Hean City Fashion 127

Hean totalnie zawładnął naszym blogiem, przez cudowne cienie do powiek, za którymi szaleje Klau. Ja jak wiecie jestem totalnie inna i cieni do powiek używam od wielkiego dzwona. Czyli powiedzmy dwa razy w roku. Jestem totalnym beztalenciem w tej kwestii. Ale za to na paznokciach uwielbiam fantazyjne wzory i kolory i wtedy następuje totalne szaleństwo. Czasem po prostu nie wypada pokazać się w neonowych pazurach i w takich sytuacjach uwielbiam lakiery które mają mleczny kolor. Niby paznokcie wydają się wtedy nieumalowane, ale błyszczą i wyglądają o wiele lepiej.  Tak właśnie jest z lakierem Hean City Fashion o numerze 127. Jeśli chcecie zobaczyć jak prezentuje się na moich krótkich jak zapałki paznokciach, to zapraszam serdecznie.

LAKIER CITY FASHION - long wear & smooth colour flat brush

Kryjący lakier do paznokci z połyskiem zapewnia:

- gładki kolor bez smug,

- intensywny połysk,

- łatwą równomierną aplikację.

Formuła wzbogacona specjalnym polimerem Tefpoly®

- odporna na uderzenia i pękanie,

- wzmacnia płytkę paznokcia,

- uelastycznia i przedłuża trwałość lakieru,

Nie zawiera szkodliwych dla paznokci: toluenu, formaldehydu i kamfory

Pojemność: 12 ml

Cena 8,99 zł

 

Lakier zamknięty jest w prostokątnej buteleczce o pojemności 12 mililitrów z bardzo wygodnym szerokim pędzelkiem który idealnie trzyma się w dłoni. W buteleczce znajdziecie dość rzadki lakier który schno freie ekspresowo i przy takim kolorze jak mój wystarczy jedna warstwa. Jak to w przypadku takich jaśniutkich półprzeźroczystych kolorów, idealnie nadaje się do zapomnianego już ostatnio klasycznego frencza. Trwałość na moich paznokciach to około 4 dni bez skazy, odprysku czy wytarcia. Raz na jakiś czas muszę przystopować z kolorem i takie lakiery jak ten są do tego idealne.  Równie dobrze sprawdza się wtedy, gdy nic mi nie wychodzi na paznokciach i mam ochotę rzucić lakierem o ścianę. Przy takim kolorze nie widać żadnych niedociągnięć, czy wyjechanego lakieru poza płytkę. I like it.

A.