Za mną upojny weekend. Leniwy i relaksacyjny. Prawie całe sobotnie popołudnie spędziłam wygrzewając się na balkonie by później wyruszyć na "Dancing"- nie da się ukryć weekend był udany. Dlatego też nie mogłam absolutnie zebrać się do zorganizowania dla was jakiegoś materiału do poczytania. Jest poniedziałek piję poranną kawę pożywiając się racuchem z jabłkami.
Przebieg weekendu nastroił mnie bardzo wakacyjnie- cóż dopiero co przyszło nam się cieszyć prawdziwą wiosną, a ja już wybiegam myślami w przyszłość.
Dlatego też tematem dzisiejszego postu będzie nowa kolekcja Bath & Body Works Fresh Brazil Citrus w stu procentach dedykowana letnim podbojom.
BBW wprowadziło 3 kolekcje w 100 procentach definiujące letnie nastroje: Fresh Brazil Citrus, Cool Amazon Rain oraz Lush Pink Dragonfruit.
Jestem fanką produktów tej marki. Są zaskakująco wydajne, a każdy mały zapachowy świr jak ja znajdzie w ich asortymencie coś dla siebie. Jak widzicie mam małe zapasy.
Kocham żele pod prysznic i kieszonkowe żele antybakteryjne do dezynfekcji dłoni- praktyczny i pięknie pachnący maluch mieści się nawet w najmniejszej kieszonkowej torebce.
W skład każdej kolekcji wchodzi 5 produktów w wersji miniaturowej (podróżnej) i pełnowymiarowej. Balsam do ciała, żel pod prysznic, peeling oraz dwie mgiełki do ciała- uzupełniające się nutami zapachowymi. Brazylijska kolekcja to połączenie soczystego ananasa, mango, brzoskwini, nut kwiatowych, drzewa sandałowego, białego piżma oraz mleka kokosowego. Brzmi przyjemnie prawda? Owocowy koktajl otulający nasze ciało.
Poza mocą zapachu produkty Bath & Body Works posiadają właściwości pielęgnacyjne, balsamy do ciała posiadają w swoim składzie masło shea, witaminę B5 oraz witaminę E. Żele pod prysznic zawierają ponadto ekstrakt z aloesu łagodzący podrażnienia skóry.
Całą bombę zapachową uzupełnia mgiełka. Świetnie służy w letnie dni - lubię odświeżać nią włosy, które najdłużej trzymają zapachy. Jeśli zdarza się wam spędzać czas w pomieszczeniach przepełnionych dymem papierosowym wasze włosy chłoną ten wątpliwie przyjemny zapach. Po spryskaniu ich mgiełką możecie cieszyć się świeżością. Tak samo jeśli chcecie by zapach mgiełki dłużej utrzymywał się na ciele uprzednio nawilżcie skórę. Zapachy lubią natłuszczoną skórę.
A na zakończenie macie tu pełne kolekcje letnich zapachów. Mam chrapkę na Cool Amazon Rain. I jakieś zapachy z kolekcji zimowych. Ubóstwiam ciężkie korzenne zapachy.
Znacie produkty Bath & Body Works? Którą linię zapachową polecacie?
muszę na żywo powąchać je przy okazji :)
OdpowiedzUsuńja wczoraj wąchałam.. nic specjalnego..do bólu landrynkowe..
UsuńLubię cytrusowe zapachy, idealne na lato!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich mgiełki do ciała:)
OdpowiedzUsuńA gdzie dostane te produkty ? Bo nie znam
OdpowiedzUsuńZapaszki idealne na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich zapachy
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachów BBW, ale niestety dostępu do tych sklepów nie mam :) Pozostaje cieszyć oko tym, co pokazujesz na blogu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Aromat mnie kochasz
OdpowiedzUsuń