Nie wiem czy już Wam wspominałam, ale od jakiegoś czasu pałam miłością do lakierów Flormar Black Dotsa na jednym z blogów, to stwierdziłam że muszę go mieć za wszelką cenę. Niestety zawsze kiedy byłam na zakupach i zaglądałam na wyspę, to nigdy go nie było. Aż wreszcie niedawno udało mi się go zdobyć i musiałam oczywiście go zakupić.
Znajdziecie w tej serii kilka kolorów, z tego co pamiętam jest to mięta, szarość, róż i właśnie mój niebieski dotsik. Przekonana świetną jakością serii Pretty bez żadnego ale kupiłam go po normalnej cenie czyli około 12 zł wierząc, że się na nim nie zawiodę. Mój kolorek to oczywiście numer BD04 czyli niebieska przepióreczka, bo kojarzy mi się z jajkami przepiórki.
Pędzelek jest dość cienki i długi, co pozwala na dokładne malowanie paznokcia. Niestety lakier nie jest zbyt mocno napigmentowany i po jednej lub dwóch warstwach, dla mnie wyglądał średnio. Tak wiec na moich paznokciach znalazły się trzy warstwy. Niestety to nie jedyny minus tego lakieru, jego trwałość jest minimalna. Na moich paznokciach wytrzymał jedynie 2 dni i to nie całe, ponieważ po południu zaczął schodzić płatami jak naklejka.
Nie wiem czy to kwestia nałożenia kilku warstw, czy po prostu słaba jakość lakieru. Na szczęście nie miałam problemu ze zmyciem, bo ściągnęłam lakier jak tipsy :D Mimo tak słabego krycia i słabej trwałości i tak go uwielbiam, bo efekt jest cudowny <3
Same oceńcie na zdjęciach, jak dla mnie bosko. Nie zniechęcam się do Flormara i mam chęć na więcej dużych słoiczków, bo małe jak dla mnie wymiatają i są najlepsze pod względem jakości i ceny. Tak więc jak będziecie gdzieś blisko wyspy Flormar, to rozglądajcie się za serią Pretty.
Pozdrawiam A.
Ciekawa ta przepióreczka, miałam kropkowy lakier life ale strasznie się zawiodłam jeśli chodzi o krycie. Może teraz skuszę się na flormar :)
OdpowiedzUsuńAle to świetnie wygląda!Taki efekt na pazurkach bym chciała:)I jeszcze podoba mi sie to,ze pędzelek jest cienki ja takie wole.Muszę go poszukać w drogerii.
OdpowiedzUsuńPrzepiórka, no właśnie wiedziałam,że z czymś mi sie to kojarzy - z jajeczkami przepiórek:)
OdpowiedzUsuńNie no lakier wygląda bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ! :) fajny efekt.
OdpowiedzUsuńfajny :)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt ;) Szkoda,że jego pigmentacja i trwałość nie są lepsze, ale rozumiem twoje zamiłowanie do tego lakieru sama mama podobnie golden rose joly jewels o którym chcę napisać w niedługim czasie;p
OdpowiedzUsuńCudaśny:).
OdpowiedzUsuńWow, mega efekt! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny efekt daje ten lakier :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za odwiedziny ; ) Pozdrawiam ; )
OdpowiedzUsuńświetny jest ten lakier :) ja mam BD02 i zadowalające krycie uzyskałam po 2 warstwach :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie przepiórkowe efekty na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńgdybym mogla kupić jakiś kolejny lakier, to bym kupiła, jest piękny!
OdpowiedzUsuń