Peeling enzymatyczny do cery tłustej i mieszanej

Chyba już wyedukowałam was w kwestii wyższości peelingów enzymatycznych nad złuszczaniem skóry za pomocą peelingów mechanicznych.

Peeling enzymatyczny jest łagodny, nie podrażni ani nie doprowadzi do zaczerwienienia skóry- pod warunkiem, że jest dobry.

Peelingi enzymatyczne jak i te mechaniczne nie wyróżniają się wyjątkową wydajnością, więc jeśli produkt jest tani i skuteczny powinien przypaść nam do gustu.

Pamiętam o peelingu robię go 2 3 razy w tygodniu. Skóra odpłaca się brakiem niedoskonałości. Ostatnio bardzo rzadko miewam wysypy. Chyba wreszcie dobrałam swoją pielęgnację.

Floslekowy peeling jest przyjemny w aplikacji  trzymamy go na swej zacnej buzi 15 minut po czym zmywamy. 

Od kiedy całkowicie wyłączyłam z swojej pielęgnacji peelingi mechaniczne nie rozsiewam trądzikowych zmian na skórze więc borykam się tylko z miejscowymi niedoskonałościami.

Produkty do makijażu też dobrałam specjalnie z myślą o skórze z niedoskonałościami.

Minerały i trądzik to serio najlepsze co może być.

Peeling Flosleka dołączył do mojej świętej trójcy ulubieńców w tej kategorii.

Ziaja oraz jej peeling do cery wrażliwej i peeling enzymatyczny z serii Spa z Avonu który wystarczy trzymać na buzi zaledwie 5 minut.

Flos-Lek Anti Acne Peeling enzymatyczny do skóry tłustej, trądzikowej i mieszanej powinien przypaść wam do gustu jeśli potraficie systematycznie korzystać z kosmetyków.

Regularne złuszczanie przyczynia się do zmniejszenia regularności występowania zmian trądzikowych, pobudza skórę do odbudowy i dzięki pozbywaniu się martwego naskórka pozwalamy skórze wchłaniać w pełni wartości odżywcze znajdujące się w kremach których używamy.

Pamiętaj o peelingu!

Dajcie znać, czy stosowałyście ten produkt i jakie są wasze wrażenia.

Jeśli macie jakiś ulubieńców polecajcie, chętnie wypróbuję!