Na blogu pojawiła się niedawno opinia na temat kremu na dzień z tej samej serii. I wreszcie udało się nam zewrzeć szyki i zabrać do kremu pod oczy. Króliczek doświadczalny w postaci mojej drogiej Mamy chyba polubił pielęgnację twarzy. Dzielnie stosowała i bez narzekania regularnie nakładała każdy specyfik. Uznaję to zjawisko za cud.
Dziś dowiecie się jakie wrażenia towarzyszyło stosowaniu kremu pod oczy o właściwościach korekcyjnych i pielęgnacyjnych od Garniera.
Garnier Miracle Cream Krem pod oczy +40
Krem przeciwzmarszczkowy efekt metamorfozy skóry pod oczy. Przełomowa technologia z 12 patentami: Mikrokapsułki wzbogacone o koloryzujące pigmenty. 7 aktywnych składników przeciwzmarszczkowych: LHA, Pro-Retinol, Witamina E, Witaminy B3 i B5*, Proteiny ryżu, Antyoksydacyjny imbir. Podwójne działanie przeciwzmarszczkowe: Natychmiastowy efekt odmłodzenia. Samodopasowująca się konsystencja ulega zmianie podczas kontaktu ze skórą, uwalniając skoncentrowany blask, by natychmiast korygować oznaki starzenia wokół oczu. Natychmiast: Ożywione, rozświetlone spojrzenie. Wygładzenie okolic oczu. Zmniejszenie oznak zmęczenia. Długotrwale redukuje oznaki starzenia. Skoncentrowana formuła zawierająca 7 aktywnych składników przeciwzmarszczkowych zapewnia długotrwały efekt odmłodzenia skóry wokół oczu. Po 28 dniach**: Widoczne zmniejszenie oznak starzenia wokół oczu: zmarszczek i linii. Skóra wokół oczu widocznie napięta i ujędrniona. * Pochodna. ** Samoocena w grupie 48 osób. Testowany dermatologicznie.
Skład:
Aqua/Water, Glycerin, Ethylhexyl Salicylate, Octocrylene, Dimethicone, Isopropyl Isostearate, PTFE, Alcohol Denat., Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Behenyl Alcohol, Phenoxyethanol, Polyacrylamide, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/Steareth-25 Methacrylate Crosspolymer, Disodium Stearoyl Glutamate, Cetyl Alcohol, Mannitol, PEG-100 Stearate, Argania Spinosa Kernel Extract, Dimethiconol, C13-14 Isoparaffin, Cetearyl Alcohol, Methylparaben, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Arachidyl Alcohol, Retinyl Linoleate, Capryloyl Salicylic Acid, Disodium EDTA, Laureth-7, Zea Mays Starch/Corn Starch, Carbomer, Cetearyl Glucoside, Sodium Cocoyl Glutamate, Zingiber Officinale Root Extract/Ginger Root Extract, Hydrogenated Lecithin, Silica [Nano]/Silica, Hydrolyzed Rice Protein, Methylisothiazolinone, Citral, [+/- May Contain: CI 77891/Titanium Dioxide, CI 77491, CI 77492, Ci 77499/Iron Oxides]. (F.I.L. B162653/1).
Cały zamysł kremu na dzień korygującego niedoskonałości o mocnych właściwościach pielęgnacyjnych przypadł nam do gustu. Ja uznałam, że to doskonały sposób na wymuszenie na mamie pielęgnacji, a ona sama podchwyciła pomysł zmniejszenia czasochłonności porannego makijażu.
Moja mama jest posiadaczką hiper suchej skóry która aż bije po oczach wychodzącymi zewsząd efektami starzenia się skóry. Cóż mama nigdy nie była fanką pielęgnacji i raczej zaczyna powoli żałować swoich błędów.
Krem przeciwzmarszczkowy +40 od Garniera przypadł jej do gustu za sprawą odczuwalnego nawilżenia i uelastycznienia skóry, ale podobnie jak w przypadku opcji na dzień kolor który wydobywa się pod wpływem wmasowywania kosmetyku w powierzchnię skóry nie zaskoczył raczej na plus.
Całkowicie nietrafiony odcień, to nie kosmetyk dla słowianki w okresie zimowym, to raczej zabawka dla latynoski.
W okolicach pod oczami nietrafiony kolorystycznie pigment lubi zbierać się w zmarszczkach, co wygląda raczej jak Halloweenowa charakteryzacja.
Po raz kolejny innowacja która miała zrewolucjonizować produkt, czy też go ulepszyć stała się głównym powodem zrażenia się do używania produktu. Owszem po naniesieniu na warstwy kremów koloryzujących z tej serii makijażu wszystko wygląda dobrze.
Raczej mama nie wróci do tych kremów. Szukamy teraz jakiejś ciekawej kuracji przeciwzmarszczkowej dla cery dojrzałej i mocno przesuszonej. Skoro wkręciła się w pielęgnację chętnie dostarczę mamie na gwiazdkę dawkę solidnych smarowideł.
No to na zakończenie pytanko do was:
Jeśli jesteście w tej grupie wiekowej co moja mama co polecacie?
Bez jakich pielęgnacyjnych cudeniek nie możecie żyć?
A jeśli jesteście młodsze zdradźcie mi jakie kremy goszczą w łazienkowym zaciszu waszych Mam?
Wygląda okropnie ;/ Mnie w ogóle kremy i pielęgnacja Garnier nie kusi ;/
OdpowiedzUsuńjezuuu produkują takie coś okropnego?!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o moją mamę to bardzo polubiła serię YR Riche Creme ;)
OdpowiedzUsuńoo zajrzę do YR jak będę na grzeszeniu z Agą. Dziękiii ^^
UsuńNiestety moja mama każdy krem jaki jej sprezentuje używa do demakijażu... no cóz kobieta starej daty, nie przywiązuje wagi do pielęgnacji. Czasy się zmieniają :)
OdpowiedzUsuńMoja zaczyna żałować że nie stosowała regularnie nawet czegoś za grosze
Usuńmoże wreszcie przywyknie do pielęgnacji cieszyła bym się bo tyle kremów zmarnowała co co roku jej kupowałam ehhh
moja mama używa na okolice oczu - podwójny program liftingujący okolice oczu od avon anew ultimate taki - http://avonsklep.com.pl/eliksir-pod-oczy-anew-ultimate-7s.html (jest dla 45+, moja mama jest zadowolona)
OdpowiedzUsuńja używam tego http://avonsklep.com.pl/podwojny-program-liftingujacy-okolice-oczu-anew.html
w razie czego mam 1 opakowanie na zbyciu, nowe i nie otwierane z folii, takie co ma mama :) klientka nie zapłaciła :/
Usuńjakby co odsprzedam za 20 zł + kw :)