niedziela, 26 stycznia 2014

Inglot- swatche

Nie jestem fanką marki Inglot- zawodzi mnie, jednak wracam kupując z takim grymasem na twarzy. Kupuję za sprawą możliwości przemacania cieni w sklepie, z powudu bogatej palety kolorów. Nie jestem zachwycona jakością- dla mnie Hean jest Polskim mistrzem cieni w niskich cenach i zdania nie zmienię.

Jednak uzupełniam palety kolorami których mi brakuje, raz na jakiś czas dokupuję Duraline- no ten produkt jest niezastąpiony.

Dobra nie truję- jestem przecież w dobrym nastroju, więc dziś mało gadam tylko dam wam do obadania swatche. Może brakuje wam któregoś z wymienionych kolorów lub chcecie naocznie obadać nieznane wam cienie.

Makeup, cienie do powiek, inglot, swatche cieni, Inglot 450, 331, 393, 63, 560, 388, 446, 470, 74, 345, 103, 413, 325, maxineczka, kosmetyczna hedonistka, katosu


Jakość tych cieni albo się psuje albo ja staję się coraz bardziej wymagająca. Owszem można tym śmiało malować, ale większość kolorów bez bazy może sobie zwyczajnie gnić w palecie, bo raczej użyteczna nie będzie.

Makeup, cienie do powiek, inglot, swatche cieni, Inglot 450, 331, 393, 63, 560, 388, 446, 470, 74, 345, 103, 413, 325, maxineczka, kosmetyczna hedonistka, katosu

450, 331, 393, 63, 560, 388

Makeup, cienie do powiek, inglot, swatche cieni, Inglot 450, 331, 393, 63, 560, 388, 446, 470, 74, 345, 103, 413, 325, maxineczka, kosmetyczna hedonistka, katosu

446, 470, 74, 345, 103, 413, 325

Makeup, cienie do powiek, inglot, swatche cieni, Inglot 450, 331, 393, 63, 560, 388, 446, 470, 74, 345, 103, 413, 325, maxineczka, kosmetyczna hedonistka, katosu

Moje nastawienie do tej marki jest spaskudzone złymi doświadczeniami- mowa o wciskaniu klientowi na siłę produktów- zdażyło mi się w trakcie dużych zakupów nie zauważyć, że sprzedawca doliczył do zakupów paletkę bez mojej wiedzy lub nie dostać tego co zamawiałam w sklepie internetowym marki.

Jakość zawodziła mnie słabą przyczepnością do powieki cieni z brokatowymi drobinkami i niższą jakością pereł niż w wypadku tańszych cieni Hean.

Wiem, że nie każdy podziela moje zdanie, wiem, że niesmak wywołany wpadkami zakupowymi pozostawił ferment w mojej ocenie.

Więc daję wam tylko swatche nie będę rozwodzić się nad tematem dalej.

Pozdrawiam Klau.

Dołącz do nas na Instagramie http://instagram.com/kosmetyczneremedium/

18 komentarzy:

  1. Mam kilka cieni Inglota i je lubię :). Podoba mi się ten 560, ale po przeczytaniu twojej notki mam raczej na cienie Hean niż Inglota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować , 6,99 za wkład robi różnice przy dużych zakupach, swatche na blogu masz jak coś.

      Ing zawodzi mnie bardziej stosunkiem do klienta, jakość też nie jest dla mnie czymś wyjątkowym. no nie bez powodu nie kupowałam u nich przez bitych 5 lat...

      Usuń
  2. Ja inglota lubie bo mam na miejscu i idę mogę popatrzeć co mają wypróbować, jak chcę to biorę. A powiedz mi gdzie można kupić te cienie HEAN ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam kilka cieni Inglota i na nie nie narzekam. Fakt, niektóre z cieni są słabo napigmentowane ale sa znacznie lepsze niz np KOBO. Kusisz jednak tym Hean i chyba sobie coś u nich kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. w ogóle nie miałam jeszcze tych cieni ale widzę, że nie mam czego żałować :)
    ostatnio zachwycam się cieniami acesorrize w obłędnej cenie 2,99 i znakomitej pigmentacji, polecam Ci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam kilkanaście cieni Inglota kupionych dawno temu i prawie wcale ich nie używam od kiedy poznałam Urban Decay. Mam też jeden cień z Maca, ale go nie lubię za bardzo, więc nie zachęca mnie to do kupienia innych. A co do Inglotowych cieni to niestety WSZYSTKIE fiolety mnie uczulają, po prostu wszystkie, podobnie jak wszystkie eyelinery żelowe od nich:/

    OdpowiedzUsuń
  6. sliczne kolory :) najładniejszy 388 :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jsk wiadomo kazda marka ma swoje plusy i minusy. Niektore produkty czy tez cienie sa slabszr a inne nie zastspione . :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jakoś maty z Inglota nie przekonują,ale satynowe z brokatami już tak:) ...a co do HEAN to zgadzam sie,ze mea marka! a cienie rewelka! :) taka jakosc w takiej cenie - no wow:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Także nie przepadam za inglotem. Siostra ma starą paletkę ( 6 lat czy 7 juz sobie liczy) i w porównaniu cienie tamte a teraźniejsze to niebo a ziemia ... badzo się popsuła ta firma na przestrzeni lat niestety ;/ Fanie, bo ma duży wybór kolorystyki i co chcesz /potrzebujesz to znajdziesz ...ale nic poza tym ;/ Do tych Hean się przymierzam ... tyle pozytywnych opinni muszę je wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja z Inglota nie mam nic, nie ciągnie mnie nic w tamtą stronę, nie wiem może powinnam żałować :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kropa nie masz czego zawodzą i dają często smutek zaledwie kilka cieni daje mi radochę

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooooo tu się nie zgodzę! Inglot to nasze dobro narodowe według mnie. A to, że obsługa nie taka albo zaliczyli jakieś wpadki to nie ma nic do jakości ich produktów. Moja inglotowa kolekcja liczy sobie przeszło 100 cieni i jeśli mam mieć gwarancję idealnego makijażu do automatycznie sięgam po Ingloty. Fakt, że cienie Double Sparkle gdzieś gubią swoje drobinki na powiece, ale za to można stosować je w inny sposób.

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmmm podzielam Twoje zdanie o Inglocie, niestety też zraziłam się do obsługi i jakości niektórych produktów, np bazy pod cienie... służy bardziej do wyrównania kolorytu niż podtrzymania trwałości. W hean właśnie składam zamówienie, mam nadzieje że będzie trafione. Zapraszam do siebie .

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja bardzo lubię cienie Inglot:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja mam akurat takie cienie, które mi się dobrze spisują. Ale nie raz po zmacaniu fajnych odcieni, które miałam wielką chęć kupić, rezygnowałam - bo pigmentacja była kiepskawa i wiedziałam, że będę na nie kląć. Tak było choćby w przypadku koralowego cienia - ale na szczęście cudny koral i świetnie napigmentowany znalazłam z KOBO :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Pamiętam jeszcze jak kilkanaście lat temu Inglot był taki jak teraz Golden Rose, ceny jak GR a jakość jak na cenę rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tam ogólnie jestem zwolenniczką kosmetyków marki Inglot - w szczególności właśnie cieni i lakierów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...