki, a czerwień wygląda niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ostatni niebieski i ta czerwień <3 zakochałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Boskie te eyelinery! Ten granatowy-niebieski wymiata:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne!! i te kreski... idealne<3 ja niestety nie mam cierpliwosci do kolorów.. moze się przełamie:))

    OdpowiedzUsuń
  19. kreska każda inna ja też nie mam ręki do tego

    OdpowiedzUsuń
  20. jestem mega miłośniczką kresek, więc będę musiała wypróbować te linery!

    http://imcorneliaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. łoo. czerwony kradnie serce. <3

    OdpowiedzUsuń
  22. O ludzieee! Ale boskie! I te czerwień! Wow!
    Pozdrawiam, WingsOfEnvy
    :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Treasure i Electric - bomba ;))

    OdpowiedzUsuń
  24. pokochałąm od pierwszego wejrzenia <3 też się nieźle namęczyłam przy zmywaniu ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajnie się prezentują! I fajnie, że są trwałe, choć ja też mam łzy...toksyczne xD

    A czy to jest coś w stylu color tatoo pod względem konsystencji i trwałości?

    OdpowiedzUsuń
  26. Ależ Poison świetnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...