Zapach z pazurem?

Lato to czas aktywności, wzmożonej chęci do życia. Ładujemy baterie, bierzemy się za siebie. Cóż która z nas nie zabierała się wiosna za walkę o wspaniałą sylwetkę, która nie wracała do ukochanego roweru. Lato i wiosna to szczególny czas radości z otaczających nas kolorów, to też specyficzna pora dla kosmetyków zapachowych. Latem szukamy czegoś lekkiego, pełnego energii, delikatnych nut nieprzytłaczających nas w trakcie upałów. I tu pytanie jaki związek z tym wszystkim mają dobrze znane energy drinki?

Tajemnica różowej puszki, czyli czego pilnuje tygrys.

Nowinka tym razem nie z lodówki, firmowana nazwą znanego energy drinka to woda toaletowa dla aktywnych kobiet. Co o tym umilaczu powie nam producent?

Tiger Fit

Energetyczne cytrusy

Ciągle jesteś w ruchu? Lubisz sport? Ale chcesz też pięknie i kusząco pachnieć, zawsze czuć się świeżo? Woda toaletowa TIGER FIT doda energii i sprawi, że poczujesz się zarazem lekka i uwodzicielska. Zapach powstał z myślą o kobietach, którym zależy, by zawsze być w dobrej formie. By zawsze być fit!

TIGER FIT to orzeźwiająca cytrusowa kompozycja, która pobudza zmysły. Idealna na wiosnę i lato, kiedy najbardziej podobają nam się zapachy lekkie i radosne. Woda toaletowa TIGER FIT przypadnie do gustu szczególnie kobietom aktywnym, cieszącym się życiem, które lubią dbać o siebie. Kompozycja tego zapachu rozkwita z każdą nutą: łączy moc egzotycznych owoców z siłą kobiecości, którą wydobywa kwiatowy zapach jaśminu, nagietka i róży.

Nuty głowy: cytryna, limonka, grejpfrut
Nuty serca: jaśmin, nagietek, róża
Baza: piżmo, bursztyn, sandałowiec

Wody toaletowe TIGER są dostępne w HEBE, sieci Drogerie NATURA, a także na stoiskach kosmetycznych w największych supermarketach. Od lipca wody toaletowe TIGER dostępne będą również w drogeriach Rossmann.

Wody toaletowe TIGER dostępne są w sprayu o pojemności 100 ml, cena – ok. 45 zł

Wody toaletowe sygnowane marką TIGER są produkowane przez LAMBRE Groupe International z siedzibą w Gdańsku. LAMBRE przejęło markę kosmetyczną TIGER Cosmetics w kwietniu 2013 r. Firma jest obecna na rynku produktów perfumeryjno-kosmetycznych od 1999 roku, działa w 22 krajach na świecie.

Kompozycja to nie nachalny zapach skomponowany idealnie na letnie dni. Otula ciało zwiewną poświatą przypominającą letnią sukienkę. Subtelna delikatna kompozycja idealna na dzień. Latem trudno o pogodzenie z warunkami atmosferycznymi nasze ulubione zapachy jesienne i zimowe. Są one znacznie intensywniejsze inaczej pracują na skórze.
Mi osobiście propozycja Tigera przypadła do gustu, ale jak wiadomo każda z nas lubuje się w innych zapachach i z innymi wodami toaletowymi zaprzyjaźnia się na dłużej.

Zapewne w głównej mierze zastanawia was moje zdanie na temat trwałości. Cóż zapach jest na tyle delikatny- w moim skromnym mniemani, że nie wyczuwam go na sobie w ciągu dnia. Przyzwyczajenie do ciężkich słodkich zapachów pozbawiło mój nos czułości.

Jednak pod koniec dnia wyczuwam delikatne nuty wody toaletowej na swoich ubraniach. Więc nie jest tak źle.

 Brakuje mi tu jedynie bardziej tygrysiego opakowania, wyszukanego kształtu flakonu oraz skuwki dla atomizera. Skusiła bym się w tym przypadku o mniej zadrukowane opakowanie i jakaś fikusną skuwkę, nakrętkę czy jak kto woli. 

Sam zapach spędzi ze mną całe wakacje, nie porzucę. Lubię taką lekką świeżość w upalne dni, przypomina mi powiew wiatru.

Myślę, że warto zapoznać się z tym zapachem w trakcie pielgrzymek do drogerii. 

Teraz krótkie pytanko do was- klasycznie na koniec:

Wasze pachnące typy na lato? Co polecicie na gorące wieczory?

Pozdrawiam Klau.