Lakierowy post musi być, nie może go przecież zabraknąć na Naszym blogu. Dziś pokażę Wam jeden z moich ulubionych lakierów który nosiłam przez długi czas. Flormar Pretty Nail Enamel o numerze P15. Cudny pudrowy róż który przypadnie do gustu nawet tej najbardziej wybrednej istocie.
Lakier zamknięty w małą okrągłą buteleczkę o malutkiej pojemności sześciu mililitrów. To już jeden plus - mała pojemność i poczucie, że zużyjecie go na pewno do końca. Ponadto lakier kosztuje tylko pięć złotych, to kolejny plus. Pędzelek cieniutki i precyzyjny sprawdzi się na tych większych płytkach i tych mniejszych. Idealna konsystencja, nie za rzadka nie za gęsta, w sam raz do malowania.
Utrzymuje się na paznokciach do 5 dni bez naruszenia, odprysków czy starć na końcówkach. Lakier idealny za idealna cenę, cóż chcieć więcej? Na stoiskach znajdziecie pełną gamę kolorów od bieli po czerń.
Piękny kolor :) Uwielbiam takie zgaszone róże :)
OdpowiedzUsuńJa mam takiego maluszka w kolorze liliowym, ale ma jedną wadę- jest u mnie bardzo nietrwały :-( odpryskuje już następnego dnia po po malowaniu :-/
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny :) Chętnie zaopatrzyłabym się w kilka takich trwałych lakierów, za taką cenę można się obkupić!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda. I kolorek fajny.
OdpowiedzUsuńcałkiem ładny choć ja na swoich paznokciach wolę ciemniejsze kolory
OdpowiedzUsuńChętnie Przygarnę inny kolor bo ta wytrzymaloscia jestem skuszona : )
OdpowiedzUsuńŁadny odcień :) Dałabym się skusić :)
OdpowiedzUsuńPiękny lakier :) Mi niestety takie nie pasują, bo moje ręce wyglądają w nich na sine.
OdpowiedzUsuńPiękny! Świetny klasyk:)
OdpowiedzUsuńładny delikatny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńza pięć złotych to faktycznie ideał!
OdpowiedzUsuńładny nudziaczek
OdpowiedzUsuń