Nie znam kobiety, która mogła by żyć bez tuszu do rzęs. Pięknie podkręcone i podkreślone rzęsy nadają spojrzeniu świeżości blasku. Nawet najbardziej zagorzały naturszczyk ma w swojej kosmetyczce tusz do rzęs.
Ostatnio zastanawiałam się ile tuszy zużyłam w życiu. Chyba nie sposób zliczyć rodzajów i ilości kupionych przeze mnie tuszy. Pierwszy raz wytuszowałam rzęsy w wieku 13 lat. Od tej pory szukałam idealnej szczoteczki, formuły, uczyłam się precyzji. Nie zapomnę pierwszego tuszowania i licznych plamek w okolicach rzęs. Dziś wytuszowała bym rzęsy bez lusterka. I z pewnością nie wyszła bym z domu bez wymaziania rzęs tym czarnym skarbem.
Dziś poświęcimy trochę czasu tuszowi L'Oreal False Lash Wings Butterfly Efect Fibres
Dobór odpowiedniego tuszu do rzęs to dość trudne zadanie wymagające masy prób i błędów. Głównym winowajcą narzekań z zakupu nowego tuszu jest budowa naszego oka, gęstość i długość naszych rzęs oraz ich sposób układania się. Co za tym idzie najważniejszym elementem tuszu do rzęs jest jego szczoteczka.
Maskara L'Oreal False Lash Wings posiada dość niestandardowo zbudowaną szczoteczkę mającą na celu ułatwienie wytuszowania górnych i dolnych rzęs. Zbudowana jest z elastycznego plastiko-podobnego tworzywa.
Jej ząbki dostosowano do tuszowania górnych i dolnych rzęs. Część przeznaczona do tuszowania górnych została specjalnie wyprofilowana by ułatwić nam tuszowanie zewnętrznego kącika oka. Ząbki są tam nieco dłuższe u nasady szczoteczki.
Po drugiej stronie szczoteczki czekają na nas krótsze ząbki ułatwiające tuszowanie dolnych rzęs.
Brzmi wspaniale, ale jak to wygląda w praktyce?
Jest fajnie! Jedno pociągnięcie tuszem i mam rzęsy!
Moje firaneczki są dość długie, jednak włoski nie posiadają za dużo pigmentu. Jeśli jakimś cudem zapomnę w pośpiechu użyć tuszu wyglądam dość komicznie, a żaden nawet najstaranniej wykonany makijaż nie prezentuje się zbyt ciekawie bez dokładnie wytuszowanych rzęs.
Cóż najstaranniej wykonany makijaż oczu i dopieszczone cienie do powiek wyglądają nijako bez podkreślonych rzęs.
Poza praktyczną szczoteczką przypadło mi do gustu opakowanie. Jak na srokę przystało, grzebiąc w kuferku sięgam po to co się świeci.
Przejdźmy do trwałości:
Cały dzień bez kruszenia! TO LUBIĘ! Wydłużenie rzęs zapewnione w 100%
Cenowo prezentuje się to mniej więcej tak. Za tusz przyjdzie nam zapłacić około 40 zł.
Jak dla mnie nie jest źle.
Reasumując, moją przygodę z nowym tuszem do rzęs zaliczę do przyjemnych i udanych. I z przyjemnością wykończę opakowanie. Czy do niego wrócę? To się okaże- wiecie doskonale, że kocham eksperymenty i kosmetyczne nowinki.
Jeśli chodzi o świat kolorówki myślę nad recenzja BB creamu Garniera do cery tłustej. Kremy BB to dość poczytny temat i wiem, że ciekawią was te kosmetyki. Dobrze wiem, że szukacie złotego środka. Czegoś czym zastąpicie ciężki podkład kryjący lub nadający skórze tępe wykończenie podkład matujący.
Jeśli chodzi o świat kolorówki myślę nad recenzja BB creamu Garniera do cery tłustej. Kremy BB to dość poczytny temat i wiem, że ciekawią was te kosmetyki. Dobrze wiem, że szukacie złotego środka. Czegoś czym zastąpicie ciężki podkład kryjący lub nadający skórze tępe wykończenie podkład matujący.
Jak dla mnie pielęgnacja twarzy zaczyna się od demakijażu. Nawet dobry krem do twarzy nie poradzi sobie z źle oczyszczoną skórą. Myślę też nad zakupem czegoś nowego do demakijażu. Znacie może płyn do demakijażu L'Oreal- myślę o tej wersji dla skóry wrażliwej. Używałyście może?
I jeszcze jedno pytanko: Waszym zdaniem najlepsze kremy pod oczy to?
I jeszcze jedno pytanko: Waszym zdaniem najlepsze kremy pod oczy to?
Pozdrawiam Klau.
Podoba mi się ten tusz i witam koleżankę z Łodzi :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten tusz, bardzo ładnie prezentuje się na rzęskach
OdpowiedzUsuńrzęsy po jednym pociągnieciu *.* faaaajnie... :D
OdpowiedzUsuńtrochę różnica co. :D
Usuńmasz rację, że każda kobieta marzy o pięknych dlugich rzęsach by moc niby kusić i uwodzić :)
OdpowiedzUsuńA moje bidne bez podkreślenia wyglądają jakby ich nie było. więc bez tuszu z domu nie wyjdę:P
UsuńFajna szczoteczka, ale ja się jakoś zraziłam do takich :D i wolę tradycyjne, chociaż w chwili obecnej nie mam jakiejś ulubionej maskary.. Jedna z bourjois kupiłam i na początku byłam mega zadowolona a z czasem ten tusz zaczął mnie denerwować, także na pewno mój następny zakup będzie czymś nowym do przetestowania :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie podkreślił Twoje rzęsy! :)
OdpowiedzUsuńU mnie pod oczy sprawdza się delikatny krem pod oczy FlosLek do skóry wrażliwej - fajnie nawilża i wygładza zmarszczki wynikające z przesuszenia skóry. Moja powieki wreszcie nie są tak mocno pomarszczone :D
OdpowiedzUsuńOj kusisz tym tuszem kusisz. Może kupię jak zużyję te co mam obecnie na stanie.
uwielbiam tusze z L'Oreala
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten tusz. To naprawdę dobrze wydane pieniadze! :)
OdpowiedzUsuńten tusz to mój number 1 :)
OdpowiedzUsuńCo prawda nie przepadam za tego typu szczoteczkami ale efekt naprawdę fajny :) jak skończę tusze które mam rozejrzę się za nim.
OdpowiedzUsuńsama nie przepadam za tuszami Loreal, ale ten tusz kupiłam ostatnio siostrze, bo strasznie ją męczył;) ta szczoteczka i obiecany efekt motyla:D zobaczymy co powie;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie! Bez dobrego tuszu nawet najładniejszy makijaż wygląda blado.
OdpowiedzUsuń