Postanowiłam podzielić się z wami moimi wrażeniami z użytkowania matowych szminek Avon. Oj planowałam jedną solidną notkę z swatchami wszystkich kolorów, jednak tyranie ust w ciągu jednego dnia 11 kolorami jakoś odstraszało mnie na tyle by dać sobie spokój. Podzieliłam szminki kolorystycznie. Na mocne ciemne odcienie- czyli grupa która spełni się przy makijażu wieczorowym, kolory dzienne, dzięki czemu nie zmęczę oka tych z was które preferują daną grupę.
Dziś atakujemy eleganckimi mocnymi kolorami, tymi przeznaczonymi głównie do wieczorowego makijażu. Opowiem wam o wrażeniach, a każda kolejna notka będzie zaledwie zlepkiem zdjęć i swatchy.
Avon Ultra Colour Matt
Odkryj maksymalnie nasycone kolory i gładkość nawilżonych ust dzięki nowej szmince Avon Ultra Colour. Nowa technologia True Color z pigmentami zamkniętymi w żelowej kapsułce, które uwalniają się podczas aplikacji i noszenia dla efektu mocnego, nasyconego i trwałego koloru. Odżywcza formuła szminki wzbogacona o masło shea, kwasy omega-3 i witaminę E. Nowe opakowanie z okienkiem pokazuje odcień bez otwierania szminki.
Cena: 26zł / 3,6g (wizaz.pl)
Te szminki to odpowiednik Rimlowskich Kasiek. Jeśli miałyście do czynienia z szminkami z serii Kate znacie już ich konsystencję i podstawowe wady. W tym przypadku jest podobnie. Trwałość nie jest ich mocną stroną, lecz samo użytkowanie, aplikacja i walory wizualne są plusami za sprawą których można wybaczyć im konieczność dokonywania poprawek. Niestety wykończenie dalece odbiega od matu. Jest jak dla mnie pół matowe.
Paleta kolorów matowej serii Avon jak dla mnie jest całkiem niezła. Sporo możliwości, a chyba to lubimy najbardziej. W końcu każda z nas preferuje inne tonacje na ustach.
Matte Grape
Matte Mauwe
Matte Ruby
Matte Merlot
Dzisiejsza notka to pokaz szaleństwa jakim karmi mnie mój drogi Pentax. Mimo, że nie zmieniałam ustawień w aparacie za każdym razem inaczej radził sobie z światłem i ukazywał świat w inny sposób- ah kapryśny Pentax. Oraz demonstracja braku precyzji w nakładaniu szminki- cóż robiłam te zdjęcia 4 razy i miałam już serdecznie dosyć.
Chyba następnym razem zestwachuję szminki na łapce bo mam już serdecznie dośyć gimnastyki z aparatem.
Reasumując w temacie szminki matowej można zdziałać więcej jednak to 26 zł to nie aż taki majątek by uznać kwotę wydaną na szminkę za wyrzuconą w błoto. Kolory są niezłe więc za same kolorki można już wybaczyć każdą wadę.
Pozdrawiam Klau
Ja mam piękną fuksję :) cudo. Pomadki sa świetne. Ja kupowałam w promocji w cenie 15,99
OdpowiedzUsuńwow jakie ładne kolorki, bardzo lubię matowe wykończenie na ustach :)
OdpowiedzUsuńMatte Grape szczególnie przykuł moją uwagę ale nadal nie skłaniam się ku Avon, jakoś nie mogę się przełamać do tej firmy..
OdpowiedzUsuńOdwiedź i mnie czasem :))
Zakochalam sie! A winogronko jest cudowneeee!
OdpowiedzUsuńNa Twoich ustach wszystkie pomadki są skazane na ładne wyglądanie :)
OdpowiedzUsuńGimnastyka z aparatem zawsze spoko, ja to też zanim zrobię zdjęcie... :D
OdpowiedzUsuńŁadne pomadki. Matte Grape bardzo mi się podoba, ale mam za małe usta, by nosić taki kolor ;/
Wow! ale świetne kolory!! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne, zwłaszcza pierwsza.
OdpowiedzUsuńO mamusiu! Co za piękne odcienie ♥
OdpowiedzUsuńKolorki śliczne, piękne i odważne odcienie :)
OdpowiedzUsuńW ubiegłym tygodniu wystartował nowy agregat zBLOGowani, umożliwiający: generowanie ruchu na blogi które dołączyły, dający możliwość obserwowania blogów i ulubionych wpisów. Zapraszamy do rejestracji na www.zblogowani.pl
OdpowiedzUsuńNie moje kolorki...
OdpowiedzUsuńDlatego je podzieliłam:D Dziś może zabiorę się za focenie tych dziennych kolorów kilka z nich na stałe zagościło na moich ustach. W sumie od ponad miesiąca nosiłam je codziennie
OdpowiedzUsuńKolory dość odważne i ciekawe,jednak na moich ustach nie wyglądałyby dobrze...
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie, jednak nie jest to taki mat jaki lubię.
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki, chociaż dla mnie za ciemne. Ja się rozczarowałam pomadkami Avon Ultra Colour i teraz boję się zaryzykować zakupu tej matowej tym bardziej że GR Ultra Matte są rewelacyjne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSwego czasu lubiłam szminki AVON, ale teraz preferuję inne.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Piękne i eleganckie te odcienie - ostatni to żarówa! To czekam na kolejne prezentacje :)
OdpowiedzUsuńostatnia super :D
OdpowiedzUsuńMocne kolory!
OdpowiedzUsuńWyglądają całkiem dobrze i cena też nie taka straszna :)
wszystkie odcienie skradłyby mi serce! :)
OdpowiedzUsuńpięęękne wykończenie, cudowny efekt :)
OdpowiedzUsuńidę robić peeling ust i zacznę cykać dzienniaki spodobają się wam bankowo
OdpowiedzUsuńMam jedną i jestem bardzo zadowolona :) Kolor wyrazisty i pozostaje na ustach baaaardzo długo :)
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie mam, ale ślicznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPiękne, choć ja źle się czuję w ciemnych kolorach :)
OdpowiedzUsuńOook, matte grape wpadł mi w oko :P
OdpowiedzUsuńNie lubię Avonu, ale muszę przyznać, że te pomadki wyglądają fajnie :)
OdpowiedzUsuńJak mnie denerwuje to zwalanie winy na aparat. Kupują amatorki lustrzanki, a potem jak coś idzie nie tak, to jest wina aparatu. Serio, dokształć się trochę pod względem obsługi aparatu oraz pracy ze światłem.
OdpowiedzUsuńWiesz moja lustrzanka ma skazę na matrycy i wiele usterek więc to nie tylko brak umiejętności:)
UsuńAle jeśli dysponujesz jakąś lekturą która umożliwi mi lepsze wykonywanie zdjęć chętnie się z nią zapoznam
Wszystkie piękne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście to taki mat nie mat. Żaden z kolorów nie jest mój, poczekam na resztę kolekcji :)
OdpowiedzUsuńMerlot najbardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kształt ust! A te szminki mają kapitalne kolory ;)
OdpowiedzUsuń