sobota, 8 czerwca 2013

O zapachach słów kilka


Opisywanie zapachów to wcale nie taka prosta sprawa. Jak wiecie gusta w tej dziedzinie bywają różne. I trudno ubrać w słowa wszystko to co drzemie w flakonikach. Dziś za sprawą współpracy z Lambre Groupe przyjdzie mi zmierzyć się z tym wyzwaniem. Dziś coś dla Pań i Panów. W końcu nie tylko my kobiety lubujemy się w pięknych zapachach. Dlatego przybliżę wam nuty zamieszkujące buteleczki perfum a następnie przejdę do trwałości oraz intensywności zapachów. 


L'ambre No 20 Męski
Rodzina zapachów: owocowo-cytrusowe
Świeża zieleń, odcienie owoców, wilgotna słoneczna poświata cytrusów, zuchwałe nuty korzenne, przenikające w głąb, rozwijają się w intrygujący drzewno-piżmowy akord, pozostając tłem. Wyraźny tonizujący zapach, podkreślający cechy osobowości.
Charakterystyka: świeże, energiczne, radosne.
Nuta początkowa: grejpfrut, zielone jabłko, tymianek, bergamota, mięta.
Nuta serca: jaśmin, geranium, lawenda, paczula.
Nuta ostateczna: piżmo, igliwie, sandałowiec.

Intensywność tego zapachu można odczuć już po jednym delikatnym psiknięciu. Moim zdaniem to propozycja dla dojrzałego mężczyzny. Siła zapachu sprzyjać będzie porom zimowym. 
Wysoka trwałość wód toaletowych Lambre to nielada zaskoczenie dla osoby która nie miała nigdy do czynienia z produktami zapachowymi tej marki.



L'ambre No 22 Damski
Rodzina zapachów: szypry
Jasny i czysty zapach, lekko upajający obfitością nut kwiatowych, cytrusowych i owocowych na tle korzennej słodyczy. Miękkie nuty paczuli i dębowego mchu doskonale uzupełniają i równoważą go. Dla silnych, rzeczowych i dynamicznych osobowości.
Charakterystyka: wyraźny, perlisty, szlachetnie cierpki, stylowy.
Nuta początkowa: pomarańcza, bergamota, liczi.
Nuta serca: róża, jaśmin, paczula.
Nuta ostateczna: wetiweria, wanilia burbońska, białe piżmo.

Nie nazwała bym tego zapachu cierpkim. Jest słodki i bardzo intensywny. Jedno psiknięcie otula ciało aurą słodyczy. Zapach zdecydowanie wieczorowy.


Co mnie zaskoczyło?
Intensywność wód toaletowych oraz ich trwałość. Łatwo przesadzić. Dzięki intensywności zyskują na wydajności. 

Obydwa zapachy zagarnęli moi rodzice. Więc nie będzie mi dane nacieszyć się ciepłym i słodkim urozmaiceniem mojej szafy zapachowej.

Pozdrawiam Klau.

5 komentarzy:

  1. Szkoda tylko że ten męski zapach przypomina mi starą dobra wodę kolońską. Ciekawią mnie pozostałe zapachy męskie.

    Damka zaś jest rewelacyjna i cholernie trwała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Damskiego zapachu byłabym ciekawa ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli lubisz " męczące zapachy" słodkie nuty i intensywność to coś dla ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam tych zapachów, ale po nutach sądzę, że spodobałyby się mi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem.
Każdy komentarz jest dla nas niezmiernie ważny
i napędzający do dalszego prowadzenia bloga.
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie.
Klaudia i Aga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...