Czas pogadać o korektorach pod oczy.
Jak wiecie rozświetlenie pod oczami to fajna sprawa. Niweluje oznaki zmęczenia i nadaje skórze pod oczami zdrowego wyglądu.
Komu przypasują korektory KOBO Professional?
Korektory KOBO przez jakiś czas zniknęły z szaf w Naturze, wiele dziewczyn z tęsknotą zawodziło na fanpage marki o przywrócenie płynnych korektorów do sprzedaży.
Mam tu u siebie dwie opcje kolorystyczne 101 oraz 102.
Te korektory przypadną do gustu osobom o średnich cieniach pod oczami, jeśli masz mocno zasinione powieki daj sobie z nimi spokój.
Krycie z pewnością cię nie zadowoli.
Sam przebieg stosowania uważam za dość przyjemny jednak te korektory nie do końca lubią się z moimi powiekami. Jeśli nie są sowicie przygruntowane pudrem czy cieniem lubią zbierać się w załamaniach, wycierać z powierzchni powieki. Jeśli sowicie przyprószycie go pudrem trzyma się powieki całkiem nieźle
Sam aplikator nie do końca jest moim ulubieńcem. Po 1 nabiera małą ilość produktu i jest dość sztywny, ma na sobie mało włosków więc aplikując go pod oczami czuję jak dotykam skórę patykiem, a nie pokrytym miękkimi włoskami wilgotnym puszkiem.
A tak na zakończenie pochwalę się zamówiłam spodnie. Co o nich sądzicie?
Spodnie dostępne KLIK
Pozdrawiam Klau
Ja mam dosyć widoczne cienie pod oczami i kupiłam ten korektor z myślą, że w miesiącach letnich zastąpi mi collection. Jeszcze go nie używałam, ale skoro piszesz, że do ciemnych cieni się nie nadaje więc pewnie tak będzie ;) ech...
OdpowiedzUsuńno na moje lajpa to za słabe krycie niestety
UsuńZimą używałam wersji jaśniejszej i bardzo ją lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te korektory :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zredukowalam ogromne cienie, więc moze kiedyś te kupie : ) bo aktualnie używam z maybelline a w kolejce czeka eveline : )
OdpowiedzUsuńMam ten 101, nie za bardzo się z nim lubię,póki co mnie nie zachwycił.
OdpowiedzUsuńRównież mam oba- używam nie tylko do redukcji cieni ale i rozświetlenia całej twarzy przy modelowaniu. Są lekkie, więc w tym celu się sprawdzają. :)
OdpowiedzUsuńMuszę jeszcze wykończyć mój z Avonu który jest okropny, ale cóż.. A spodnie cudowne! Moj styl ;D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś efektu "przed" i "po" nałożeniu korektora ;) Ten jaśniejszy kolor wydaje się w porządku :)
OdpowiedzUsuńSkoro słabo kryje to chyba nie było sensu
Usuńnie miałam, osobiście nie mam nic do ukrycia, ale czasem przyda się użyć dobrego korektora :)
OdpowiedzUsuńA byłam ich ciekawa, dobrze, że ostatecznie się na nie nie skusiłam... Ale na moje cienie chyba nic już nie pomoże w 100% :P
OdpowiedzUsuńJa jestem prawie bezcieniowa, to chętnie wypróbowałabym :) Nawet jako bazę.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Jakoś zawsze omijałam KOBO, ale teraz wiem po co sięgnąć :)
OdpowiedzUsuń