ALE JAJO! Ebelin z DM'u

Choć już dawno po Wielkanocy, ja dopiero dziś mam okazję napisać o jajko Ebelin z drogerii DM. Bardzo żałuję że jest ona tak daleko mnie, a mój portfel jest szczęśliwy, bo miałby niezłe załamanie :D Ale wracając do jajka, a raczej gąbeczki do podkładu w kształcie jajka, zapomniałam Wam o niej napisać, ponieważ tak bardzo zadomowiła się w mojej kosmetyczce, że myślałam że mam ją wieczność i dawno już o niej Wam napisałam.

Ebelin - jajko blender do podkładu

Lateksowy blender do aplikacji podkładu lub korektora. Wygodna alternatywa dla palców lub pędzli. Nadaje nałożonemu fluidowi naturalną- porowatą strukturę. Zaokrąglone brzegi sprawią, że podkład będzie nałożony równomiernie- a stożkowa końcówka dotrze w ciężko dostępne dla pędzla miejsca- np. w okolice oczu czy płatków nosa. Idealnie sprawdzi sie również do aplikacji innych płynnych kosmetyków, takich jak rozświetlacz, broner lub róż.

Przed użyciem delikatnie zwilż jajko w letniej wodzie- aplikator wchłonie mniej produktu do makijażu, a make-up będzie wyglądał naturalniej.

Aplikator myc regularnie ciepłą wodą i delikatnym szamponem, pozostawic do wyschnięcia.

Antybakteryjny materiał

Cena: ok 15 zł dostępny w drogeriach DM bądź Internet

Gąbeczka do makijażu, jak już pisałam jest w kształcie jajka i przeznaczona jest do nakładania wszelkiego rodzaju podkładów czy korektorów w formie płynnej i tej stałej nadającej się do aplikacji na mokro, czyli na przykład pudry mineralne. Jak go używać? Należy zmoczyć jajko w ciepłej wodzie, delikatnie wycisnąć pozostawiając je wilgotne, aby podkład ładnie współpracował z gąbeczką i aby za dużo podkładu w nią nie wsiąkało. Szersza strona jajka świetnie sprawdza się na płaskich powierzchniach, tak jak policzki, broda czy czoło, natomiast spiczasta strona sprawdzi się do nakładania punktowego przy użyciu korektora, lub dotarcia w załamania twarzy,bardziej precyzyjnego w okolicach oczu czy nosa. Gąbeczki używam już ponad miesiąc i jestem z niej ogromnie zadowolona. Zużycie jest znikome, praktycznie nie zmieniła swego kształtu, co widać na poniższym zdjęciu. Jedynym uszczerbkiem jest wbicie moich pazurów podczas wyciskania gąbeczki.

Podkład po aplikacji gąbeczką ładnie stapia się ze skórą i nie ma efektu maski, wzmacnia się również krycie podkładu i możemy go nakładać warstwowo. Najlepiej sprawdzają się płynne podkłady na bazie wody, ale niestety musimy użyć więcej podkładu niż przy użyciu paluchów czy pędzla.Pamiętajcie tylko o tym, aby utrzymywać w czystości swoją gąbeczkę. Ja po każdorazowym użyciu myje gąbkę mydłem w kostce, ponieważ myjąc ją w żelu bądź szamponie, nie domywała się i stawała się twarda jak kamień. Nie wyobrażam już sobie codziennego makijażu bez gąbeczki Ebelin, nigdy nie miałam sławetnego BeautyBlendera ale podobno jest idealną kopią tego produktu za o wiele niższą cenę.

Polecam